Znów spociły mi się myśli,
Jak zgniecione kartonowe pudło
Wygląda moja głowa,
W lustrzanym odbiciu.
Kłaniam się przed tobą
Wyroczni nie jednej obrazie,
Nie wyciągaj do mnie dłoni…
Czy mam podnieś czoło?
Spojrzeć ci w twarz
Zadając to samo pytanie…
Po co, chować się
W chudych ramionach,
Zgrzytając złowrogo zębami,
Kilka słów wypowiadając
Gorzkiej poprawy modlitwy,
Stojąc przed idiotycznym
Kawałkiem srebrnego szkła,
Dziwaczne miny kształtując
Do swego martwego przyjaciela.
Z głową w lustrze
Moderator: Gacek
Z głową w lustrze
Bo gdybym wiedział, co straciłem,
nigdy bym nie myślał, że
w to wierzyłem.
Dawid D.
nigdy bym nie myślał, że
w to wierzyłem.
Dawid D.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości