dziwny grymas
Moderator: Margot
dziwny grymas
latem wydrapałam ci oczy
i
posłałam cię do stu diabłów
kiedyś stać cię było na słowo
dzisiaj gapisz się
zawsze stojąc twarzą w twarz ze mną
z takim dziwnym grymasem
patrzysz na mnie i widzisz coś, czego ja nie widzę?
i
posłałam cię do stu diabłów
kiedyś stać cię było na słowo
dzisiaj gapisz się
zawsze stojąc twarzą w twarz ze mną
z takim dziwnym grymasem
patrzysz na mnie i widzisz coś, czego ja nie widzę?
[glow=orange]widziałem Cię z tym panem
niezłą ma furę[/glow]
latem wydrapałam ci oczy
i
posłałam cię do stu diabłów
wciąż jednak jesteś... w moich myślach... jednak... mimo to wszystko... bo wydrapałam ci oczy byś przestał patrzeć... lecz to nie wystarczyło... bo i z wydrapanami oczami... byłbyś taki sam...
kiedyś stać cię było na słowo
dzisiaj gapisz się
zawsze stojąc twarzą w twarz ze mną
z takim dziwnym grymasem
co to było za słowo? to jak patrzył... co wiedział, widział i domyślał się... jak było to odbierane... mimo wszystko patrzył... dziś gapi się... tym bardziej to bolesne, że twarzą w twarz...
i ten grymas... ten grymas jest istotny przecież... niewiele o nim wiadomo by do końca stwierdzić co przedstawia... to w nim całe sedno... o kurcze... ten wiersz ma tytuł "dziwny grymas"... to jest cholernie dobry tytuł, wobec tego...
patrzysz na mnie i widzisz coś, czego ja nie widzę?
a widzisz? a patrzy? a widzi coś?
niezłą ma furę[/glow]
latem wydrapałam ci oczy
i
posłałam cię do stu diabłów
wciąż jednak jesteś... w moich myślach... jednak... mimo to wszystko... bo wydrapałam ci oczy byś przestał patrzeć... lecz to nie wystarczyło... bo i z wydrapanami oczami... byłbyś taki sam...
kiedyś stać cię było na słowo
dzisiaj gapisz się
zawsze stojąc twarzą w twarz ze mną
z takim dziwnym grymasem
co to było za słowo? to jak patrzył... co wiedział, widział i domyślał się... jak było to odbierane... mimo wszystko patrzył... dziś gapi się... tym bardziej to bolesne, że twarzą w twarz...
i ten grymas... ten grymas jest istotny przecież... niewiele o nim wiadomo by do końca stwierdzić co przedstawia... to w nim całe sedno... o kurcze... ten wiersz ma tytuł "dziwny grymas"... to jest cholernie dobry tytuł, wobec tego...
patrzysz na mnie i widzisz coś, czego ja nie widzę?
a widzisz? a patrzy? a widzi coś?
a widzi, a patrzy i dostrzega cos ale tej wiedzy nikomu nie przekazuje.
ludzie patrza w rozny sposob.
czasami nie chcemy by na nas patrzyli, czesto juz samo ich ukradkowe spogladanie jest meczace.
ale chyba najgorsze jest spojrzenie kogos, kto kiedys byl "wazny", nastepnie swa waznosc stracil, a w tych oczach nadal jest to...
ludzie patrza w rozny sposob.
czasami nie chcemy by na nas patrzyli, czesto juz samo ich ukradkowe spogladanie jest meczace.
ale chyba najgorsze jest spojrzenie kogos, kto kiedys byl "wazny", nastepnie swa waznosc stracil, a w tych oczach nadal jest to...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości