Strona 1 z 1

wtorek

: 2012-01-31, 08:04
autor: remik
wtorek wstaje pod znakiem Sprężyny
zaprogramowanej
elektronicznej
ciągle zapomnianego bożka uznawanego za naturę ruchu
wydaje się być przygotowany bo ma kanapki
ochoczo wyciąga dłonie do człowieka
lecz nieliczni reagują bo homoseksualny
a seks w takie ranne przedpołudnie zakazany
niektórzy rozpisują się i rozkręcają już w tramwaju
wiele istnień robi to w laptopach
co akurat prawo prawi
normalne posiłki ważne są o każdej porze
a robota znów się klei że aż fe
jak soczewica w sosie własnym
to taki pierwszy w historii tygodnia rozpęd pod górkę
z baterią wyrzutni nadziei
na szczycie południa okazuje się
że widać koniec dnia i zorzę nieboską komedię
cel powrotu na widnokręgu jest gniazdem
dla tych co nie zapomnieli rozwinąć sznurek

: 2012-01-31, 12:46
autor: Boob
Chciałbym doznać takiego twórczego słowopotoku z dobrą końcówką (ostatnie cztery wersy) czyta się dobrze i lirycznie, w takim razie:
(…) na szczycie południa okazuje się że widać … Środę,
pozdro, jak mawia mój znajomy mamy już Środniczek a poźniej jest Czwartniczek , Piątniczek i znów weekend!

: 2012-01-31, 19:38
autor: remik
a popiździałek i wtórniczek