CÓRKA LEŚNIKA
W dzikiej puszczy gra muzyka,
Zaszeleści coś, zabzyka,
Czasem słychać wielkie rżnięcie,
Które cichnie gdzieś przy święcie.
Poznałem leśnika córkę,
Która uwielbiała rurkę,
Zawsze miała twarz radosną,
Dzierżąc rurkę z kremem wiosną.
Pędzę z rurką na spotkanie,
Niech smakuje me kochanie,
Będzie mlaskać wniebowzięta,
A tu… Puszcza jest zerżnięta!
Widząc drzewa powalone,
Chociaż byłem napalony,
Zrobiłem "w tył zwrot" na pięcie,
Zniesmaczony takim rżnięciem...
***
W puszczy ptak już nie zaśpiewa,
Nie wstaną zerżnięte drzewa,
A córka z żalem na twarzy,
Wyjedzie na dzikie plaże...
Córka leśnika
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości