Raz pewna rodzina - rzekłbym wzór dobroci,
Miała w domu syna, który ciągle psocił,
Przecinał firanki, bawił się lalkami,
Rozbijał też szklanki, podkradał salami.
Bywało, że czasem wzniecił pożar mały,
Albo dał po pysku - taki był zuchwały.

Córka była inna. Chociaż była mała,
Wciąż stała przed lustrem i się malowała.
Taka cud-dzieweczka, spokojna i cicha,
Zaglądała z wdziękiem często do kielicha.
Ale jedną wadę owa córcia miała,
Â?e codziennie gacha do łóżka wpuszczała.

Rodzice nad podziw dzieci swe kochali,
Swą emeryturkę dziatkom oddawali,
Dbając aby synek miał zawsze procenty,
Bo jak wypił dużo, to był prawie święty.
Córce kupowano najpiękniejsze łachy,
By się podobała i gziła z tym gachem.

Tak im upływało to rodzinne życie,
Każde swoje miało - żyli w dobrobycie,
Dalszy ciąg historii w skrócie wam opowiem:
Lata przeminęły, przeminęło zdrowie,
Rodzice pomarli, a dzieci ze złości
Trzymali ich nadal w przejawie miłości






































































do ich emerytur

Rodzice pomarli, a dzieci ze złości
Trzymali ich nadal w przejawie miłości

lepiej byloby dla ich emerytur, ze zlosci nie pasuje do milosci
tje

fobiak pisze:Rodzice pomarli, a dzieci ze złości
Trzymali ich nadal w przejawie miłości

fobiak:)
Jeśli się całe życie nic nie robi, jest się pasożytem i nagle odcina się ( córci i synkowi - pasożytom ) strumień płynącej gotówki ( śmierć rodziców ), to w pierwszym odruch jest wściekłość-złość!
Lecz miłość ( do kasy-emerytur ) jest większa, żeby ich ( jako mumie) nadal trzymać i pobierać z bankomatu emerytury.
Ot i cała moja filozofia myślenia i opisu.
Pozdrawiam

Rodzice pomarli, a dzieci z madrosci

tak by juz bylo lepiej bo to co jest w tekscie nie mieli powodu do zlosci raczej do zalosci

Coraz bardziej zaskakujesz mnie sprytem!

anna pisze:Coraz bardziej zaskakujesz mnie sprytem!

Anna:)
Ty mnie na Beju cały czas zaskakiwałaś pomysłami, a i tutaj ich Tobie nie brakuje. Dzięki
Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-07-22, 08:58 ]
fobiak:)
Dziad swoje, a baba swoje

Rodzice pomarli, a dzieci ze złości
Trzymali ich nadal, w przejawie miłości

po nadal tylko w oryginale mi sie przecinek zagubił!

Przecież wściekli się, że rodzice kipnęli i muszą kombinować, żeby się sprawa nie rypła
Posiadanie dwóch trupów w domu, wyobrażam sobie w pierwszej chwili wściekłość, że kasa się skończy...
Ale miłość do kasy przeważtyła...

no fajne

Ania:)
Cieszę się, że się podoba
Pozdrawiam

Podoba sie podoba , ale jesli zdażaja się takie rzeczy w życiu to straszne.

Kati.r pisze:Podoba sie podoba , ale jesli zdażaja się takie rzeczy w życiu to straszne.

QRWA:)
Kati.r przestań utożsamiac to co się pisze ze sobą, ze mną z innymi...

Wszystko się może zdarzyć

dzieci jak to dzieci ,
jak im forsa leci
to sobie fruwają
i starych "dymają"

lilak:)
Jeśli zauważysz,
poszedłem krok dalej,
bo dzieci po śmierci
dalej ich dymali






























a właściwie ZUS

fajne

z tłumu pisze:fajne

Cieszem siem, że siem podobuje

witaj
Gacek
Pomysł super. W awersacji dla byłoby zdecydowanie najkorzystniejsze.
Pozdrawiam serdecznie. dzięka

Boob pisze:Pomysł super. W awersacji dla byłoby zdecydowanie najkorzystniejsze.

Boob:)
Dzięki, ale
po pierwsze - postanowiłem nic nie poprawiać w tekstach konkursowych.
A po drugie: Miłość jest zawsze do ( do matki, do ojca, do Ojczyzny, do pieniędzy ) zawsze DO !
Miłość dla pieniędzy naprawdę mi tu nie pasuje...
Pozdrawiam

Gacek
Twój tok myślenia jest prawidłowy uważam, że miłość do pieniędzy jest Ok i nie uważam, że masz dokonywać zmian. Również dla pieniędzy jesteśmy w stanie dokonać jako źródło motywacji różnych działań W takim kontekście ja myślałem.Pozdro.

Boob:)
I to to mi biegało, jak fobiak, a następnie Ty podpowiadaliście mi dla..
Dla pieniedzy się pracuje, dla pieniędzy można zabić i w tym kontekscie DLA jest wręcz wskazane.
W moim erekcjato, chodziło o miłość do.
Dzięki, że mogłem Ci wytłumaczyć mój tok myslenia, a Ty przyznałeś mi rację.

P.S.
Ciekaw jestem, czy przekonałem fobiaka?

no mnie nie przekonasz tak szybko
bo nie wyobrazam sobie zlosc ktorego powodem jest smierc ludzka
albo odczuwam ulge albo smutek,
jesli sie zaluje to nie ma sie sily na zlosc, raczej mozna zemdlec ale ze zlosci chyba sie nie mdleje, zlosc jest chwilowym stanem, a jesli oczuwamy ulge to wtedy nie ma wogole mowy o zlosci

fobiak pisze:no mnie nie przekonasz tak szybko
bo nie wyobrazam sobie zlosc ktorego powodem jest smierc ludzka
albo odczuwam ulge albo smutek

fobiak:)
To Ty sobie nie wyobrażasz...
Ale wyobraź sobie wściekłość dwójki bachorów, którzy dzięki rodziców dobroci i ich emeryturze nic z siebie w zamian nie dając, mieli wszystko i pozwalali sobie na wszystko, gdy nagle rodzice umierają!
W pierwszej chwili są w szoku, a następnie wściekli, że źródło pewnych dochodów ( emerytura ) wraz z ich śmiercią ( rodziców ) wysycha!
Wpadają na szatański pomysł, o tej śmierci nikomu nie mówić, żeby móc wypłacać co miesiąc w dalszym ciągu z bankomatu emerytury.
I tu przeważa miłość ( do pieniędzy ) nad pierwotną złością.
Smutek, żal, przeżywa normalny człowiek.
Ja pokazałem jednostki zdegenerowane, które się zezłościły, że skończy im się wraz ze zgonem kasa.
Jeśli tego nie zrozumiesz, to ja już nic więcej uczynić nie jestem w stanie.
Jesteś ciężkim przypadkiem





















co chodzi po necie

gacek to nie chodzi o to
napisales erekcjato i srodki jakimi sie autor posluguje sa dozwolone
mi osobiscie to przeszkadza, przeciez oni to robia z przebieglosci
w zlosci czlowiek przewaznie szuka zemsty, wyladowania sie na kims
a nie wpada na tak genialny pomysl
to nie ma zadnego wplywu na twoje erkcjato
ty uwazasz, ze zlosc tam pasuje
a ja uwazam, ze nie pasuje

fobiak:)
Nic więcej nie mam do dodania, ponieważ wszystko wyjaśniłem jak chłopu na miedzy




























































orczykiem

chociaż już wiele napisano, uważam że zmaściłeś dobry pomysł, a zmaściłeś go ostatnią zwrotką i niedopracowanymi słowami, które powinny być awersacją.

Wojtek:)
Dzięki za przeczytanie i jak zwykle obiektywno-subiektywny komentarz

hmm, chyba że miałeś na myśli pisząc to, że będą ich trzymać dla ich emerytur tak długo, że sami zostaną emerytami - to wówczas jest już inna bajka...

a mi bez czepiania się podoba... a skąd fobiak wie kto się akurat złościł a kto był przebiegły, smutny czy wesoły... całe ere policzyłam na paluszkach, nawet awersacja trzyma się w rytmie, sporo dobrego rymu, napisane lekko i powabnie :)

czy Miranda X i Gacek maja wirtualny romans ?

a ciebie swędzi, że cie to obchodzi kto z kim i po co?

patrz moj ostatni post erekcjato do celu

bez odbioru

rołdźer

Wojciech Graca pisze:hmm, chyba że miałeś na myśli pisząc to, że będą ich trzymać dla ich emerytur tak długo, że sami zostaną emerytami - to wówczas jest już inna bajka...

Wojtek:)
A o to ( jak długo ich będą trzymać ), należałoby zapytać moich bohaterów

[ Dodano: 2008-07-23, 15:20 ]

Miranda X pisze:skąd fobiak wie kto się akurat złościł a kto był przebiegły, smutny czy wesoły... całe ere policzyłam na paluszkach, nawet awersacja trzyma się w rytmie, sporo dobrego rymu, napisane lekko i powabnie :)

Miranda X :)
Dzięki za przeczytanie i komentarz.
Też zastanawiam się czasami, skąd fobiak zna myśli moje, albo moich bohaterów.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-07-23, 15:24 ]

z tłumu pisze:czy Miranda X i Gacek maja wirtualny romans ?

z tłumu :)
Tylko wirtualny?
A czemu nie realny?
Wot spostrzegawcza betyja
P.S.
z tłumu, ja 3 X jestem starszy od Mirandy X, więc w grę wchodzi tylko romans rodzinny: tatusia z córeczką

[ Dodano: 2008-07-23, 16:37 ]
bestyja*

bo jak będą ich trzymać po ty aby dalej dostawać emeryturę swoich rodziców to to nie jest erekcjato, ale jak ich będą trzymać aż do swoich własnych emerytur to wówczas byłoby dla mnie erekcjato, bo dopiero w wieku 65 czy 70 ma się ponownie rodzica - Wielkiego Brata ZUSa, ale że tak nie jest to cóż

tnje

skoro wiadomo z ostatnich wersów, że dzieci trzymali rodziców chociaż umarli to awersacja jest tylko naturalną konsekwencją, wyjaśnieniem - w dodatku łatwym do odgadnięcia

józio pisze:tnje

skoro wiadomo z ostatnich wersów, że dzieci trzymali rodziców chociaż umarli to awersacja jest tylko naturalną konsekwencją, wyjaśnieniem - w dodatku łatwym do odgadnięcia

józio :)
Takich mądrych jak ty było tutaj wielu ( jak przeczytali awersację i komentarze), a najmądrzejszy zawsze był Książę Półkrwi.
Widzę, że mu dorównujesz...

Rodzice pomarli, a dzieci ze złości
Trzymali ich nadal w przejawie miłości

A może dzieci ze złości trzymali ich w swych ramionach ( powiedzmy przez godzinę, lub inny bliżej nieokre.ślony czas ) w przejawie miłości ???

Nie wygłupiałbyś się przynajmnie chłopie, że odgadnąłeś awersację

przecież w tekście jest o emeryturach a tytuł mówi o bankomacie

nie napisałem, że zgadłem bo się nie starałem, to nie zgadywanka, tylko, że jest łatwa do odgadnięcia
awersacja nic nie wnosi do tekstu

sorry, nie umiem cytować jak wy

"józio :)
Takich mądrych jak ty było tutaj wielu ( jak przeczytali awersację i komentarze), a najmądrzejszy zawsze był Książę Półkrwi.
Widzę, że mu dorównujesz..."

nieładnie gacek, chyba się zapędziłeś
a powiem szczerze, że też zastanawiałam się nad tym co józio napisał

Wojciech Graca pisze:jak ich będą trzymać aż do swoich własnych emerytur to wówczas byłoby dla mnie erekcjato, bo dopiero w wieku 65 czy 70 ma się ponownie rodzica - Wielkiego Brata ZUSa

Wojtek :)
Przyjmij sobie taką wersję, jak Ci wygodnie jak długo ich trzymali, czy ile ich będą trzymać. Mnie to lata i powiewa

Dodam tylko, że w Polsce mężczyźni przechodzą na emeryturę w wieku 65, a kobiety 60 lat.
Są też emerytury o 5 lat wcześniejsze za pracę w warunkach szczególnych.
Mundurowi ( np: policjanci) mogą przejść na emeryturę po 15 latach służby, a więc tati delikwent może być emerytem powiedmy w wieku około 35 lat.
Wybór opcji należy do Ciebie.
Wisi mi, czy uznasz że tje, czy tnje.
Wystarczy, że ann13, fobiak oraz osoby które mi przyznały punkty uznały że tje.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-07-23, 18:58 ]

ann13 pisze:nieładnie gacek, chyba się zapędziłeś
a powiem szczerze, że też zastanawiałam się nad tym co józio napisał

Może i nie ładnie, ale jak ktoś wchodzi na tą stronkę, to chyba nie spodziewa się Wersalu i przyjmowania wypisywanych głupot z pokorą i na kolanach. Mam prawo bronic swoich racji i to robię.
P.S.
A co niby takiego nieładnego napisałem ?
Zawsze mówię, że awersacja powinna być w depozycie i odsłaniana dopiero po tym jak sie wszyscy powymądrzają bez niej

a tak na poważnie to józio ma rację a reszta blefuje

Wojciech Graca pisze:a tak na poważnie to józio ma rację a reszta blefuje

Odpowiedzią na to jest moje kolejne erekcjato, które właśnie napisałem przed chwilką.
Zajęło mi to 5 minut

P.S.
Wojtuś, przecież napisałem szczerze.
Lata mi to i powiewa.

Dlaczego nikt nie jest mądry jak nie zna awersacji?
Dlaczego nikt nie jest mądry tam?
























































w dupie