Strona 1 z 1

***

: 2008-12-28, 18:27
autor: Beatta
***
pomyślałam tylko o jednym
kiedy ty
wtopiłeś usta
w wydrążone pomarańcze moich piersi
to nie dla ciebie
rosła amplituda mojego szaleństwa
nad miską pełną popiołu i grochu
to nie ty
byłeś przyczyną mojej nagłej śmierci
ale dziękuję ci
że przypomniałeś mi
jak smakować gorzką namiętność
ze spłowiałej fotografii

: 2008-12-28, 18:54
autor: anty-czka
Â?oo matko "wydrążone pomarańcze moich piersi".

: 2008-12-29, 08:33
autor: Beatta
okropne? No to jak oddac to wydrążenie? Wiesz, o co chodzi. ?

: 2008-12-29, 09:51
autor: anty-czka
Beatta nie upieram się, że okropne, ale mnie się ta metafora nie podoba i już. Po pierwsze - pomarańcze są eksploatowane do granic możliwości, po drugie wg mnie kłócą się tutaj z nastrojem wiersza. Całkiem możliwe, że nie mam racji.
Niestety cierpię na ułomność, która pokazuje mi, czego nie mogę strawić, ale nie podpowiada czym to zastąpić. Nie bardzo umiem ingerować w czyjeś wiersze.

: 2008-12-29, 10:56
autor: ann13
ja nie wiem, o mastektomie?

[ Dodano: 2008-12-29, 10:58 ]
no chyba zrozumiałam, jesli mozna tak powiedzieć, fajne

: 2009-01-08, 10:29
autor: Dawid D.
a gdyby tak? to tylko zarys można poszukac wyraziściej ;)
pozwoliłem sobie, bo w teksie coś jest ;)

myśl jedna
kiedy
wtapiasz usta
w piersi

nie dla ciebie
amplituda szaleństwa
rosła z popiołu
przyczyny

śmierci
ale dziękuję ci
za smak
czerstwej fotografii



pozdrówka :)

: 2009-01-08, 21:08
autor: Beatta
dzieki Dawid, rzuciłes mi na tekst trochę nowego światła. Nie wszystko tak u mnie wygladało/miało wygladać od poczatku, jak Ty to przedstawiłeś, ale wielkie dzięki za czas poświęcony mojemu pisaniu!

: 2009-01-09, 11:25
autor: Dawid D.
cała przyjemnośc niech zostanie Tobie ;)

pozdrawiam