Rogacz
: 2018-07-24, 07:14
ROGACZ
Na dach domu się wdrapałem,
Jak Anioł polatać chciałem.
Już przymierzam się do lotu,
Gdy Anioł krzyczy z za płotu:
- Stary, skończ no te wygłupy.
Wracaj szybko do chałupy
I wiedz, że żoneczka miła,
Nie skrzydła Ci przyprawiła,
Ona tylko Boże drogi,
Tobie przyprawiła rogi!
Zszedłem z dachu, wziąłem kwiatki...
Poleciałem do sąsiadki!
Na dach domu się wdrapałem,
Jak Anioł polatać chciałem.
Już przymierzam się do lotu,
Gdy Anioł krzyczy z za płotu:
- Stary, skończ no te wygłupy.
Wracaj szybko do chałupy
I wiedz, że żoneczka miła,
Nie skrzydła Ci przyprawiła,
Ona tylko Boże drogi,
Tobie przyprawiła rogi!
Zszedłem z dachu, wziąłem kwiatki...
Poleciałem do sąsiadki!