Czarne fale

krotkie utwory, do dziewieciu wersow, epigramat, azety, fraszki, dyrdymaly itp. wlasna publikacja

Moderator: Margot

tajemnicza

Czarne fale

Post autor: tajemnicza »

Uciekam między słowami
W ich sensie się skrywam
A wszyscy – zatrzymani
Tych twarze podziwiam

Błąkają się stojąc
Szukają libido
Na próżno ból koją
Za moment przeminą
morfeusz00

Post autor: morfeusz00 »

Pomiędzy słowami
W ich sensie się skrywam
A wszyscy – wstrzymani
Ich twarze podziwiam

Błąkają się stojąc
Szukają libido
Na próżno ból koją
Za moment przeminą

Pozwolilem sobie na deikatne zmiany i zribilem z Twojego wiersza sylabika(6-cio sylabowy).Mam nadzieję że nie masz mi za zle,ale w tej formie lepiej mi się go czyta:-)Pozatym wiersz mi się podoba.Pozdrawiam
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

żeby tak wśród wszystkich sztormów i burz w życiu
a także wraz z upływającym nieuchronnie czasem ten spokój z młodosci został nienaruszony...

podoba mi się wiersz , jednak bardzo jak dla mnie gryzie tu słowo libido, to coś co się ma wewnątrz, nie szuka
wg wikipedii chociażby:

Libido, popęd seksualny (płciowy) (z łac. żądza) ─ psychiczna reprezentacja pobudzenia pochodzącego z wnętrza organizmu mająca na celu zaspokojenie potrzeby bliskości cielesnej, rozkoszy.

także jeśli czegoś szukać to sposobu na zaspokojenie tej rządzy :roll: no bo gdy jej brak nie ma chyba problemu, dlatego wg mnie pasowalo by bardziej np spelnienie:

Błąkają się stojąc
Spełnienia spragnieni*
Na próżno ból koją
Przeminą w oka mgieniu*

w ostatnim wersie nie zgadza się teraz sylabika .. choć rym uratowany, ale to tylko sugestia.
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

a ja zabieram całość
mnie sie podoba szczególnie 1 zwroteczka...cudo:)
Anty_Fobia bleeeee
tajemnicza

Post autor: tajemnicza »

Morfeusz za złe? Chyba żartujesz. Ja jak zwykle z roztargnienia zapomniałam o aspektach „technicznych”, dobrze więc, że mi o nich przypomniałeś. Rzeczywiście lepiej brzmi – dziękuję ;-)

Lila słusznie, ale to jest tylko jedno ze znaczeń tego słowa. Można również go definiować pod bardziej psychologicznym kątem – „energia uczuciowa i psychiczna płynąca z prymitywnych impulsów” i to właśnie o taką bardziej mi chodziło... ;-)

Cieniu dzięki :-)
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

tajemnicza właśnie o tym co napisałaś mówi ta definicja czyli to "psychiczna reprezentacja" tychże prostych popędów ,
libido ma wiec chyba jedno znaczenie
tajemnicza

Post autor: tajemnicza »

Ale moment.. takie powiedzenie „A mulato, an albino, a mosquito, my libido.” Mówi o popędach płciowych do... np. komara? Hmm.. to miały być prymitywne impulsy.. ale żeby aż tak?? :lol:
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

nie znam tego powiedzenia co ono oznacza ? oczywiście nie chodzi mi o wolny przekład na polski , tylko o przesłanie ; )

bo jak wygoglowałam to dowiedziałam się ze to nie jest powiedzenie tylko fragment z piosenki Kurta Cobaina Smells like teen spirit

a z tym libido to zwyczajnie chodzi mi o to ze jakby nie bylo , wynika ona z potrzeby , a jesli szuka sie czegos to zazwyczaj jej spelnienia a nie jej samej w sobie.
milkar

Post autor: milkar »

fajny przekaz , ale ...z tego musisz zrobic prawdziwy wiersz
Gruba Lola

Post autor: Gruba Lola »

rozumiem tylko, że przeminą.
a poza tym - nuda.
tajemnicza

Post autor: tajemnicza »

Lila.. no dobra – ja się poddaję :)

Milkar hmm.. więc trudne zadanie przede mną... tylko, że ja w życiu jeszcze „prawdziwego” wiersza nie napisałam... wszystkie to tak amatorsko... :mrgreen:

Lola, dzięki za opinię – każda się przyda.
dean

Post autor: dean »

ehhhhhhh... libido mnie rozpiera :-P
smutny wiersz... takie lubię...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości