ekfraza obrazu Infantka Tomasza Sętowskiego
: 2014-07-02, 08:41
ekfraza wg obrazu infantka tomasza sętowskiego
avon – lea nie należy do nas. strzechy żrą pod dotykiem. to wkurwione konie
wcale nie są jak włosy, raczej jak gdziekolwiek. wyrastają z chlebem i solą
by spalić je w joincie. literackie środki przeciw postępowi, wpisane w krajobraz,
pod sukienkami kobiet okna na świat wsi, w której pod gorsetem reguł
przysypia pan komisarz w popiele petów. próbuje wstać nim odezwą się wrzody.
o świcie nierówny chodnik imituje schody. wszyscy lubimy się wspinać na tę modłę
czasem kapelusz zostaje w domu powieszony w ofierze
za niedzielnych bogów i krwawiące żony.
zegar ma czas. chce urwać się z pracy. celuje wskazówką jak kąśliwym żartem.
motyw przyjaźni z kosą. przyjdą razem z remizy naprzeciw oczu, przez sztachety i pola
jeszcze przed północą. przyjdą. przyjdą, przemówią. przemówią do pani.
uderz się w piersi albo zdejmij stanik.
avon – lea nie należy do nas. strzechy żrą pod dotykiem. to wkurwione konie
wcale nie są jak włosy, raczej jak gdziekolwiek. wyrastają z chlebem i solą
by spalić je w joincie. literackie środki przeciw postępowi, wpisane w krajobraz,
pod sukienkami kobiet okna na świat wsi, w której pod gorsetem reguł
przysypia pan komisarz w popiele petów. próbuje wstać nim odezwą się wrzody.
o świcie nierówny chodnik imituje schody. wszyscy lubimy się wspinać na tę modłę
czasem kapelusz zostaje w domu powieszony w ofierze
za niedzielnych bogów i krwawiące żony.
zegar ma czas. chce urwać się z pracy. celuje wskazówką jak kąśliwym żartem.
motyw przyjaźni z kosą. przyjdą razem z remizy naprzeciw oczu, przez sztachety i pola
jeszcze przed północą. przyjdą. przyjdą, przemówią. przemówią do pani.
uderz się w piersi albo zdejmij stanik.