oczy albatrosa skupione
komnaty niepokoju nisko sklepione
nie dopchają miedziane żagle błękitu
kryształy łez toną w otchłani malachitu
nie wypłyną z portu kobaltowe żaglowce
świadomości zastygłe bólu manowce
szaman znów przesadził z kadzidłem
niebyt ścieżką pustynną mirażem widziadłem
Lecz oto jest Niespodzianka Losu
kwitnie w pozycji Lotosu
słodki owoc kusi swym urokiem
eremita walczy z myśli natłokiem
Słońcem jesteś czy ono Twym odbiciem
świat krąży po Twojej orbicie
Twe włosy darem światła
czy światłem co noc oświetla
Niespodzianka
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości