to co mnie tak naokrągło wkurwia?

wogóle ostatnimi czasy ludzie mnie draznią
moje 3 koty też...bo żrą w nieswoje duchy
starszy syn jest tak powolny ze chuj mnie strzela
jak widzę jego spowolnione ruchy

kurwa mać ...i jak tu nie kląć ...no jak pytam?

no, na wiosenne niestety nie mozna zwalic cieniu, ale ze pogoda od wiek wiekow byla zawsze dobrym powodem do narzekania, to nalezy uznac, ze to na pewno z jej powodu...
aura plata nam figle, pierwsze byla dluga sniezna zima, pozniej upalne lato nie do wytrzymania, wiec teraz pewnie jest przesilenie jesienne
a swoja droga, te koty moglabys oddac kawie, on sobie z nimi poradzi w mig ,a syna do domu dziecka, niewazne ze wyrosniety ...
powiedz, ze nie nadaza za zyciem i boisz sie, ze go zgubisz w biegu

tylko ze on skończył 18 lat...no ...nikt go nie wezmie

też mnie coś łapie cieniu...może czas się powiesić albo coś?

ej no kawa, chyba bys mnie nie zostawil samej z tym moderowaniem ...

ty kawa ...a jeszcze pogadaj
to jak cie chwyce...ale pocieszył ale pocieszył
wre nie słuchaj go
albo sie najebał albo ma kaca:)

heh mysle jednak, ze nie trafilas cieniu, chyba ze kawa pije dzien i noc od kilku dni

heh

albo za duzo kawy sie opił
siermiega wstrętny i go od środka telepało

kawa nie pij kawy...tobie nie słuzy