mam na imię Trzy Psy
i jest to zmartwienie tłumacza na niejakie
o co chodzi
Chince
która jest kobietą?
choć nie mam skośnej cipki
i męża
i piszę takie tu
i tam obłoki słów
jeśli szukasz różnic fizyko-mentalnych
to psy nie mają u nas imion
mają skórę, kości i mięso

od tłumacza:
zmierzam do tego
choć nie wiedziałem
że wkrótce nie będziemy się martwić losem zwierząt w schroniskach
bo inna kultura poprowadzi je za łapy bardzo chętnie
z pożytkiem dla urody i umysłowości naści

ciekawe spostrzeżenie, że Chińczyk u bram opustoszy nam schroniska dla psów...

drażni mnie słowo cipka
nie znoszę go

dobry motyw ze sprowadzeniem imienia a więc i osoby do krwi, kości i skóry - skóra cierpnie:/

wolisz "Jaspisowe Wrota"?
albo "Świątynia Jej Tajemnicy"? ;P

nie czaję bazy, ale delikatnie wibruje ten tekst no i zaniepokojona o kondycję polityki zoologicznej uznaję go za wartościowy.

Remik: karolciu raduje to że czujesz tak wrażliwcu jedna bo drgania ważniejsze czasem od dosłowności i przekazu jako takiego (i znów sory za edycję ale teraz to już podwójne ale w pociągu jestem pospiesznym i wypiłem kawę i ciśnienie popędza jeszcze bardziej palce co stukają)

kot ka pisze:drażni mnie słowo cipka
nie znoszę go

dobry motyw ze sprowadzeniem imienia a więc i osoby do krwi, kości i skóry - skóra cierpnie:/

a ja nie lubię brajana adamsa fila kolinsa i erika claptona :P
co do słów drażnił mnie do niedawna "misiek" ale chyba dlatego że nie używałem a teraz na wszystkich mówię misiek choćby bezgłośnie i tak mi się jakoś uleżał taki uniwersalny jest i krótki i czyni świat znośniejszym a ludzi w szczególności


i tu przyznaję się bez ciągania za język, że też mi się podoba to sprowadzenie w sensie że skuteczne i czytelne

dean pisze:wolisz "Jaspisowe Wrota"?
albo "Świątynia Jej Tajemnicy"? ;P

"sam środek lata"
no
może nie sam środek ale chciałbym :)

sory din że się w edycję wpie ale niechcący i nie zmieniłem ni c

lussssssssssssss

a co myslisz o okresleniu na TO
"sam środek lata"

no nie w tekście bo tam nie pasuje

ale tak w ogólności

"daj mi sam środek lata"
"lubię być w samym środku lata"

pytam ciebie bo zapewne byłeś TAM a kot nie ...

taaaaa... bylem w lipcu w Bangkoku... temperatura 40 stopni, wilgotnosc - 90 procent... Nie wiem na ile wizualizacyjne bedzie ''daj mi sam srodek lata'', ale lepsze to zapewne niz swojskie: ''daj mi dupy'' ;p