z cyklu 'oda do...'

[lila]

bądź pozdrowiony sztylecie życia
co śmiercią często zatruwasz ciało
gdy woda ognia spróbuje dotknąć
sieć wiatr złapać
będzie go mało

wektorze istnienia
wskazówko do celu
rozpruwasz wszystko
to co zastałe

i nic za tobą

wszystko

przed tobą

jak

błysk

jak

wicher

od-

wieczne

fado

[ Dodano: 2010-01-26, 01:23 ]
proszę moderację o wstawienie "chuja" w trzykropek bo jakoś mdło

[wwww]

Lilka, wiesz Ty co, wg mnie to jesteś na zakręcie. Spójrz, pierwsza zwrotka jest w miarę stabilna, później jakieś przejście, nie wiadomo jeszcze dokąd, a później tekst ucieka w jakąś dal. Nie daj się skurwić!

[lila]

jesli ci tylko o grafike idzie nie o tresc , to środek wizualny majacy na celu przedstawic ruch i dynamike , ale skoro uwazasz ze lepiej wyglada tradycyjnie 2 wersja

[ Dodano: 2010-01-26, 09:14 ]
bądź pozdrowiony sztylecie życia
co śmiercią często zatruwasz ciało
gdy woda ognia spróbuje dotknąć
sieć wiatr złapać będzie go mało

wektorze istnienia wskazówko do celu
rozpruwasz wszystko to co zastałe
i nic za tobą wszystko przed tobą
jak błysk jak wicher odwieczne fado

[wwww]

zdecydowanie podoba mi się pierwsza

[ Dodano: 2010-01-26, 09:19 ]
lilka, za jakiś czas na pewno pogadamy, ale teraz żegnam Cię, muszę napisać coś dla fobiaka, wybacz

[lila]

to ju nie wiem , wersja czy zwrotka

[wwww]

więcej dialektyki dziewucho!!!! oczywiście, że chodzi o pierwszą wersję tekstu

[Waldi]

no dobra. chciałaś napisać coś wzniosłego a już na wstępie sztylet to pokonał. od paleolitu próbuje rozwiązać wszystko na amen. z pałą natomiast, choć jest starsza od sztyletu nigdy nie wiadomo. może się coś nawróci i zmieni punkt widzenia? zapewne nie poleci a przeżyje. reszty nie wspomnę bo komunistyczna pocięta.

[wwww]

No i widzisz lilu, po przeczytaniu tekstu, który wkleiłem w prozie, chyba już zaczynasz chwytać o co mi chodzi. Nie chcę czytać o żadnych kurwa! sztyletach!, fado! srado! i pierdziado! Chcę czytać coś polskiego!!!! A tu kurwa nic nie widzę na ten temat.

Nie chcę przez to powiedzieć, że ja już tak kurwa! polski jestem, że o niczym innym nie piszę, ale zmierzam chyba w tym właśnie kierunku. Choć jak widzisz opornie mi idzie, bo ciągle w swej głowie mam pełno różnego typu badziewia.

Wiem jak dużo pracy przed Tobą, przede mną, przed nami, ale cóż do roboty! W pole! i zapierdalać na ugorze.

Tylko mi się nie obraź, bo ja naprawdę Cię lubię.

[ Dodano: 2010-01-26, 11:58 ]
A i jeszcze przypomniało mi się.

Fobiak, weź dołóż jeszcze jedną kategorię "portugalski".

[lila]

waldi , dzięki

www fado to muzyka i ''tęsknota'' , nie warto się zamykać na inne kultury , dużo może umknąć
Tuvo ou nada czyli wszystko albo nic ;
http://www.youtube.com/watch?v=87M_YD1A ... re=related
ps. lubię odgrzewane krokiety

[ Dodano: 2010-01-26, 12:17 ]
o meu amor, co znaczy wiadomo;
http://www.youtube.com/watch?v=Ur4XiXJr ... re=related

[ Dodano: 2010-01-26, 12:22 ]
ps odnosnie garmazerki

[fobiak]

za malo tu chuja
nie widze wznosu
a w odzie chodzi
o wznoszenia pod niebiosa
lilka pisz nastepna ode

mi sie moja wiedza o pizdzie
juz wyczerpala
jesli cos wiecie o pizdzie
to podzielcie sie wiedza
bo planauje nastepna ode

[wwww]

Lilka, no właśnie o to chodzi, przecież ja nie wymagam abyś Ty o Polsce tylko i wyłącznie pisała, bo się porzygam, ale o tym jak Ty, dajmy na to, wpierdalasz tego krokieta z kochankiem czy mężem, czy z drugą laską, dajmy na to, pod pierzyną, którą wydziergała jeszcze Twoja prababka, i ta pierzyna ma już takie kurwa! dziury, jak niemal Twoja dziura.

Bo dziś piździ strasznie jak w jakiejś polskiej piździe, a ja chciałbym się zagrzać przy Tobie.

[ Dodano: 2010-01-26, 12:50 ]
Fobiak, a Twoją dialektyką, to Ty mi naprawdę podnosisz ciśnienie, i temperatura od razu idzie do gury o jakieś 5 stopni faranhajta




hajta!, hajta! wiśta wio!
koniki me przecudne
wio!
na kulig
na sanki
do kanjpy
by się
poszło

[ Dodano: 2010-01-26, 13:15 ]
Fobiak, jak wyjść poza dialektykę?
Leżakuje u mnie na półce taka książeczka, niejakiej pani Kowalskiej pt. „Dialektyka poza dialektyką”, ale nie mam czasu do niej zajrzeć.
Chodzi o postmodernizm, czy coś tam, ale ciągle mam wątpliwości, czy to aby dobra droga.
Chodzi mi po prostu o język, jak go uczynić giętkim i niedialektycznym przy okazji.
Wiesz może coś na ten temat?

[robert kobryń]

bardzo ładne metafory, zwłaszcza w pierwszej zwrotce
(bardziej podoba mi się druga propozycja wersyfikacji)
niestety zamiast uwielbienia, którego chciałoby się oczekiwać od ody
bardziej dostrzegalna jest trwoga przed opisywanym przedmiotem

myślę, że wysławianie penisa najlepiej idzie Ann13
trudno jest z nią konkurować pod tym względem
czy też po prostu zrobić wrażenie w tym temacie na portalu, gdzie
Ann się udziela (dla niej to chleb powszedni,a nie okazjonalna zajawka)

ważne, jest jednak to, że z tym przedmiotem zawarte są emocje
choć słowa takie jak (sztylet, śmierć, rozpruwać)
wprawiało mnie, jako mężczyznę w zażenowanie
bo to zwykłem uznawać za źródło przyjemności dla kobiet
okazuje się być psychopatycznym zabójcą na podobieństwo
Kuby Rozpruwacza

z drugiej zaś strony
to i tak lepiej jakby odę, taką miała napisać Pełne Szkło
wtedy z kolei zawartość spodni uznać bym musiał za bezwartościowy,
brudny, co najwyżej wzbudzający wstręt kijaszek

[wwww]

Nie obrażaj się, nie gniewaj, na nas, tylko słuchaj, ..... słuchaj głosu swego serca, tak jak Pocahontas radzi, a wszystko ułoży się po Twojej myśli.

[ Dodano: 2010-01-26, 16:18 ]
Oj! nie! To nie Pocahontas radzi, tylko Babcia Wierzba!
Więc weź może, idź do jakiegoś pobliskiego lasku i wsłuchaj się w jego szum, albo nadstaw ucho, do jakiegoś wielkiego dębu, ciekawe co Ci powie, przytul się do jego pnia, i się wczuj w niego. Co też tam mu w duszy gra.

[lila]

fobiak ,fakt to taka oda na wpół z elegią

rajski, każdy ma swą własną ścieżkę skojarzeń moja to bardziej
śmierć -ekstaza- zapomnienie
sztylet - ruch - zmiana - przemieszczenie poza tym kojarzy mi sie z czyms skoncetrowanym na cel i brzmi twardo,
a jako bron ma skutek tak jak kula smierc tak tu daje zycie poza tym takie porownanie powiedzialabym ze jest wrecz wyswiechtane ;
http://straho.wrzuta.pl/audio/1S6Z4jafE ... ecz_i_masz

www, spokojnie nie mam czasu zagladac tu w kazdej godzinie dnia

[wwww]

Od razu jestem spokojniejszy, gdy widzę, że Ty jesteś spokojna.

[ann13]

rajski, to ze mężczyźni mają skłonność do porównań, to im się bierze z chuja właśnie, że od wczesnej młodości, latają z linijką w oczach i zachwytem nad maczugą kolegi, (która podejrzeli pod prysznicem po meczu w męskiej szatni) do której przystawiają tą swoją, co ma o 7 cm mniej i w krew im wchodzi robienie konfrontacji i chujowych zestawień, co czasem przenoszą na kobiety, bo jak byłam ostatnio u koleżanki, która powiła męskie niemowlę, to pierwsze co zrobiła, no dobra moze być drugie, albo kolejne, to odwineła go z pampersa i poprosiła, aby spojrzec, czy on nie ma za małego, na co jej mężowi odezwała się męska solidarność i urażona duma za syna, bo jej ryknał, no co kurwa, masz z tym jakiś problem;), to się zaczełyśmy smiać, no ale mogę się załozyc, że nawet jakby dwie kobiety miały tego samego chuja, (na przechowaniu pomiędzy nogami:P), powiedzmy dłużej jak jedną noc i nie potraktowały go jak wibrator, tylko zapomniały parasolki, to każdy utwór o chuju mógłby być ciekawy i odkrywać jakieś nowe ułozenie wędzidełka w poprzek wyhaczonej kobiecości, a nie ty ładujesz w pizdu wszystkie żołędzie do jednego worka i robisz chujowe tabelki

[wwww]

ann13, Ty chyba nawet sprawy sobie nie zdajesz, jak ja lubię Ciebie czytać!

[robert kobryń]

Ann, zawsze byłem pod wrażeniem swobody i zręczności z jaką posługujesz się męskimi genitaliami w mowie i piśmie,
choć jednocześnie w niepokój wprawia mnie szorstkość i bezceremonialność charakterystyczna dla twoich wynurzeń.
Zawsze gdy czytam twe posty dotyczące męskiego krocza
(czy w ogóle istnieją jakieś inne?), oczami wyobraźni
widzę moją babcię, obierającą kartofle.
Rozumiesz więc, że dwa razy zastanowiłbym się zanim powierzyłbym w twoje ręce wspomniane precjoza.

Nie o tym miałem jednak pisać. Naturalne jest, że czytelnik
wyczuwa charakter i gorąco bijące z utworu, świadczące o temperamencie autorki. Znamy się internetowo już dość długo, nie czyń więc wyrzutów, że pozwoliłem sobie na okołowierszową analizę tekstu.

[ann13]

rajski, z tobą to mogę tylko pańszczyznę odwalać, ale że nie masz pola, to będzie poradnictwo, znajdź ty sobie w końcu panienkę z dyskoteki i podaruj jej cekina, to będzie zachwycona, jak go sobie przyczepi na kieszonkę od spodni, przestań rozgryzać swoje o mnie niepokoje, bo ci się zęby popsują, twoje dwa diamenty leżą poza zasięgiem mojego zainteresowania, uwierz w to w końcu i postaraj się z tym jakoś rzyć, a gorąco z utworu, to nie to samo co para w łazience, zajmij się taką co pisze o kwiatkach, może ją sprowadzisz na babcine manowce, bo te co mają dużo w pączkach do ukrycia, najwięcej potrafią w realu odkryć, np. ze na stoisku z rybami są fajowe buty

[lila]

to moze pw albo pitolenie

[robert kobryń]

Czy w pączku tego kwiatu drzemie temperamentna kochanka? Tego nie wiem. Nie mnie to oceniać.
Co się tyczy zainteresowań, to rzeczywiście pola nie posiadam, ale mógłbym udostępnić ci ogródek, zwłaszcza, że nie był uprawiany od czasów świętej pamięci babci.
Zgodzę się, że moje klejnoty są na razie poza twoim zasięgiem. Jeśli jednak będę miał możliwość oglądać cię w pozycji do zbierania ryżu, a potem zjadać
owoce (chyba jednak warzywa) twojej pracy, to niewątpliwie łaskawszym wzrokiem spojrzałbym na twoje starania. I, kto wie, może dałbym ci czasem okazję je popodziwiać, czy nawet podotykać. Oczywiście zakładając efektywne wyniki w ogródku, z których byłabyś rozliczana.

[stachu]

trzeba bylo odrazu pisac do chooja bo jak czylatem to musialem 5 razy pozniej jeszcze 4 i jak wkoncu przeczytalem jeszcze 2 to dopiero przeczytalem ze se trzeba wsatwic chooja zeby bylo wszysko pasowalo. czy to jest jakis odlam erekcjato? krzyzowkato:| sama widzisz ze napisalas wierszyk moze nie tyle interesujacy co obnazajacy piekna czesc twej natury a mianowicie jajo. i teraz masz 2 wyjscia zeby pisac o penisie. albo sobie jakiegos wychodowac jedno jajko juz masz. i 2 zapoznac sie z jakims choojem glebiej. ty poprostu nie lubisz chooojow:| zobacz jak tam piszesz sztylet rozpruwanie smiersc zatrucie ostra wskazowka wektora jad kielbasiany:| oczywisci mozesz miec w tej calej nienawisci slusznosc. moglas tez chciec wyrazic meskosc rzeczonego nadajac mu atrybuty samca zachodniej cywilizacji.

[lila]

chyba troche uogolniasz poza tym slowo chuj moze miec tu odcien dwuznaczny

[stachu]

jestem stronniczy i nie sprawiedliwy ale pobudzony. i to juz nie jest najgorzej. sama zobacz ile ci napisali komentarzy. co to jest odcien dwuznaczny? pewnie ze musi miec odcien dwuznaczny. najlepiej jak ten odcien dwuznaczny kroczy za glownym watkiem i nadaje mu inne swiatlo:| 200000 lumenow na m2. ale w odzie zasaniczo nie ma takiej potrzeby. chyba ze ma ona dzialac jak gigantyczne condomy zrzucane na wiedtnamcow. widzialem to w jednym filmie.

[lila]

ok poprawiam sie, "moze byc dwuznaczne" i wiem , bo przeciez ogolnie wiadamo że twój koment jaki by nie byl to jeden z najbardziej poządanych performensów. a jaki to film , lubie taka abstrakcje .

[stachu]

to bylo w filmie amerykanskim pt "air america".