bezsensu i bezcelu.

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
Podwójny Władek

bezsensu i bezcelu.

Post autor: Podwójny Władek »

trudno jest mi pisac. trudno. bo jestem dzisiaj najbardziej smutnym popaprancem z mieszkancow tej ziemi. ale ja taki nigdy nie zostaje na dluzej niz 4 doby, a zreszta i w trakcie tych czterech zmienia mi sie wiele razy. zalezy czy patrze przez pryzmat nieba, czy popiolu. wy jestescie tam ale ja pisze do was. w te druciki kolorowe, w te chipy, procesory, dyski twarde, plyty, obudowy. w to wszystko pompuje energie mojego czucia i myslenia. na waszych biorkach i stolikach stawiam rzezbe zlota. odlew moich jąder. trudno jest mi pisac. ale chce nawiazac komunikacje ze swiatem. bo tu gdzie ja jestem, tak jakby nic nie ma. tylko taka jakby kabina ale nie widac nic. okna pokazuja pustke. nic nie slychac. i ja tu tak jestem i szukam was i pytam czy zyjecie i czy macie sie dobrze. i jak daleko jestescie? i jak wam?
dean
Posty: 1379
Rejestracja: 2009-02-20, 16:29
Kontakt:

Post autor: dean »

jestem tu i żyję i czuję się nieźle... sipnę sobie kawę do Curtisa, później pewnie ogarnę nieco mieszkanie, zasiądę do ksiąg coby nie być zupełnie zielonym, gdy pójdę do koleżanki na wspólne nauki i tak jakoś pewnie zleci do wieczora zanim wybiorę się na mecz by poczuć tłum, emocje tłumu i poddać się im, tym emocjom trybalnym ze sfery id i tak wypełnię pustkę w sobie karmiąc się emocjami tłumu, czerpiąc z nich energię... a Ty, Podwójny Władku? jakiż to przedziwny plan dziś zrealizujesz? cóż zaprzątnie Twój umysł? jakiego rodzaju impulsy będą Cię inspirować?
Podwójny Władek

Post autor: Podwójny Władek »

dean, moj dzien jest dzisiaj bardzo prozaiczny. od rana jest czarno a teraz jakby ku godzinom wieczornym sie niby rozjasnia, ale i tak jest ciemno. ale czy zle? nie. zle nie. ale czy dobrze? nie, jakos nie dobrze. w radiu slucham audycji z ktorej nic nie rozumiem, ale ci ktorzy mowia maja ladne glosy i tak opowiadaja o tej chyba historycznej takiej polsce. tej ktorej juz nie ma tu ale na ktorej chodzimy. ciekawe co dzialo sie na ziemi naszej polskiej 2000000 lat temu, jakie tu zyly stworzenia i czego one sluchaly a jak juz nie 2000000 bo ja zawsze nieco przesadzam, no to chocby te 1000. albo 900. albo 800. albo 600. albo 300. albo co sie tu w ogole dzialo wczoraj, bo tego tez juz nie pamietam.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości