Zalana

[TeQuila]

Zalana

Odbijał się smutek
Od pustych butelek raz po raz
Wrzucałam do nich siebie
Kawałek po kawałku
Nie mogąc wyciągnąć z powrotem
Duszy odłamków
Zaczęłam przypominać wrak
Gnijący na dnie oceanu
Zatopiony
Zapomniany
Zniszczony

W ostatnim akcie rozpaczy
Wyciągnełam z głębin ręce
Zbyt duża była burza
Zbyt wiele zostało w butelce
Była ciemna noc
Nikt nie widział że cierpię
Chciałam krzyknąć lecz sztorm
Zalał falą usta i serce
Zachłysnęłam się ostatnią kroplą
Opadłam na dól
Nie powstanę więcej

[Wojciech Graca]

Pesmistyczne z nutka humoru, fajnie ze zlinkowane z Ocalalam, ale popracowalbym nad obrazem. Jezeli chcialabys zeby bylo sto procent pesymistycznie, to wowczas wyraz zgode, a poprawie tak, ze element humorystyczny zniknie.

[TeQuila]

Nie lubie jak mi ktos grzebie w tekstach, ale jestem ciekawa co bys zmienil wiec slucham?

[Wojciech Graca]

Zachłysnęłam się ostatnią kroplą
Opadłam na dól *
Nie powstanę więcej


*Kolorem czerwonym zaznaczono elementy humorystyczne

[TeQuila]

Racja, dno brzmialoby lepiej...

[Wojciech Graca]

ergo?