BEZUSTANNE ŚWIĘTOWANIE
Pomyślałem - trudna rada,
Niechaj nawet mży, czy pada,
Niechaj nawet sypnie śniegiem,
Przypędzę do Ciebie biegiem,
Żeby spojrzeć w Twoje oczy,
By świat stał się znów uroczy,
Gdyż przecudne Twe oczęta,
Sprawiają, że wciąż mam święta!
Dlatego moje kochanie,
Niech trwa wiecznie świętowanie,
Biegnę się nacieszyć wzrokiem
I Twoim pięknym widokiem.
Otwórz przeto swe podwoje,
Niech pod drzwiami wciaż stoję,
Weź w ramiona, mrugnij oczkiem,
Niech się sycę Twym widoczkiem.
Bezustanne świętowanie
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości