miała ci coś do powiedzenia
szara w twoim spojrzeniu
rozpływała półtonami
"przyjaźnią" zmywałeś grzech "kochanki"
nocą wpełzała do łóżka
zaciągała zasłony ze śmiechem
"nie będzie widział na górze"
i obchodziłeś własne święto
szara budziła się kobietą
dzisiaj ma tobie do powiedzenia
w ognistym odcieniu
wylewne niedomówienia
dziwna paleta
Moderator: Gacek
czy to jest wierszyk o porzuconej w poscieli kochance? mysle ze nalezalo by robic koldry z luminescencyjnym napisem exit.wtedy nawet jak zaslony sa zasloniete to wiadomo gdzie jest wyjscie. zreszta pod koldra itak nic nie widac. to moze wcale nie byc taki dobry pomysl. na poczatku ona chce mu cos powiedziec a pozniej nie moze. to straszne czy ona nie zaklada czasem ze itak mu nie powie? przeciez jak wskazuje wierszyk musi miec conajmniej jakies podejrzenia ze ja ostatecznie porzyci ten kochanek.
poznaj stachu po zapachu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości