co mnie dotyka, to i dotyczy,
więc nie domykam tych dotknięć ciszą.
kto milczy, zgodę i przyzwolenie
daje na dotyk i dotyczenie.
pod powiekami nie skryję faktu
- tyka co dotknie, nie ma antraktu.
bije po oczach, wybija ze snu,
choćby wyzute ze "mnie" w kontekście.
.
nie mnie?
Moderator: Margot
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości