Niedawno wspomniałem, że motor rozbiłem,
Kawasaki w strzępach, ja ledwie przeżyłem,
doszedłem do siebie, życie płynie dalej,
szef znów sypnął premią – kilkadziesiąt baniek!
Hondę zakupiłem z salonu nowiutką,
jadę sobie wolno, rzekłbym – powolutku,
a wtem z leśnej dróżki, dziewczę się wyłania,
motor stanął dęba! – „ Mam na imię Tania.”
Stać mnie na dziewczynę, nie musi być tania,
wziąłem cztery viagry i bez hamowania,
zasuwałem równo, kręcąc z nią figury,
byłem raz na górze, a raz ona z góry.
Jak zaczynam jazdę, to jadę do końca,
od samego rana, aż po zachód słońca,
tak przebalowałem z Tanią godzin kilka,
a mi się zdawało, że to była chwilka.
Mieszkam w małym mieście, tu każdy tym żyje,
że wszyscy się znają – nic się nie ukryje,
byłem u lekarza, wszystko w mig straciłem…
Szpital, ludzkie kpiny - jakoś to przeżyłem.
Sprzedałem motocykl, jeżdżę na rowerze,
kręcę pedałami, mam powietrze świeże,
nie skręcam do lasu, nie szukam miłostek,
jestem jak prawiczek – inny ze mnie gostek
po amputacji
i po ptokach erekcjato
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 2022-08-27, 05:11
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 19 times
- Kontakt:
i po ptokach erekcjato
no sam widzisz, że jak by ci odgryzła to byłbyś bardziej zaskoczony, ale to też by wiele nie zmieniło.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości