George Ulicki

poezja mniej znana, prominencja przed progiem klasyki, laureaci, użytkownicy nie publikują tu swoich utworów, dzial bez komentarzy

Moderator: andreas43

Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15412
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

George Ulicki

Post autor: fobiak »

Poezja
Dlaczego...
Dlaczego powiedz deszczu ze mysle,
Dlaczego powiedz deszczu ze marze,
ale nie mow ze umyslnie do przodu pchnalem wszystkie
kalendarze
Dlaczego powiedz deszczu ze mysle,
Dlaczego powiedz ze z myslami sie bije,
nie mow ze snia mi sie w nocy,
jej ramiona na mojej szyji.
marze o tym by znow ktos sie cieszyl
na moj widok
zebym sie do domu spieszyl
jak dawniej....

George Ulicki, Sydney



Spowiadalas mi sie z grzechow,
sluchalem
nic nie mowiac
czekalas rozgrzeszenia
rozgrzeszylem
Lecz prosze Cie nie nikomu
kto rozgrzeszenia dokonal
i jak po Twojej "spowiedzi"
wygladal nasz "konfesjonal"
amen


George Ulicki, Sydney



POLAKU...
Zatrzymaj sie i powiedz...:
kiedy i jak to sie stalo:
Tys-kiedys silny-i dumny..
Co dzisiaj z Ciebie zostalo?

Z ogonem wtulonym pod siebie
Zyjesz swe zycie sobacze...
Ochlapy z okraglego stolu
I szaty Ci dali zebracze...

Ten rzad ktory niby jest Twoj
I ktory sie z Toba nie liczy
Codziennie obelgi nowe
ma w zlotej papierosnicy..

..I widze jak idziesz przed siebie
bezdomny wloczega, Ty bosy...
...i widze jak lza sie przeglada
...w kropelce rosy...

George Ulicki, Sydney czerwiec 2000



NA TWOICH KOLCZYKAM SIE HUSTAM...
Na Twoich kolczykam sie hustam
do ucha zagladam ciekawie...
stopami laskocze usta...
we wlosach sie chowam jak w trawie

Ustami Twe mysli laskocze,
do oka..blask wrzuce zloty
Rzesom lirycznie drzec kaze,
marzenia zapale jak swiece,
bede lecial jak cma do tych marzen

Wiec... prosze Cie mila, nie wzdychaj
i nie mow ze podle jest zycie
Moze Cie juz nigdy nie spotka,
pijany poeta-marzyciel

George Ulicki, Sydney Maj 2000



Marzenia jesienne
Nie stracaj jeszcze z drzewa lisci
w tych lisciach najpiekniejsze slowa
Marzenia nasze niespelnione
i cos,co szuka sie na nowo

Nie stracaj lisci niechaj wisza,
bo kiedy spadna juz na ziemie,
to cos sie skonczy bezpowrotnie
i Ty sie zmienisz...i ja sie zmienie

Niech kora drzemie dalej sennie,
bo gdy sie zbudzi-liscie spadna
i mysli tajne,w nich zaklete
Obcy i dziwni ludzie skradna

I wierze swiecie ze w tych lisciach
tak dlugo poki nie stracone,
bedziemy mieli swe marzenia,
malutkie, mile...obudzone...

George Ulicki, Sydney



MOJEJ MILEJ...
...A ja chcialbym poprostu, by Cie oczarowac,
zebys zapomniala o tym jaka jestes,
zeby to co nienazwane umiec ubrac w slowa
zeby to co pisze umiec zmienic w dreszcze

Zeby kazde slowo zamienic w tesknote,
a kazda tesknote zamienic w pragnienie
i na skrzydlach poezji szybowac, szybowac...
i zapomniec ze kiedys wrocimy na ziemie

Pytasz o czym mysle,pytasz o czym marze,
gdy po mlecznej drodze bladze zamyslony
A ja mysle o tym zeby miec wreszcie..
moc dokonczyc...ten obraz...wiecznie nieskonczony

Bo jak zamknac w ramach cos co nieuchwytne?
Co jest tylko marzeniem, swiatlem i przeczuciem
Kiedy wiem ze wystarczy Twoj usmiech przekorny,
zeby kpiny i drwine...zamienic w uczucie.

George Ulicki, Sydney
dajcie zyc grabarzom
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości