erekcjato za duszne

[nanie]

mógłbyś mnie tak kochać
niewątpliwie
niecierpliwie
szybko
do końca

baz żadnej skazy
i szukać mojego
ostatniego mgnienia oka
w każdym zakamarku

wąchać moje ubrania
dotykać je palcami
z czułością

myśleć
o nas

kiedy już odejdę






































wynieść śmieci

[Wojciech Graca]

A jakby dać awersacje

"zamiast dojść"

[nanie]

no nie wiem, bo nie wiem co zmienia, brak dojścia, jest nieco lakoniczne:P

pewnie tnje, w mojej wersji, bo tekst jest za bardzo utragizowany jak na wyniesienie śmieci, to jakiś psychol/ toksyk, musiałby być, który wyrywa sobie włosy, kiedy ona wychodzi do śmietnika ;)