erekcjato zainspirowane onetem

[robert kobryń]

Ty stara kurwo
Sąsiadko
Widzę cię czasem
Przez okno na świat
Od razu ciśnienie mi skacze

Lepiej nic już nie opowiadaj
Innym sąsiadom i mieszkańcom
Mojego domu
W swoim pleć te bzdury
Tam sami debile mieszkają

Ten plastikowu uśmiech
I te kurestwo lejące
Się z oczu i ust
Jak cię spotkam
To ci ukręcę ten
arogancki łeb





































Eriko Steinbach

[olga]

*plastikowy.
takich msciwych tekstow bylo wiele.
a na koncu mozna wstawic kogokolwiek.

[robert kobryń]

ja pisze to co mi do głowy przyjdzie
a juz na pewno nie zastanawiam sie nad tym
czy ktos wczesniej napisał coś podobnego

[kawa]

nie przemawia do mnie za bardzo, olga ma rację co do zakończenia

[sonia]

Nie ruszyło mnie, słabiutko:)

[fobiak]

te skurwysyny warszawskie jeszcze jej pomnik nad wisla postawia

[robert kobryń]

i przyznaja w koncu ze to mysmy zalozyli obozy

[cieniu1969]

bardzo dobre Mamarcin