dokumentujemy z odległości kilku kroków
gdy oczy zaciąga im szara smuga
a słońce sęp kołuje nad przygarbionymi sylwetkami
pośród starych figur i monstrualnych doniczek
łatają niezgrabnie opowieści
o zapuszczonych ogrodach wymierających miastach
partyzantach bezszelestnie umierających na zielonej pościeli
i przed północą spadają w najciemniejsze kratery pokoi
gdzie śpią dziecięce strachy i zmumifikowane ciała mysz
nad ranem skraplają się znów do herbaty z cukrem
i wyruszają na stare osiedlowe szlaki
łapiąc zadyszkę pod siatkami z przecenioną parówkową
podobni do okładek w antykwariatach
doczekują końca jak w pierwszych niemych filmach
aż stróż przyjdzie i pogasi im światła w głowach
stare gołębie
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości