Strona 1 z 1

egzamin ustny

: 2006-12-04, 08:13
autor: lila
osoby: A, B, ja, Dr( ok. 60 lat)

Mały gabinet, mniemy kartki, bawimy się długopisami, czekamy na pytania. Wpatruję się na zdanie po niemiecku,wydrukowane na kartce przyklejonej na ścianie koło monitora:,
"pan X.Y. jest zawsze w drodze i długo jeszcze będzie podróżował lecz drogi do rozumu nie znajdzie on nigdy
z najlepszymi życzeniami
Z.Q."

W końcu padają pytania:

Dr( do A):Jak zbudowany jest i do czego służy aparat K.?
A: W aparacie K. jest dziurka..
Dr( przerywa z błyskiem w oku): tak? dziurka? panu tylko dziury w głowie ale niech się pan nie wstydzi, ja też byłem kiedyś młody wtedy też myślałem i to nie o jednej...czego to się nie robiło.. to jak z dyfrakcją im więcej dziur tym lepiej..hehehe...prawda? ...hehehe...
A: no więc znajduje się w nim okienko (...)

Dr( do mnie): prosze napisać i omówić równanie S.
ja ( piszę i oddaję kartkę ):lewy człon równania opisuje...czy mogę zajrzeć do swojej kartki ? będzie mi łatwiej tłumaczyć...
Dr( wskazując palcem na guziki garsonki mojej) : ja też gdzieś bym pani chciał zajrzeć i co? wolno mi? nie wolno mi.. i co ja mam zrobić? jaka jest tu sprawiedliwość?...hehehehe..prawda?....prawda?....hehehe...
(...)

Dr ( do B) :proszę narysować wykres P.
B ( rysuje, oddaje)
Dr: ha, przypomniało mi się .. miałem kiedyś pewnego murzyna na wymianie, nie wiedział gdzie są ujemne gdzie dodatnie wartości na wykresie... tak to jest z tymi murzynami.. mówi się że, ciemni...
ciała doskonale czarne...hehhehe..prawda?...prawda? ...hehehe..(...)

: 2006-12-04, 08:23
autor: dean
nic, tylko po pysku nakłaść :mrgreen:

: 2006-12-05, 00:52
autor: lila
a możesz? dam Ci namiary :mrgreen:

: 2006-12-05, 08:25
autor: dean
bardzo poproszę... gdy będę przejazdem,to wpadnę i nakładę :-D

: 2006-12-05, 09:53
autor: lila
to wez tego no .. melona z kolegą
bo moze byc ciezko .. pewnie juz przslawny dr z obstawa chodzi :->

: 2006-12-05, 10:04
autor: dean
Â?ysy i Melon na takie zadanie nawet nie spluną :-D
Wystarczy taki wiór jak ja :mrgreen: