Niewidomi

[Dawid D.]

Niewidomi
w lesie strachu
parodiują otoczenie
szukając w milczeniu
gniewem wypaczonych
myśli
oddanych w depozyt
w słomianych kapeluszach
czekających słońca
na piaszczystych wydmach
gdzie nie ma sensu
słowo
jak ziarnka piachu
przesypywane z dłoni w dłoń
na wietrze

[elutka]

Podoba mi się motyw słomianych kapeluszy- piasek i wydmy- bardzo to obrazowe.

[Dawid D.]

dziękuję, że miałaś chwilkę na przeczytanie i wypowiedzenie się ;)

pozdrówka

[anty-czka]

Czytam wszystko co zamieszczasz tutaj. Nie umiem komentować tego co piszesz.Uważam, ze ten zawiera chyba największy potencjał na bardzo dobry wiersz.
Niestety nie umiem poprawiać. Ale moja dusza mówi mi, że gdyby cóś tam....

[Kati.r]

Ten Twój wiersz podoba mi się szczególnie.

[Dawid D.]

dziękuję bardzo, za te miłe wypowiedzi o moim wierszu. Czasem wena pozwala mi napisac wiersz, który podoba się innym ;)

pozdrowka

[ann13]

ja bym ci pozmieniała wersyfikacje, bo masz ładną ciągłość i nie wiem po co ją tak pourywałeś

[ Dodano: 2008-10-04, 19:36 ]
tak by mi się przeczytało

Niewidomi w lesie strachu
parodiują otoczenie
szukając w milczeniu
gniewem wypaczonych myśli

oddanych w depozyt (oddane w depozyt)
w słomianych kapeluszach
czekających słońca (chyba jednak, czekają na słońce)
na piaszczystych wydmach
gdzie nie ma sensu słowo

jak ziarnka piachu
przesypywane z dłoni w dłoń
na wietrze

[Dawid D.]

;)