W krainie Zadufania nic zdarzyć się nie może!

[Roksana K.]

stoję pośrodku Wielkiej Nicości
stoję pośrodku Wielkiej Nicości

i nic nie przychodzi mi do głowy

stoję pośrodku Wielkiej Nicości nadal

[dean]

dużo negacji widzę w tym wierszu

[Roksana K.]

A ja widzę chłopaka, który w okresie przedświątecznym nudzi się i nie mając co ze sobą zrobić, zagląda do Internetu.

[dean]

no bo dokładnie tak jest - wykazujesz się wielką przenikliwością, Roksano...
życie to przecież nudne okresy w przerwach między dostępem do internetu...
a, no i jeszcze te pieprzone święta...

[pokusa]

A ja widzę coś, co miało być czymś. Ale chyba nie wyszło. I nadal stoi.