Poranne rozmowy
Moderator: Gacek
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Poranne rozmowy
Szepczesz podstępnie i słuchasz
podpijając z mojej filiżanki kawę
porannym powitaniem opowiadasz
o nocnych harcah ptaków
zaglądając im w gniazda szumem
nucisz pisklakom do snu
a jednak nie chcesz mi opowiedzieć
o wędrówkach księżyca po nieboskłonie
milczysz złosliwą tajemnicą ...wiem że
go przytulasz tęskniąc marzeniem
ja też chciałabym przytulić chociaż
dłonie są zbyt daleko by dotknąć...
...ojjj wiem też ciekawska jestem
podobne są nasze charaktery
schnąca wierzbo.
podpijając z mojej filiżanki kawę
porannym powitaniem opowiadasz
o nocnych harcah ptaków
zaglądając im w gniazda szumem
nucisz pisklakom do snu
a jednak nie chcesz mi opowiedzieć
o wędrówkach księżyca po nieboskłonie
milczysz złosliwą tajemnicą ...wiem że
go przytulasz tęskniąc marzeniem
ja też chciałabym przytulić chociaż
dłonie są zbyt daleko by dotknąć...
...ojjj wiem też ciekawska jestem
podobne są nasze charaktery
schnąca wierzbo.
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
to ladny wiersz cieniu i "niby" erekcjato...
do tego wiersza tak samo ja wierzba, moznaby teoretycznie wstawic i inne drzewa, a w erekcjato takiej mozliwosci byc nie powinno...
wymyslilam ci ccieniu mam nadzieje smiesznie , no i chyba to bedzie erekcjato...
Szepczesz podstępnie i słuchasz
podpijając z mojej filiżanki kawę
porannym powitaniem opowiadasz
o nocnych harcah ptaków
zaglądając im w gniazda szumem
nucisz pisklakom do snu
a jednak nie chcesz mi opowiedzieć
o wędrówkach księżyca po nieboskłonie
milczysz złosliwą tajemnicą ...wiem że
go przytulasz tęskniąc marzeniem
ja też chciałabym przytulić chociaż
dłonie są zbyt daleko by dotknąć...
...ojjj wiem też ciekawska jestem
podobne są nasze charaktery
do psa i kota
:)
[ Dodano: 2006-08-16, 00:49 ]
heh chyba powinno byc...jak* psa i kota...
do tego wiersza tak samo ja wierzba, moznaby teoretycznie wstawic i inne drzewa, a w erekcjato takiej mozliwosci byc nie powinno...
wymyslilam ci ccieniu mam nadzieje smiesznie , no i chyba to bedzie erekcjato...
Szepczesz podstępnie i słuchasz
podpijając z mojej filiżanki kawę
porannym powitaniem opowiadasz
o nocnych harcah ptaków
zaglądając im w gniazda szumem
nucisz pisklakom do snu
a jednak nie chcesz mi opowiedzieć
o wędrówkach księżyca po nieboskłonie
milczysz złosliwą tajemnicą ...wiem że
go przytulasz tęskniąc marzeniem
ja też chciałabym przytulić chociaż
dłonie są zbyt daleko by dotknąć...
...ojjj wiem też ciekawska jestem
podobne są nasze charaktery
do psa i kota
:)
[ Dodano: 2006-08-16, 00:49 ]
heh chyba powinno byc...jak* psa i kota...
chyba ostatecznie mogloby byc kawa, chociaz pewnosci nie mam, ale tylko pies z kotem przyszedl mi na mysl jako przeciwienstwo tych samych charakterow...
mysle, ze cieniu powinna zostawic to jako wiersz lacznie z wierzba jako ostatnim jego wersem, ona ma w sobie pewna dwuznacznosc i pasuje jako zakonczenie wiersza jednak moim zdaniem to nie jest erekcjato...
:)
mysle, ze cieniu powinna zostawic to jako wiersz lacznie z wierzba jako ostatnim jego wersem, ona ma w sobie pewna dwuznacznosc i pasuje jako zakonczenie wiersza jednak moim zdaniem to nie jest erekcjato...
:)
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości