- Szukaj

anka ty sie nie znasz. to jest super zaiebisty wierszyk tylko ludzie sie na nim nie poznali:|

życie jak to życie wredne ma zagadki trzeba je rozpoznać by nie doznać wpadki przy tym też ostrożność musi być wskazana wszak nie wszystko w życiu warte jest poznania znaleźć trzeba normę wszystkim lepiej będzie a po jakimś czasie innych już nie będzie. [ Added : 2009-04-18, 19:47 ] wierszyk polityc...

:| bo nie maja semickich nochali.

odrazu widac ze jestes piroman.

mi tez sie podoba.

juz sie 7 raz przymierzam na zdeklarowanie sie czy mi sie ten wierszyk podoba czy nie. i doszedlem do wniosku ze chce bobra co zna 1000 bitow. jak mi ogarniecie takiego bobra to bede napierdalal 3 wierszyki dziennie a raz na tydzien chiciora.

stahurski sie ostatnio zalil ze polska muzyke rozrywkowa zniszczyli inspirowanini zachodnim kapitalem i brytyjskim popem wstretni kapitalisci. no nie uzyl on coprawda tych slow ale dobrze sie powolac na jakis autorytet. komar wracaj do ojczyzny bedziesz pisac przeboje stahurskiemu.

od 3 zwrotki jedziesz na wykonczeniu. ale odrazu widac ze piszesz ucuciowo i to jest bardzo ladnie z twojej stroy.

ja bym sie porownal do rozdeptanej zaby.

co ci szkodzi pierdolnac sobie wersje makabryczna? przeciez ci nie kaze rezygnowac ze stylu.

to jest wierszyk o zakonczonej milosci korespondencyjnej.

no to zdaje sie jest seria spoleczna. w chooj sie napisales ale w rejonie tramwaju oleju to to sie gubisz z rymem.

trudno wyczuc o czym jest ten wierszyk.

ten grubasek to musial byc jakis krolik a wyliniale kocisko z pazernosci go zerzarlo pozbawione uczuc wyzszych. jak chcesz mozesz przerobic trzymajac sie tej koncepcji.

no ja tez jestem ten sam.

My daddy left home when I was three And he didn't leave much to ma and me Just this old guitar and an empty bottle of booze. Now, I don't blame him cause he run and hid But the meanest thing that he ever did Was before he left, he went and named me "Sue." Well, he must o' thought that is q...

to ty jestes ten sam marcin co sie szwendal po szufladzie?

to jak nic jest wierszyk o mnie.

ja nie napisalem ze musisz tylko ze onanizujesz sie e tym konkretnym temacie. nie uzywam wazelinki zamiast tego pluje se na proncie i udezam nim o blat.

ja tez sie nad tym homerem strasznie zastanawialem. proponuje zebys wyjasnila co mialas na mysli.

no bo mial byc inny wierszyk ale mi sie nie spodobal a ten mi sie spodobal bo szybko wyszedl:|

a myslalem ze go wyroochaja na tym stole.

no nie wiem ujaralem sie a jak sie ujaram to sie zawsze latwo wzruszam.

eeeeee nie koniecznie.

bob nie denerwuj sie. mi tez nie wychodzi.

zeby zrozumiec te erekcjato musial bym miec ogromne doswiadczenie w stosunkach damsko meskich a oprocz tego wsiowo salonowych.

techniicznie zecz biorac to jest erekcjato no bo co sie zmienic moze? na koniec? punkt widzenia. skoro punkt widzenia sie zmienia to na zaskoczenie liczyc mozna. tytul bylo se zmienic.

to nie jest erekcjato qwa. ty masz zrobic tak zebym dostal w morde a nie dlubal w nosie przewijajac w dol bo zajebales taki odstep a na koniec itak goowno jest. jak chcesz to moge ci wydrukowac dyplom obywatela swiata.

zasadniczo nie pisze na trzezwo bo sie wstydze.

to bylo se piechdolnac fenix w tytule.

teraz mam wyzuty sumienia. straszny kootas zemnie.

to jest o niewinnych istnieniach wyrwanych z lona matki.

fobiak ugryz sie w ucho. promuje swoj nowy wierszyk.

to jest onanizacja. u mnie tez sie wszysko sypie. rozpoznalem bo tez sie onanizuje.

no to nie potrzebne jest wszystko u gory bo zasadniczo masz na dole.

ty masz roszczeniowe podejscie do zycia.

dowiezcie mi szame zaleglem bezwładnie
i gdyby nie dywan to bylbym już na dnie
tak leze i cierpie jak humbak na plazy
bo dywan jest szorstki i drapie po twarzy.

[ Added: 2009-03-31, 11:29 ]
mial nyc tytul s.o.s ale sie zmienic nie da.

fobiak jestes jak ta pani z przedszkola co powiedziala ze nie moge byc wynalazca bo nie ma takiego zawodu. slowem zniszczyles moje mazenia o oglnoswiatowej slawie netowej. obrazam sie teraz na conajmniej 3 lata znow.

to zalezy od punktu widzenia.

antyczka samemu nie jest fajnie.

liiiii tam. to byla slaba ironia ja bym sie lepiej podsumowal.

ja tego erekcjato nie rozumiem bo jestem za mlody.

lepiej by bylo jakbys napisal: w dupie. bylbym zaskoczony i rozbawiony a tak sam widzisz.

anka ciebie docenia dopiero przyszle pokolenia. a ja wcale nie jestem wredny.

jestes kochany

no sam fobiak ci napisal ze to jest erekcjato i ja jestem w stanie sie z nim zgodzic.

tak czolem ze zrobi z niej portfel. ogladalem niedawno taki program o fotografie w oswiecimiu i tam ten fotograf tez opowiadl jak co ciekawsze egzeplaze obdzierali ze skory zwlaszcza tych z efektownymi tatuazami . na tym polega twoje erekcjato anka: wykorzystał każdy centymetr jej skóry do tapetowan...

przeciez ja tobie nie kaze robic wysokiej poezji o ile wogle cos takiego istnieje. ale ile mozna roochac jedna babe?

to by nawet moglo byc erekcjato gdybym wypil pare piw wiecej. anka jak zakonczenie zmienia sens utworu? ja nie umiem pisac erekcjato dlatego czytam i wam wytykam bledy. zreszta tekst masz niedostatecznie zamkniety.

gacus wciaz ten sam blad. twoje zakonczenia nie zmieniaja sensu utworu. olej zaskoczenie nie ma zaskoczenia nic takiego jak zaskoczenie nie istnieje i nikogo sie nie da niczym zaskoczyc. zrob tak zeby erekcjato po zakonczeniu wygladalo zupelnie inaczej i to bedzie kurwa zaskoczenie.

rym kuleje. no i wogle na koniec mozan by bylo wstawic np zarowka i tez by bylo zaskakujace.

Znaleziono 488 wyników

wierszyk polityczny natchniony siekiera i tym co moze byc we

Shel Silverstein "A Boy Named Sue"

wierszyk nie tyle istotny co ciekawy bo moj.