Dziełem mego życia,
Chwil przewrotnych kilka,
W pięknej pelerynie
Strach przenika ściany.
W starej szafie,
Z dębowymi płucami,
Koszule powiesiłem
Za kołnierzami, opary marzeń.
Wsłuchuję się w szepty firanek,
Przy blasku zgaszonej świecy,
Strącając popiół do urny
Przed kieliszkiem odwagi.
Dziełem mego życia
Moderator: Gacek
Dziełem mego życia
Bo gdybym wiedział, co straciłem,
nigdy bym nie myślał, że
w to wierzyłem.
Dawid D.
nigdy bym nie myślał, że
w to wierzyłem.
Dawid D.
no, tu jest taki specyficzny klimat, dziwny, oniryczny moze to echa wczesnego lyncha moze to nawet taki wstep do nagiego lanczu :)
... mamy oto ponury niewielki pokoj w ktorym stoi ponura wielka szafa a w niej wisza wielkie ponure...
lekko pulsujace....
polyskujace....
drewniane....
pluca.
dobry pomysl z plucami w szafie, kieliszek odwagi na koniec jest intrygujacy.
... mamy oto ponury niewielki pokoj w ktorym stoi ponura wielka szafa a w niej wisza wielkie ponure...
lekko pulsujace....
polyskujace....
drewniane....
pluca.
dobry pomysl z plucami w szafie, kieliszek odwagi na koniec jest intrygujacy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości