Ostatnio bo jeszcze niedawno Janosik zrobił wielki powrót. Zobaczył, że lud głoduje. Janosik nie mógł na to patrzeć postanowił opuścić góry. Zagasił ognisko i wygłodniały ruszył na żer. Wychodząc z groty zaczepił dyńką o sufit i z połamanym nosem ruszył przed siebie. Po drodze odpalił ostatniego szluga, jeszcze z dawnych wypraw, zaciągną się do filtra i zakasłał. Janosik skompletował na misję całą śmietanke towarzyską: Juzeppa, Szrame, i Hansa. Hans załatwił od dziadka samolot Junkersa i wszyscy polecieli do Iraku we wir wojny. Juzeppe od razu wtopił się w tłum i przy pomocy środka prawdy (wódki) dowiedział się gdzie jest Sadam H. Janosik zrobił rozpoznanie. Sadama broniło setka ludzi uzbrojeni po zęby. Hans opracował plan że wezmą ich w kleszcze, a Janosik pójdzie środkiem. Juzeppe ze Srzamą poszli z prawej strony. Szrama troche z przodu, ale Juzeppe go ubezpieczał i kiedy Szrama wpadł w krzyżowy ogień karabinów i dostał kulą między łopatki lub łopatką między kule zaliczył kolejną szrame. Juzeppe narażając swoje życie wyciągną go. Hans poszedl z lewej strony. Jednak już na samym początku wszystko spierdolił potkną się i zdradził pozycje. Wszyscy liczyli już tylko na Janosika. Popatrzyli się na niego dając mu do zrozumienia, że jego kolej. Janosik wybiegł zamarkował potknięcie o kamień i rzucił się na ziemie zyskują pierwsze metry. Potem balansował ciałem wymijając kule. Parl do przodu omijając wymyłśne zasadzki talibów co na niego czekaly wpadł we wnyki. Janosik tylko zacisna zeby i szedl dalej. Janosik wybijał ludzi husajna pojedynczo, ale został czołg. Janosik nie spanikował zachował zimną krew. Janosik wyją kozika i otworzył czołg jak konserwe. Potem mega kopniakiem obalił drzwi do bunkra Saddama. Janosik wszedł sam do środka. Reszta kompani zbierala środki na fundusz emerytalny w postaci drobnej amunicji, Gdy janosik wszedł drzwi się zatrzasneły i było słychać wielki hałas jak by ktoś uderzył się w sufit i połamał nos. Janosik z sadamem walcyzł z tydzień czasu albo dwa tygodnie. Potem Janosik wyszedł z krzywym nosem. Sadem był tak twardy, ale musiał skapitulowac. Janosik zadzownił po hamerykańców odebrał nagrode. Amerykanie przybyli zabrali Sadama dali kasiore i zastrzegli sobie prawa autorskie. Janosik po powrocie zorganiozwal impreze. Za reszte pieniedzy kupil dla wioski swiniaki. Sam zas udal sie na leze i lizal rany.

tak, szczegolnie drobna amunicja na fundusz emerytalny.

opis walki w środku troche karkołomny ale dalej już z górki
prawa autorskie na zlapanie sadama

pro-szę
daj odpocząć dla janosika:))))

cieniu czemu ? on przecież niezniszczalny

jaki on niezniszczalny

zobacz on biedak baby ni ma
to kto go kurde masuje?no kto?
chłop musi mieć babę żeby sił nabierać;))))

[ Dodano: 2007-03-26, 07:51 ]
to są jeszcze junkersy...latające?

Szrama dostał kulą między łopatki albo łopatką między kule?
to ja bym wybrał pierwszą opcję