suk&syn

[Książę Półkrwi]

nie mogę być kartą w talii
lub kostką bruku, z setki jedną
albo taką cegłą - ważną lecz nijaką
to by mnie zabiło do końca

nie chcę zgody, tej mgły na oczach
kumoterskich uśmieszków bez treści
gdy moja treść kwasem kipi
złorzecząc i płacząc z bezsiły i głodu

pójdę dalej, moją własną drogą
przez mury, okna, depcząc trawniki
prosząc nieistniejącego Boga
bym spotkał kogoś, kogo nie złamię

[lila]

coraz bardziej odnoszę wrażenie, że używasz do pisania wierszy tego programu;
http://derbeth.w.interia.pl/poeta/
http://derbeth.w.interia.pl/poeta/pisz.htm

są tam trzy opcje , generowanie wiersza grafomańskiego np ;
"Zapomniany sznur"
plecy uciekają
uciekają skromnie wyszydzone skrzydła
stary witraż podąża jeszcze z miastem
para wody w nich sprawia sobie mnie
opuszcza rok kartka
za każdym razem łuk uderza w zamkniętym sznurze senny obrót
nie zabiera nigdy nieznany jak drobiazg drobiazg witraż
zasłaniam...
miłosnego np;
"ciało"
oczekiwanie uwielbia mnie
niecierpliwej miłości to pragnie nareszcie
kwiat rozbiera przed wstydem splecione spotkanie
pieszczota uśmiechu namiętnie leży
albo mrocznego;
"Utracona ofiara"
twoje serce pluje na niego
czy jeszcze wciąż koszmarny obłęd ucieka?
pył samotności śni
wyobraź sobie, że między
ukrytymi niczym przemijanie upiorami i niebem płonie opętana egzystencja
zabija gorzkie niebo
wygląda na to że klikasz w opcję trzecią

[Książę Półkrwi]

lileczko, jeśli wydaje ci się że znasz się na poezji
to masz rację - zdaje ci się...
swoje wiersze piszę bez użycia elektroniki,
czerwonym parkerem, od samego początku,
czyli od czasu kiedy jeszcze nikt o tobie nie słyszał,
a ty nie wiedziałaś jeszcze, co to jest gugiel i jutjub;)

[lila]

buhahha uważasz że jesli pisze że twój wierszyk mi się nie podoba uzurpuje sobie prawo do znastwa poezji ?

[haiel selassie]

nie lubisz szarości
nie chcesz być kolejnym klonem wytworzonym przez chory system
wiem że myślisz o samobójstwie

[Książę Półkrwi]

haiel, to ciekawe co piszesz,
widzisz, najśmieszniejsze jest to że to co napisałem jest szczerą prawdą
ale odbierane jest jak wierszydło dla nastolatek;
jak zacznę pisać o Bejlisie czy jakiś innych poważnych rzeczach, dopiero powiedzą że wiersz ma sens..
ironia, nie?

[Wojciech Graca]

czerwonym parkerem, od samego początku,

Czerwone piora firmy Parker rzadza ;)

[ Dodano: 2008-01-19, 14:35 ]

haiel, to ciekawe co piszesz,
widzisz, najśmieszniejsze jest to że to co napisałem jest szczerą prawdą
ale odbierane jest jak wierszydło dla nastolatek;
jak zacznę pisać o Bejlisie czy jakiś innych poważnych rzeczach, dopiero powiedzą że wiersz ma sens..
ironia, nie?

:D nie

[Książę Półkrwi]

a jednak, ludzie w tym kraju, wolą wynużenia jedwabno-oświęcimskie
niż pozaglądać trochę wgłąb siebie, wojteczku

[olga]

ksieciuniu, a moze cos z archiwum bene gesserit?

[Wojciech Graca]

a jednak, ludzie w tym kraju, wolą wynużenia jedwabno-oświęcimskie
niż pozaglądać trochę wgłąb siebie, wojteczku

ludzie w Polsce, ludzie znudzeni, ludzie zlamani (wiec dalecy od zyczenia twojego znajdujacego sie w tekscie) zwierzeta zmanipulowane przez P&P
(czyt. Press ent Politik) sa wlasnoscia RP. Jezeli naleza do RP to sa jej integralna czescia. Ktos ci napluje w twarz, ktos bedzie przy osobach trzecich opowiadac jak to sobie marszczyles skore w 7 klasie podstawowki, to ten ktos zostanie okrzykniety skandalista i bedzie sie o nim mowilo i pisalo. Z kolei ktos inny napisze, ze ma dosc bycia szarakiem, czy tez ze szarakiem byc nie chce, ze jest taki a nie inny, ze Boga juz nie ma, ze wlasnosc RP jest taka a taka i nikt nawet nie piernie - bo to juz bylo.

[Książę Półkrwi]

olga - sama napisz jakiś wierszyk o Diunie,
a propos, dlaczego alię z awatara wyrzuciłaś?

ślimaczku - gdybym przejmował się opisywanym przez ciebie
(z resztą słusznie) marazmem, to już dawno przestałbym pisać,
ale wiesz co? mam go głęboko w dupie i nadal poszukuję w sobie
czegoś więcej, nadal widzę w tym sens i olewam massmedia

[cebreiro]

całą sztuką pisania wierszy jest umiejętność zawarcia w nich prawdy,
wówczas najbardziej są bliskie czytelnikowi,
bez względu na to czy piszesz o Oświęcimiu, zielonym żuczku, czy o sobie,
w Twoim wierszu nie ma prawdy, jest tylko poza, albo maska.
Dlatego tak drażni on czytelnika.

[Wojciech Graca]

ja nie mialem na mysli tego, o czym piszesz w swoim poscie teraz, bronboze! Chcialem zakomunikowac jedynie, skad sie bierze taka a nie inna reakcja na Grossa.
Z ogolnonarodowym zagladaniem w glab siebie mierzyli sie juz nie raz i co z tego mamy? Jebanych parobkow u sterow wladzy, bo elity rozwalilo to zagladanie w glab siebie.
Jesli moglbym ci cos napisac: nie olewaj massm... wrogow sie nie lekcewazy.

[Książę Półkrwi]

i tu się mylisz bo wiersz jest autentykiem a nie instalacją,
ale pieprzyć to, masz prawo do własnego odbioru, a wiesz co jest najzabawniejsze? zamieściłem ten tekst na 5ciu portalach
i każdy odbiera go inaczej; reakcje od peanów na mój temat po kpinę;
ech dlatego właśnie kocham poezję...

[Wojciech Graca]

a gdzie z ciebie kpiono?

[Książę Półkrwi]

ślimaczek - masz rację co do wrogów,
nie chcę tylko nimi przesiąknąć, nie chcę w wieku 55lat powtarzać komunałów z Wiadomości, rozumiesz?

[Wojciech Graca]

ślimaczek - masz rację co do wrogów,
nie chcę tylko nimi przesiąknąć, nie chcę w wieku 55lat powtarzać komunałów z Wiadomości, rozumiesz?

Jesli w pore zrozumiesz, ze jestes glupi, no to raczej ci to nie grozi.

[Książę Półkrwi]

nie wiadomo, ślepiec choć kojarzy że nie widzi
przecież nie wie c z e g o nie widzi, tak więc
samoświadomość nie jest żadnym zabezpieczeniem;
znałem już gierojów, którzy tak się zeszmacili, że zastanawiam się
jak mogłem znajdować wspólny język z takimi ćwokami hehehe

[ann13]

nie mam pojęcia co to bejlis i rózne ważne rzeczy z pogranicza fantastyki nuklearnej, bo bliżej mi do pieluszek hagginsa. wieszyk jak zwykle. pogarda dla swiata ludzi zwierząt i roślin i nic w zamian, albo choćby na usprawiedliwienie. zdobyłbyś sie chociaż kiedyś na bardzie ludzkiej porównania, bo talię kart moge wytłumaczyć tylko postawieniem pasjansa w trakcie budowy domu, pod ceglaną podmurówkę, czy jeszcze będzie, po siedmiu fatalnych latach współzycia
ze sobą

[dean]

megalomania i bufonada

[Margot]

megalomania i bufonada

uhm ...

[cieniu1969]

jak nie sppotkasz
co to za zycie
jak spotkasz to sie wzmocnisz
bo trzeba wiele wojen przejść by byc godnym xeny

kurde chyba zbyt prosty by oprócz mnie sie komus podobał

a niech toooooooooooooooo
w te i nazad

[ Dodano: 2008-01-29, 17:14 ]

nie wiadomo, ślepiec choć kojarzy że nie widzi
przecież nie wie c z e g o nie widzi, tak więc
samoświadomość nie jest żadnym zabezpieczeniem;
znałem już gierojów, którzy tak się zeszmacili, że zastanawiam się
jak mogłem znajdować wspólny język z takimi ćwokami hehehe

no ja też...mój mąż to przykład

[Książę Półkrwi]

no cóż, jolciu...życie;)