Strona 1 z 1

19.02.11

: 2011-02-19, 01:43
autor: willy_the_lost
teraz mogę skoczyć sobie do gardła żeby nareszcie znów zacząć czuć
jak gwałtownie wypalasz krtań kiedy spijam cię butelka za butelką
ale nie szukam cię już w tych lodowatych podniebieniach i ślepych pocałunkach
w których nie znaleźliśmy wspólnego języka
pewnego słonecznego popołudnia
dawno dawno temu

: 2011-02-19, 09:27
autor: robert kobryń

: 2011-02-20, 23:12
autor: lila
no tak najpierw sie pije dla towarzystwa potem dla picia
ja bym raczej nie dospiewala free your mind ale raczej you have nothing to loose but your mind http://www.youtube.com/watch?v=SZM7JUjqSLk

[ Dodano: 2011-02-20, 23:14 ]
pije dla picia czy kocha dla kochania nie osoby nevermind

: 2011-02-20, 23:31
autor: Margot
"mam ręce dwie
obejmę się" ?

: 2011-02-21, 09:11
autor: robert kobryń
lila pisze:no tak najpierw sie pije dla towarzystwa potem dla picia
ja bym raczej nie dospiewala free your mind ale raczej you have nothing to loose but your mind http://www.youtube.com/watch?v=SZM7JUjqSLk
masz chyba rację, ale byłem dobrze porobiony i chciałem posłuchać En Vouge
to taki skoczny i wesoły kawałek
w linkownii dominują piosenki depresyjne ( moda chyba taka, emo bodajże, czy jak wy tam nazywacie te swoje kolorowanki z palety Taiji)
wolałem coś bardziej optymistycznego
jeśli to nie grzech, oczywiście

: 2011-02-21, 20:21
autor: z tłumu
kiepskie to jest bo temat oklepany moze nowe swiatlo rzucilaby spowiedz dajmy na to watroby

: 2011-02-21, 23:32
autor: willy_the_lost
spoko luzik, chociaz watroba nie bardzo mi tu pasuje. w sumie tekst w zamierzeniu jest nie o piciu a o milosci, tez oklepane, moze nie wyszlo, pozdr

: 2011-02-22, 04:02
autor: z tłumu
wiem willy co podmiot mial na watrobie ta 19 tez ni w pi ni w oko

: 2011-02-22, 06:24
autor: lila
zorientowalam sie ze o kochanie idzie ale mysle ze nie zmienia wcale stanu rzeczy, bo tylko inna droga

: 2011-02-22, 12:28
autor: willy_the_lost
tej 19 bede akurat bronil, data dziewietnasty luty dwutysieczny jedenasty to jedna z wielu istniejacych dat dziewietnastego lutego dwutysiecznego jedenastego. pisze z wielu, bo prawdopodobnie mozna je liczyc w miliardach sposrod niezliczonych kalendarzy, monitorow, rachunkow bankowych, telefonow, klepsydr pogrzebowych, czy dat waznosci. ta konkretna data w tytule nie jest jakas wyjatkowa, ale czy koniecznie rzecz musi byc wyjatkowa zeby byc wyjatkowa. sposrod trylionow dat dziewietnastego lutego dwutysiecznego jedenastego, ta konkretna, w tytule, znajduje sie wlasnie w tym miejscu a nie innym. dlaczego. sadze ze dlatego iz rozne daty dziewietnastego lutego dwutysiecznego jedenastego maja swoje wlasne miejsca w przestrzeni, niezalezne od innych dat tej samej daty. tak mysle