Bagno

[TeQuila]

Pokolenie PRL-u
W naszym kraju jest ich wielu
Zasiadają za stołami
Męczą się nad ustawami
Zatwierdzają wielkie bzdury
W całym wciąż szukają dziury

Zamiast godnie zwolnic stołek
W domu ciepły znaleźć dołek
Dręczą męczą kombinują
Społeczeństwo wciąż rujnują
Nie chcą wziąć emerytury
Z PRL-u stare rury

Tłum rolników
Prostych chłopów
Bliżej jest im do okopów
Wielkie sprawy załatwiają
A pod siebie co noc srają

Ameryka im dyktuje
A Europa kontroluje
Co się dzieje na tym świecie
Dla nich obce jest jak wiecie

Grzeją ciepły kurwidołek
Dla pieniędzy i podołek
Dawno jest im zapisany
Nie ma dla nich boskiej manny
Mówią nam o demokracji
Dążą do manipulacji

Wszystkie gęby są fałszywe
Słowa ich są zajadliwe
Walczą wiecznie między sobą
Byle jaką pustą drogą
Mają ludzi za idiotów
Puste łby i zwykłych kmiotów

Czasy ich są policzone
Cały sejm od podstaw płonie
Kto cholera ich wybierał?
Czy ktoś wierzy wciąż w premiera?

Demokracji założenie:
Władza ludu ma na scenie
Decydować debatować
Lud ma myśleć i głosować
A tym czasem dwa pawiany
Są przyczyną strasznej dramy

Czy to czasy Tytanica
Że nam tonie polityka
I za sobą na dno niesie
Wszystko w przykrym tym procesie

Ja tu jawnie protestuje
Bo ja już nie wytrzymuje!
Jedno mam tu porównanie:
Wielkie Guwno Wielkie Sranie
Uwieńczone papierowym
Szarym i toaletowym
Zapisanym nazwiskami
Waszych rządów kronikami
Spuszczę wszystko to w klozecie
Czy coś jeszcze wiedzieć chcecie?

[dean]

heheh... ponoć taka prawidłowość jest, że w kraju dochodzi do gwałtownych ruchów społecznych gdy jest odpowiednia relacja liczby "młodych" do "starych"... tu nie będzie rewolucji, bo relacja nieodpowiednia... także poczekasz na zwolnienie tychże stołków... ci, którzy już to zrozumieli wyjechali nad piękną rzekę Shannon, a reszta siedzi na dupie za dwa tysie brutto... wilczku młody...

[TeQuila]

Wiem i tez jestem tego zdania ze trzeba z tad spierdalac

[dean]

no, bo za parę lat będziesz ofiarą syndromu sztokholmskiego i zaśpiewasz jak Grabaż:
Gorzej być nie może
Na tym dworze
Obce orły błąkają się po salach
Pęka na pół zorze
Słodki Boże mój
Ty wiesz że nie mam dokąd już stąd

Spierdalać

Spierdalać

Spierdalać

Spierdalać

[fobiak]

dobre to jest tylko dajesz sie lapac na haczyk idoty medialnego lub niedouczonego populisty.

postaram sie wyjasnic malo dosadnie jaki blad popelnilas.
z okresu prl- mozna smialo mowic o 2-ch a nawet 3-ch polkoleniach, prl istnial od 1952 roku do 1989 roku, tak sie nazywalo panstwo polskie teraz sie nazywa III rzeczpospolita polski, politycy zaczeli budowac juz IV-ta a nawet V-ta rp. czyli panstwo prl-u to bylo panstwo nie tylko kuklinskiego, walesy, esbekow, zydow, robotnikow z ursusa, popieluszki, papieza, solidarnoci, zuli, stajmesow, filipinek, tirowek ale i wszystkich polakow zamieszklaych w kraju. zapamietaj to bo o tym nie wie nikt i myli sie im prl z pzpr. pzpr byla jedyna partia, ktora przywlaszczyla sobie wladze i nie chciala sie z nia dzielic. obwiniajac kogos politycznie powinnas miec na tyle odwagi aby rzucic sie na czlonkow pzpr-u a nie na obywateli prl-u, ktorymi sa twoi rodzice, ich rodzicie i pewnie i tamtych rodzice.
zastanow sie teraz, co twoja rodzina miala z tym wszystkim wspolnego, domyslam sie, ze nie jestes wnuczka jaruzelskiego, gierka, gomulki i walesy i ich przydupasow w liczbie ok. 4 milionow rujnujacych, okradajacych prl. to niczyje wina, ze urodzil sie czy zyl w prl-u. wina jest tych, ktorzy mieli wplyw na obywateli prl-u i ich gnoili zamiast traktowac jak ludzi.
to, ze oni do dzisiaj sa przy wladzy to zasluga ich samych, grajac w karty dobrze miec w rekawie zawsze jakiegos bolka
ups... jokera

ach nie chce mi sie juz











































poprawiac bykow

[Wojciech Graca]

Byczy tekst - tyle byków

[Wojciech Graca]

Możesz wyciągnąć ludzi z PRL-u, ale prl-u z ludzi nie wyciągniesz.
Jak kradli tak kradną, jak nie szanowali tak nie szanują.

[elutka]

no lepiej nie jechać po całym pokoleniu.
zwłaszcza, że to narodzone po też jakoś nie zachwyca.
mnie kojarzy się z kupowaniem prac dyplomowych i wysokim "wykształceniem" zdobywanym co najmniej kontrowersyjnie, ze zjawiskiem wyścigu szczurów, otyłością wprost z fastfoodu itp...,
fobiak rację ma

[Wojciech Graca]

Lepiej kupić dyplom niż być sodomitą.

[fobiak]

Jak kradli tak kradną, jak nie szanowali tak nie szanują.

sa dwa rodzieje kradziezy
kradziez systemowa, zlodzieje sa w systemie i okradaja system a tym samym wiecej niz jednego, korupcja
kradziez indywidualna - z powodu, biedy lub okazji, okrada sie jednego wlasciciela.

jesli chodzi o szacunek to w panstwie administracyjno-policyjnym nie szanuje sie nikogo oprocz przelozonych, szanownosc nalezy sobie kupic, masz pieniadze to bedziesz szanowany.
wydasz ostatnie pieniadze na dyplom to jak zdobedziesz szacunek.

kryminalizm nie ma korzeni w systemie, ma je w biedzie, szanowani sa tylko kryminalisci.