- Portal

mam w brzuchu motylki, w glowie kota
czy to milosc czy jestem idiota

gdyby baby chcialy
to by nie grubialy

odkąd pamietam to byłeś inny

od całej reszty wydawanej przez sklepową

która po znajomości całkiem pobieżnej

czasem także daje od tyłu

jak już wywiesi kartkę pod tyłułem

,,zaraz wracam,,

zaznaczasz swoją odrębność

sikając tylko siedząc na desce

i nie wymachując sobie pod nosem

gazetą z prawie gołymi b ...

zlota pieknosc o rasowych ksztaltach

kiedy zobaczyl ja po raz pierwszy

otoczona grupa nowobogackich frajerow

postanowil ze bedzie ja mial

upragniona chwila nadeszla

wszedl w nia niczym do swiatyni

pare chwil trwalo

nim dotarl do niego jej zapach

a dlonie z poczatku spiete

zaczely doceniac aksamitna miekkosc
...

Za starym borem i za siódmą rzeką

żył sobie kot co to lubił pić mleko

Cóż za sensacja! Wprost nie do wiary!

To jakaś magia! To jakieś czary!

Kot mleko chłepce prosto z garnuszka

aż mu z wrażenia trzęsą się uszka

I macha nawet kociak ogonkiem

mleczko łapczywie pijąc

przez słomk ...

O Wszechmogący ! Mądrości Skarbnico,

Gdybym był godzien zadać pytanie,

Czyż raczył byś odpowiedzieć na nie,

Nim kostucha ciało zamieni w nicość.

Ojcze nasz, który królujesz w niebie,

Zlituj się błagam nad dzieciem swym,

W ofierze złożę najdroższy, serca hymn.

Miej jeno łaskę wysłuchać cóż mam do Ciebie.
...

Tematy akceptowane przez moderatorow, dwuwersowe rymowanki na temat np: psy, drzewa, kobiety samoloty czy inne tematy

W temacie takim jak: "Pocalunki" mogloby sie znalezc cos takiego

A kiedy cię pocałuję,
Trzy dni w gębie cukier czuję

ale, ze to napisal jan kochanowski to nie moze to tutaj byc gdyz bed ...

jadła
jadła
jadła...

baba musi dużo jeść!

wszystkie rozumy zjadła

wyrzygała wiersz

Sznur konopny tkali

Dumni byli, latem snopki miał utrwalić

Kołowrotków turkot ciemną porą

Opowiadał o pachnących kłosach

Gdy w pole się wybiorą

Pętlę wiązał czule

Chciał by była jak ten sznurek

Szorstkość dodawała jej uroku

I tak pętla piękniała

Rok po roku

Przymierzał ją nieraz do szyi

I bali się go ci, którz ...

skladam z renty na trumne

chyba niedlugo umre

jeszcze mnie nic nie boli

moze sie popierdoli

jakas fajna kobiete

chlasnalbym jej minete

lub wyruchal pomalu

bo sie boje zawalu

nie przekraczam ulicy

by nie spotkac dziewicy

i na wdech jej wyziewu

nie wyzionac z wylewu

nie lubie tez na dole

sie dusze jak pierdole
...

Siedem nocy o ciebie walczyłem

Siedem nocy dla ciebie nie spałem

Tułałem się po tej przestrzeni którą zwą cyber

Zwiedzałem miejsca których normalnie bym nie zwiedzał

By przycupnąć na chwilę i odzyskać energię

Pielgrzym nie pragnie tak bardzo Oka Proroka

Jak ja ciebię pragnąłem

Pierścien nie pragnie tak bar ...

najpierw maluje oczy ironią

i ubieram usta w kpinę

skutecznie się oddzielając

od twojej nadmiernej bliskości

pilnując jednak uważnie

żebyś nie poszedł sobie dalej

niż na wyciągnięcie zakupów z tesco

potem perlistym sztucznym śmiechem

podkreślonym zupełnie nienaturanie

urwanym w połowie westchnieniem

zagłuszam ...

Kiedys myślałem że rewolwer zakończy wszystko

Teraz wiem że usiądę pod drzewem

Kiedys chciałem porozmawiac z bogiem

Teraz wiem że nie mam mu nic do powiedzenia

Kiedys myślałem że osmieszanie profesorów to fajna zabawa

Teraz wiem że nie powinieniem zaczynać podstawówki

Kiedys myślałem że gang bangi w burde ...

na listku melisy siedział krasnoludek

z lekka podkurwiony w raczce trzymał kubek

z czerwonym kinolem i wymietą czapką

burczał i popijał słodkie koko-dżambo

gdy juz najebany z melisy zlezc chciał

nóżka mu się omskła i na plery spadł

a gdy się podnosił poczuł lekkie kłucie

szpilka od sosenki utkwiła mu w dup ...

marzenie o wolnosci

o wiekszej bo mi malo

pozbyc sie banalnosci

tak mi nia zapachnialo

bylem juz kiedys wolny

wspominam sobie teraz

zylem jak konik polny

oj poskakalbym nieraz

wszystko dzisiaj kosztuje

nie ma juz nic za darmo

dlatego sie buntuje

widzac wszystko na czarno

system zniewala ludzi

ktorzy juz nic nie ...

Specjalna strefa ekonomiczna

I dymiące olbrzymy 24h na dobę.

140 hektarowy organizm fabryki,

Jak Nowy Jork wieczne żywy

I ludzki kapitał na granicy śmierci.

Praca wykańcza a pensja, pożal się Boże.

Boże, no właśnie gdzie jesteś?

Wszyscy urlopu wyczekują,

Czy urlop to w niebie tylko, u Ciebie?

Dziś zwolnili ...

Jest milion powodów,

Nie podam żadnego,

Bo oczy twe inne już

I nie czuję co czułem

I takie tam. Nieważne.

Â?egnaj!!!

Odejdź, zostaw mnie

Wolę aby było tak jak jest.

Teraz jest dobrze. Właśnie.

Więc żegnaj

znaczy kocham

Skąpana w bladej poświacie,

nikłego blasku świecy,

ozdobiona jej ciepłem,

skrywa to co ukryć pragnie,

aby oczom ukazać pełną doskonałość kształtów.

Niewiele trzeba by zbudzić pożądanie,

skuszone smakowitością pełnej barwy.

Tajemniczymi stają się wypukłości

I delikatne wgłębienia,

rysujące obraz nierzeczywist ...

zyjac

uczylem sie czekania

kiedy sie juz nauczylem

stwierdzilem

ze nie zyje

a tylko egzystuje

wszystko na darmo

tak samo jak wtedy

kiedy mi sie wydawalo ze zyje

ucze sie teraz od nowa

czekania

na zycie

chyba nie potańczymy razem kujawiaczka

z paluszkiem słonym do budki

bo ja lubię tylko proste historie

zwłaszcza te bardziej miłosne

najlepiej żeby żywcem

lub lekką reką je wziąć

prosto z jakiegoś harlekinu

koniecznie w miękkiej okładce

w którym wszystko idealnie się kończy

i tak doskonale zaczyna

ty jesteś de ...

Głosem kobiecości

W której tkwisz tak głeboko

Błagałaś prosiłaś

Ja nic nie mówiłem

Bojąc się wyjść na świat

Skomlałaś jęczałaś

Ja tylko się śmiałem

Mając potrzebę

Zostawić po sobie pustkę

Czołgałaś sie u moich stóp

Ja Tobą gardziłem

Lecz gdy chuć się pojawiła

Uległem twym namowom

Dzięki tobie wykąpałem się

...

Przychodzę tu przecież dla ciebie
Gdziekolwiek pójdziesz ,ja jak pies za tobą
A Ty nic.
Dla ciebie krzyczę, śpiewam, tańczę
Cztery razy błagałem cię na kolanch
A Ty nic.
Na ciebie wydaję ostatnie pieniądze
Kupuję wszystko, co zechcesz
a Ty nic.
Biję się dla ciebie przy każdej okazji
W szpitalu prawie już wylą ...

od poczatku cie draznila

najpierw sie hamowales

potem takie zdania jak:

"musisz mieć odrobinę szarej kupy

między uszkami

i musisz sie dobrze ruchać"

coraz latwiej pojawialy sie na ekranie

az w koncu tak cie wnerwila

ze kiedy real przypadkiem

was ze soba zetknal

jednym tchem wyrzuciles

z siebie cala wscieklosc
...

no na zatracenie z tekstami szłam
oczywiście...(szłam)to za dobrze powiedziane
czytałam tu i ówdzie o lasach w których
lotnik na spadachronie z mleczu hasa czy chasa

żesz miłośc ma wiele twarzy...dla innych to
się za młodu śmierć marzy bo pieknieją w trumience
tunig z gram paru rózu odmładza nawet niebosz ...

Poznałem Cię przypadkiem na dyskotece

Poczułem jakby trafił we mnie sycylijski piorun

Nie od razu zrozumiałem moc naszego uczucia

Każdy dzień każdy tydzień zwiększał żar

W naszych sercach w naszych głowach

Staliśmy sie nierozłączni jak bracia syjamscy

Nie czuli na cały świat dookoła

Kolacje przy świecach ...

pisałem cię całe życie na jawie

czułem twój dotyk i zapach

widziałem twoją urodę

już wtedy znałem twój charakter

a ty mnie dzisiaj atakujesz!

wirusie

uścisnąć ciemność

zgiełk jest bogiem

szaleństwo jest bogiem

wiecznie trwający spokój

jest

wiecznie trwającą śmiercią.

agonia może zabić

lub

agonia może podtrzymać życie

ale spokój jest zawsze

przerażający

spokój jest najgorszą z

rzeczy

przechadzający się

mówiący

uśmiechający się,

zdający się być.

nie zapomnij o chod ...

mowie do ciebie

a ty nie sluchasz

chce znow byc w niebie

ty sie nie ruchasz

sieczke masz w glowie

i makijaze

dbasz o swe zdrowie

ja sobie marze

do garow zwiewaj

przestan sie zgrywac

zarcie podgrzewaj

zacznij nakrywac

ksiazke kucharska

"Was ist Dichtung? Ein kurzes St??ck phantasiereichen Schreibens, von einer pers?śnlichen Natur und hat in Linien ist die ??bliche Antwort angelegt. Wird das machen?

Dichtungsdefinitionen sind schwierig, als ?¤sthetisch gew?śhnlich ist. Was ist unterscheidend und wichtig dazu neigt, der qualifiziert ...

Tak sobie myślę, gdy widzę Cię z nim.

Czy ty w ogóle byłaś? Zapomniałem.

Nie wrócisz do mnie a i ja tego czynić

Na pewno nie zamierzam, kochałem.

ÂŚwiat mi tapetowałaś różem,

Aż rzygać się chciało od tych słodkości.

Jednak byłem wciąż przy tobie,

Teraz sam nie wiem, co wtedy w głowie

Posiadał taki człowiek ...

Dann er?śffne ich mit diesem nachdenklichem Werk das deutsche Forum.

Aus der H?śhle

H?śr, Herr, ich spreche,

f??r dich und deine Wesen.

Bleib still, ich r?¤che,

die Spezies deiner Spesen.

Warum vermiedst du

Lieblos Perfektion?

Weshalb vergibst du

Uns die Selektion?

Wir entwickeln uns

Ohne jegliche Regel,

...

Dwie panie przyszły na potupajkę

Dla chłopców, wypić piwko, zapalić fajkę

Pierwsza uśmiechnięta, w kolorowej sukience

Druga smutna, z kluczami w ręcę

Nie będąc z natury chłopcem ponurym

Do wesołej jąłem uderzać w konkury

Orkiestra przygrała wesołego walczyka

Już cały parkiet pod nami bryka

Nagle zmienili na ...

Byłaś miła

Czasami zabawna,

Kusząca

I uwodzicielska

Czasami namiętna,

Pociągająca

I wulgarna

Czasami piękna,

Niezrozumiała

I zmienna

Czas nas

Dobiega końca

Choć prawie

Się nie rozpoczął

Może spotkam

Cię jeszcze przypadkiem

Nie pokazując

Się Tobie

Â?egnam

Erekcjato

Me gusta casi siempre

El vino de Valencia

La fiesta de Diciembre

Tu buena apariencia

Y de Portugal, la m??sica

M??sica muy vieja

Canción cl??sica

Nunca me deja...

Y t??: como ella,

Con tu tortilla

Y tu paella

-Extremeña-

Y tu familia;

Me gusta todo contigo

Me gustas t??, Jena

Soy tu amor, tu amig ...

please

washes

you do

not

leave the delicacies

only

my gentle tongue damp

for me washes you

I want to smell

smell yours strikes purely

please let me

inhale

loud and fully

your farting

Dziewczynom

Zmęczone już jesteście. Wasze oczy ciemne

Słodki zmierzch wytęskniły dziewczęcą tęsknotą.

Słońce kona daleko... O, żale daremne

Dnia, co próżno odganiał zórz czerwone złoto!

Idźcie do domów swoich. ÂŚwiec nie zapalajcie,

Bo wam miesiąc osrebrzy łagodnie świetlice.

Smutkom, bladym kochankom, noc ...

dawno dawno temu był sobie czat istnieje do dziś nie martwcie się przeszłość ani teraźniejszość nie nadszarpnęły jego walorów chociaż jak to zwykle bywa z życiem czatu i nicków zapełniajacych takie miejsca jest to byt skazany na tymczasowość a o przyszlości nikt wspominać nie chce albowiem nie ma se ...

osobiscie wole jak posty poukladane sa hronologicznie. wtedy wiem co juz czytalem a co nie. a tak to sie qwa gubie. co mnie strasznie zniecheca do dzialalnosci.

za każdym kolejnym razem

tak ekspresowo mnie rozbierałeś

i szybko kochając cicho szeptałeś

jakieś czułości do ucha prawego

zachłannie po mnie siegałeś

i nie pytając brałeś co chciałeś

zostawiając potem zbyt prędko

jeszcze nie całkiem nasyconą

najbardziej mi szkoda

przepieprzonej jajecznicy na boczku

razem z d ...

Widziałem cię tylko na zdjęciu

Stałaś tak dumna

nigdy nie zdobyta

Jak Częstochowa

Podziwiałem twą siłę

Piekno twych kształtów

Blask twych kragłości

Naga jak nimfa

Dziewica

Nie dla ciebie

Francuskie pieszczoty

I długie pocałunki

Paryskie tramwaje

I najlepsze kasztany

Odepchnęłaś zaloty

Nie dla ciebie

Japońskie ko ...

Kazałaś umyć nogi

Zabolało mnie trochę

Powinnaś ty to zrobić

Jak twoja imienniczka

Bardziej rezolutna

Ale twój mąż, wiem, że go kochasz

Czerwone światła

W mojej tawernie

Rod Steward śpiewa

Wino się leje

Zawsze działało

Ale mój przyjaciel , wiesz, że go kocham

ÂŚciągasz bluzkę

Każę zdjąć stanik

Są duże i jedrnę
...

nawet trochę mi szkoda

że jak za dotknięciem

czarodziejskiej różdżki

przez zaprzyjażnionego

mistrza radiescezji

przestałam cię kochac

tak samo szybko i nagle

jak wcześniej zaczęłam

będąc kiedyś ciągle blisko

i na wyciągnięcie twojego palca środkowego

tak ładnie zgłupiałam jeszcze nie na stare

wzdychając po ...

z zegarmistrzowską dokładnoscią

godną prawdziwego szwajcara

i precyzją sapera w godzinach pracy

przygotowałeś nasz kolejny raz

tylko we dwoje bez świadków jehowy

schłodzone białe półwytrawne wino

tak doskonałe na miłosne zaklęcia

i uniesienia w kolankowo łokciowej

już leżakuje oddychając

na jednej półce z s ...

opadły ramiona dumy nie znając

mgła wtopiona w ból twarz zakryła

pierś w agonii podnosi westchnienia szukając

w zarysie twoim oddechem staje

wiatr myśli rozpylił

poskładać wszystko?

jak ziarnko zmielonej kawy

smak nadaje

jak chwile radości w czasie

jesteś wszystko

jeszcze został mi półkoszulek

i półbutów zd ...

laski chudna od fochowania

majtki bawelniane spadaja

im same niczym do ruchania

chude i tak sie nie ruchaja

zachcialo mi sie czystej baby

teraz musze ja codziennie myc

w slowach dobieram sylaby

aby jadla i zaczela tyc

taka moda na odchudzanie

wciskaja dupska w spodnie zero

a mi jak juz przypadkiem stanie
...

Piszę, to co piszę

Ale w cale się

Nie wstydzę

Niech się wstydzi

Ten co robi

Nie ten kto pisze

Nie ma towaru w moim mieście

Chcecie to wierzcie

Nie chcecie

Nie wierzcie

W Gdyni

Zbiera sie

Sztab kryzysowy

Mężczyzna psuje się

nie od głowy

Jak powstają moje teksty

Jeśli ktoś jeszcze raz

Się spyta

Zakurwię z laczka
...

na raz

wieko naiwnosci niedomkniete niszcze

na dwa

okruchy niechcianych wspomnien

raniacych obolale mysli

oddaje nemezis

na trzy

niech ckliwa uczte wydana

na czesc setki par oczu

gdzie soli nie zalowano

anamnesis nigdy nie utrwali

na cztery

hybris w czulych objeciach sophrosyne

swa moc traci

nowa skrzynia z mroku ...

Tam,nad rzeką gdzie kamienie opłakały

śmierć dziecka a woda wyrzuciła ciałko

nie ma już nic wspomienie zatarło

tylko słabość żal mchem zarósł

krzyż zbutwiały ukosem sterczy

przebaczeniem ku niebu modlitwami

wołając.

Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia,

Te wszystkie rozmowy, wie że pasują do siebie,

Jak z bajki historia, nie do uwierzenia.

Prawiczek z niego, gość z zasadami,

Ona cnotą mu nie ustępuje,

A że w myślach chadzali tymi samymi drogami,

Ustalili, iż związek skonsumują po ślubie.

I tak się stało, Józe ...

Biała mewa odpycha zaloty Morfeusza

Nie jest już wystarczająco twardy

Pozostawia po sobie tylko wilgoć

Cóż z tego że przyjeżdża na białym koniu

W świecącej się jak błyszczyk zbroi

Skoro jest kastratem

Siada smutna w koszuli nocnej

Cze, cze, co tam, nie śpisz, NIE

Czarna mewa goni białą mewę

Szesnasta wiosna ...

W którym okresie żyło ci się najlepiej?