w hołdzie M. Wisłockiej erekcjato

[Boob]

chciałbym
się 
kochać z tobą
noc całą
po stokroć
językiem muskać twoje ciało

gdybyś gestem czy spojrzeniem 

znak mi dała
chciałbym 
tak wiele umiłowana

a ty nie jesteś 
już czuła
choć strzała 
kupidyna
w punkt trafiła
nie dostrzegam w tobie 

miłosnych sygnałów 

wysyłanych
mową 
twojego ciała

na grę wstępną fachem

strzelasz i nie wiem 

skąd ta niechęć
ukochana moja
chciałbym 
w miłosnym
uniesieniu 

znów palcami włosy 

twe układać
ale ty nie pozwalasz
serce masz tak niewzruszone
chciałbym tak wiele
ale emocje i uczucia uszły z ciebie
może afrodyzjak jak

rzucone na fale koło uratuje

nasz tonący związek
no cóż

na więcej już się nie
ośmielę.

































































































































































































Klej Kropelka

[ziutek]

Strasznie mi jest przykro że cały czas muszę wychodzić na kutasa i cie opierdalać. No ale sam zobacz że to to jest chujowe erekcjato. Albo inaczej, wyjaśnij mi dlaczego to jest dobre erekcjato i co autor miał na myśli. W ten sposób unikniemy mojej frustracji i ewentualnej agresji słownej, a tobie oszczędzimy przykrości.

[Boob]

https://www.youtube.com/watch?v=PilefqYzJQo

[ziutek]

Nooo to wszystko wyjaśnia ale to trzeba być strasznie oblatanym w temacie żeby zakumać te erekcjato. Coś czuje że fobiak ma osobne określenie na takowe.

[Boob]

Wojciech zwrócił mi kiedyś uwagę, że mój tekst nie jest liryczny i w związku z tym tnje.
Jest tu już moim zadniem sporo tekstów konkursowych już ocenionych a nie spełniających tego warunku.

Moim zdaniem trudno jest napisać utwór poetycki (tak zaczyna się definicja ere) który jest ma być liryczny. 
Stąd w mojej ocenie stosowanie metafor jest konieczne . W konsekwencji jest trudność w interpretacji tekstu prościej co miał na myśli autor. 
Pytanie czy wszystko w tekście ma być podane jak na łopacie…
Jeśli awerawcja wzbudziła zaciekawienie a może zaskoczenie to staram się odszukać w tekście wersów , kontekstu.
W tym tekście wspomniałem o
Strzale kupidyna w punkt to metafora , strzała przebija , rani i dziurawi …
Dalej w tekście pojawia si ę kolejna metafora:

ale emocje i uczucia uszły z ciebie

emocje i uczucia - powietrze

"Afrodyzjak" potrzebny żeby ratować związek lub reanimować
najlepszym afrodyzjakiem będzie klej kropelka który klei gumę bo
Obiektem pożądania jest gumowa lala

[Boob]

*zdaniem

[nanie]

masz tu błędy:

a ty nie jesteś 
już czuła---> nie może nie być już czuła, bo nigdy nie była

na grę wstępną fachem-- pewnie miało być fochem, ale nie idzie o literówkę

strzelasz i nie wiem 
----> nie może strzelać fochem, ponieważ to guma

i tym podobne:

serce masz tak niewzruszone

ale emocje i uczucia uszły z ciebie

[nanie]

a wywalając te błędy, bardziej czytelnie byłoby:

chciałbym
się 
kochać z tobą
noc całą
po stokroć
językiem muskać twoje ciało

gdybyś gestem czy spojrzeniem 

znak mi dała
chciałbym 
tak wiele umiłowana

a ty nie jesteś 
już czuła
choć strzała 
kupidyna
w punkt trafiła
nie dostrzegam w tobie 

miłosnych sygnałów 

wysyłanych
mową 
twojego ciała

na grę wstępną fachem

strzelasz i nie wiem 

skąd ta niechęć
ukochana moja
chciałbym 
w miłosnym
uniesieniu 

znów palcami włosy 

twe układać
ale ty nie pozwalasz
serce masz tak niewzruszone
chciałbym tak wiele
ale emocje i uczucia uszły z ciebie
może afrodyzjak jak

rzucone na fale koło uratuje

nasz tonący związek

no cóż

więcej już się nie---wywaliłam "na"
ośmielę.

































































































































































































sklejać cię kropelką

[nanie]

tak bym to wdziała:

chciałbym
się 
kochać z tobą
noc całą
po stokroć
językiem muskać twoje ciało

gdybyś gestem czy spojrzeniem 

znak mi dała
chciałbym 
tak wiele umiłowana

a ty nie jesteś 
czuła

choć strzała 
kupidyna
w punkt trafiła

nie dostrzegam w tobie 

miłosnych sygnałów 

wysyłanych
mową 
twojego ciała

skąd ta niechęć
ukochana moja
chciałbym 
w miłosnym
uniesieniu 

znów palcami włosy 

twe układać

chciałbym tak wiele

może afrodyzjak jak

rzucone na fale koło uratuje

nasz tonący związek

no cóż

więcej już się nie
ośmielę





























sklejać cię kropelką

:)

[ziutek]

Boob ja rozumiem, że nie można podawać na łopacie a wierszyk to nie jest kotlet schabowy. Ale trzeba dać czytelnikowi szanse. Inaczej można analizować bez końca i dojść do zupełnie innych wniosków. Wszystko wydaje się proste z twojego punktu widzenia jako autora, no ale chyba nie piszesz tych wierszyków tylko dla siebie?

[Boob]

Witaj nanie ; )
dzięki , za komentarz i wygładzenie tekstu. Twoja propozycja jest dobra. sorry za błąd masz rację chodzi oczywiście o "foch". Drobne wyjaśnienie.Japończyk nie traktuje swojej partnerki jak "gumę", mówi do niej przepraszam kiedy skręca jej głowę w kierunku kamery. Uczłowiecza ją . Absolutny Matrix. Pozdrawiam

[Boob]

Ziutek masz rację czytelnik jest najważniejszy. P ;)