pustostany do zajęcia
Moderator: Gacek
pustostany do zajęcia
najłatwiej mi ranić
kobiety - pustostany
co uparcie szukają ojca
dla swoich dzieci
zamiast ramion
szeroko rozchylają uda
odsłaniają
przede mną wilgotne serca
kobiety - pustostany
co uparcie szukają ojca
dla swoich dzieci
zamiast ramion
szeroko rozchylają uda
odsłaniają
przede mną wilgotne serca
Przestań, przeciez taka zmiana spowodowałaby, że ten wers stałby się jeszcze brzydszy.
Wiesz po raz kolejny w życie utwierdza mnie w przekonaniu, że nie wolno kłaść głowy na pień, choćbyśmy byli nie wiadomo jak przekonani;);)
Poważnie mówiąc, zawsze uważałam, że zdania typu:
jak pójdziemy/ gdy pójdziemy
co szukają/ które szukają
nie oznaczają tego samego. A nawet wprost przeciwnie, pierwsze są błędne.
Z tym, że moja wiedza w tym temacie jest mocno okrojona i z fachowcem się nie spieram:)
Wiesz po raz kolejny w życie utwierdza mnie w przekonaniu, że nie wolno kłaść głowy na pień, choćbyśmy byli nie wiadomo jak przekonani;);)
Poważnie mówiąc, zawsze uważałam, że zdania typu:
jak pójdziemy/ gdy pójdziemy
co szukają/ które szukają
nie oznaczają tego samego. A nawet wprost przeciwnie, pierwsze są błędne.
Z tym, że moja wiedza w tym temacie jest mocno okrojona i z fachowcem się nie spieram:)
Potraktuj ten wers jak łyżkę dziegciu w miodzie. Gdyby nie ona, miód wydawałby się mniej słodki :|
ps. Próbuję działać na ciebie pod_progowo.
[ Dodano: 2010-02-24, 23:53 ]
Jeśli nie oni - to my. Anty, już w szkole średniej odkryłam, że owa szkoła właściwie niczego mnie nie uczy :| ...i po_rzuciłam wiarę.
[ Dodano: 2010-02-24, 23:53 ]
...i tak kupiłam pierwszy słownik ;P
ps. Próbuję działać na ciebie pod_progowo.
[ Dodano: 2010-02-24, 23:53 ]
Jeśli nie oni - to my. Anty, już w szkole średniej odkryłam, że owa szkoła właściwie niczego mnie nie uczy :| ...i po_rzuciłam wiarę.
[ Dodano: 2010-02-24, 23:53 ]
...i tak kupiłam pierwszy słownik ;P
Mnie bardziej martwi, że już w gruncie rzeczy nie mam głowy
bo ją przed samą sobą na pień prawie położyłam.
Wracając do wiersza - na własny użytek będę go czytać bez tego co. Imiesłowu jakiegoś użyje, albo cós, ale to 'co' ominę wzrokiem i już.
[ Dodano: 2010-02-24, 23:58 ]
Aha, pytanie Margot jest dośc zasadne. To są DWA różne wiersze - w zależności od rodzaju podmiotu.
bo ją przed samą sobą na pień prawie położyłam.
Wracając do wiersza - na własny użytek będę go czytać bez tego co. Imiesłowu jakiegoś użyje, albo cós, ale to 'co' ominę wzrokiem i już.
[ Dodano: 2010-02-24, 23:58 ]
Aha, pytanie Margot jest dośc zasadne. To są DWA różne wiersze - w zależności od rodzaju podmiotu.
Re: pustostany do zajêcia
Hej, świat się nie skończył i dobrze, bo mój komentarz nie będzie kontynuacją poprzedniego. Skąd "ohydny"? Otóż pierwszy wers: "najłatwiej mi ranić" odczytałam jako wyraz zadowolenia podmiotu z umiejętności ranienia opisanych w następnych wersach kobiet. Tak się jakoś stało, że przesądził on o odbiorze wiersza, który jawił się jako uzasadnienie owego zadowolenia.pe³ne szk³o pisze:naj³atwiej mi raniæ
kobiety - pustostany
co uparcie szukaj± ojca
dla swoich dzieci
zamiast ramion
szeroko rozchylaj± uda
ods³aniaj±
przede mn± wilgotne serca
Uff, na szczęście teraz czytam go inaczej. "Najłatwiej mi ranić" oznacza, że to raczej owe kobiety od razu czują się zranione słysząc cokolwiek, co mówi prawdę o nich. Nie chcą wiedzieć, jakie są naprawdę.
Dobry wiersz.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
czy te dzieci sa juz? czy to sa dzieci dopiero planowane? w naturze nic nie ginie i zawsze musi wyjsc na zero. ostatnie badania pokazuja ze w ojczyznie wsrod mezczyzn rosnie liczba trudniacych sie kurestwem jawnym lub tez utajonym. sa tez kobiety ktore wyrywaja maloletnich chlopcow w lokalach rozrywkowo gastronomicznych wykorzystuja i pozostawiaja w nieswierzej poscieli. to musza byc jakies stosunkowo nowe badania bo moj kolega rysio co jest murarzem opowiadal mi ze w latach 70 jak chlopcy z internatu szkoly budowlanej potrzebowali na jabola szli do restauracji wspomnienie gdzie na ich mlode ciala czychaly spragnione marynarzowe. moze w tych miejscach naszej ojczyzny gdzie nie ma dostepu do morza slinia sie na budowlancow zony przedstawicieli jakiegos innego zawodu np komiwojarzerow. zreszta ja sie malo znam na tych sprawach bo z natury jestem nie smialy a atrakcyjny staje sie dopiero po drugim jabolu.
[ Dodano: 2010-02-25, 17:48 ]
chcialbym jeszcze dodac ze czas na pisanie komentarzy jest stanowczo za krotki.
[ Dodano: 2010-02-25, 17:48 ]
chcialbym jeszcze dodac ze czas na pisanie komentarzy jest stanowczo za krotki.
poznaj stachu po zapachu
Margot,
mam pytania, na które chętnie poznam odp.:
1. Dlaczego u_twór jest 'wierszem ohydnym', gdy peel wyraża zadowolenie z umiejętności ranienia, a kiedy "owe kobiety (...) Nie chcą wiedzieć, jakie są naprawdę." u_twór staje się 'wierszem dobrym"?
2. "jakie są naprawdę" owe kobiety? Jaka jest prawda, która je rani, a o której ty wspominasz?
[ Dodano: 2010-02-25, 18:25 ]
stachu, cenna u_waga.
mam pytania, na które chętnie poznam odp.:
1. Dlaczego u_twór jest 'wierszem ohydnym', gdy peel wyraża zadowolenie z umiejętności ranienia, a kiedy "owe kobiety (...) Nie chcą wiedzieć, jakie są naprawdę." u_twór staje się 'wierszem dobrym"?
2. "jakie są naprawdę" owe kobiety? Jaka jest prawda, która je rani, a o której ty wspominasz?
[ Dodano: 2010-02-25, 18:25 ]
stachu, cenna u_waga.
stachu, no jak to nie masz, skoro coś mażesz?
nie "maż" się
nie martw się
bądź dzielny
może kiedyś
odnajdziesz
To
czego szukasz
i zaprzestaniesz
zadręczać walenia
a także
palenia
czego z całego serca ci życzę
[ Dodano: 2010-02-25, 19:35 ]
stachu weż napisz coś, naprawdę chcę ciebie poczytać, coś wesołego, coś śmiesznego, może być nawet o waleniu, chuj tam! niech będzie, ja piszę o wszystkim jak widzisz, nawet o tym jak sam sobie robię dobrze, i pierdoli mnie to, pisz coś
nie "maż" się
nie martw się
bądź dzielny
może kiedyś
odnajdziesz
To
czego szukasz
i zaprzestaniesz
zadręczać walenia
a także
palenia
czego z całego serca ci życzę
[ Dodano: 2010-02-25, 19:35 ]
stachu weż napisz coś, naprawdę chcę ciebie poczytać, coś wesołego, coś śmiesznego, może być nawet o waleniu, chuj tam! niech będzie, ja piszę o wszystkim jak widzisz, nawet o tym jak sam sobie robię dobrze, i pierdoli mnie to, pisz coś
Szkło, wczoraj na tyle wolno chodziła mi ta diabelska maszyneria, a tematów tak dużo nam weszło w paradę, że w końcu uciekłam bez pożegnania.
Dziś pazurkiem już tylko leciutko zaznaczę wczorajsze cisnące się nachalnie skojarzenia:
-po pierwsze primo – rozmarzyłam się w temacie kurnej chaty ze strzechą;
-po drugie primo – myśl pana gie wcale nie zawiera w sobie tylko politycznych treści (pomyślałam NIESTETY)
-po trzecie, też oczywiście primo, gdzie Ty tam miód schowałaś?? Ja nie umiem go w żaden sposób odnaleźć.
Ale przyznaję, mogę mieć spaczony smak, bo wg mnie miód to produkt niejadalny, więc rzadko go w ogóle zauważam.
A po czwarte, nie primo, lecz NAJWAZNIEJSZE – czekam z ogromną niecierpliwością na wiersz „o mężczyznach, co są okłamywani w sztywne serca „
Ciekawa jestem ujęcia tematu.
Dziś pazurkiem już tylko leciutko zaznaczę wczorajsze cisnące się nachalnie skojarzenia:
-po pierwsze primo – rozmarzyłam się w temacie kurnej chaty ze strzechą;
-po drugie primo – myśl pana gie wcale nie zawiera w sobie tylko politycznych treści (pomyślałam NIESTETY)
-po trzecie, też oczywiście primo, gdzie Ty tam miód schowałaś?? Ja nie umiem go w żaden sposób odnaleźć.
Ale przyznaję, mogę mieć spaczony smak, bo wg mnie miód to produkt niejadalny, więc rzadko go w ogóle zauważam.
A po czwarte, nie primo, lecz NAJWAZNIEJSZE – czekam z ogromną niecierpliwością na wiersz „o mężczyznach, co są okłamywani w sztywne serca „
Ciekawa jestem ujęcia tematu.
Re: pustostany do zajêcia
Wiesz, zawsze "najłatwiej ranić" kogoś, jeżeli spostrzegamy jego słabości, zwłaszcza takie, które chciałby ukryć, albo które po prostu wypiera. Wybacz, ale nie mam sympatii do autora, którego zajmują tego rodzaju konstatacje.pe³ne szk³o pisze:naj³atwiej mi raniæ
kobiety - pustostany
co uparcie szukaj± ojca
dla swoich dzieci
zamiast ramion
szeroko rozchylaj± uda
ods³aniaj±
przede mn± wilgotne serca
Dobre to jest tylko formalnie, konstrukcyjnie. Mieni się jak waza i profil u gestaltystów.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Margot pisze:Wiesz, zawsze "najłatwiej ranić" kogoś, jeżeli spostrzegamy jego słabości, zwłaszcza takie, które chciałby ukryć, albo które po prostu wypiera. Wybacz, ale nie mam sympatii do autora, którego zajmują tego rodzaju konstatacje.
To odp. na moje pytania? Nie widzę związku.
Zdaje się, że pomyliłaś recenzowanie wiersza z recenzowaniem autora.
A swoją drogą - do autora zajętego jakiego rodzaju konstatacjami miałabyś sympatię? Właściwie pytam dla zasady - nauczona doświadczeniem, nie spodziewam się odp. z twojej strony.
[ Dodano: 2010-02-26, 09:14 ]
fobiak,
po czym wnosisz?
kiedy peel przemawia do autora
wtedy jest to wlasne zdanie
to nie sklonnosc to cos wiecej
i generalizowanie nie ma tu nic wspolnego
mam takie zdanie a wyjatkow nie jestem w stanie z tego tekstu wylowic bo nie mowi o kims konkretnym o kogo moglbym walczyc wiedzac kim jest
[ Dodano: 2010-02-26, 09:50 ]
to jest zal do bab
wtedy jest to wlasne zdanie
to nie sklonnosc to cos wiecej
i generalizowanie nie ma tu nic wspolnego
mam takie zdanie a wyjatkow nie jestem w stanie z tego tekstu wylowic bo nie mowi o kims konkretnym o kogo moglbym walczyc wiedzac kim jest
[ Dodano: 2010-02-26, 09:50 ]
to jest zal do bab
dajcie zyc grabarzom
Masz zdanie, które generalizuje, potrzebuje konkretów, o które mógłbyś walczyć, wiedząc kim są.fobiak pisze:mam takie zdanie a wyjatkow nie jestem w stanie z tego tekstu wylowic bo nie mowi o kims konkretnym o kogo moglbym walczyc wiedzac kim jest
Jeśli konkretów brak - idziesz utartą ścieżką generalizującego przekonania: mężczyźni za_wsze zachowują się tak, a kobiety nigdy w ten sposób. I na odwrót.
[ Dodano: 2010-02-26, 09:55 ]
U_twór czy twoja postawa?fobiak pisze:to jest zal do bab
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości