Uchem przez ulicę
: 2012-07-14, 16:14
Stawiam nieśpieszne kroki,
jakby na przekór
tym co się śpieszą.
Nerwowe postacie,
nerwowe ruchy...
Spacerkiem przez ulicę.
Ktoś zirytowany,
na głos przywołuje nierządnicę.
Inny,to jednym,
to drugim słowem,
wykrzykuje narządy płciowe...
Ucho przywykło,
to slang ulicy.
Ubogi i chamski,
aż chce się krzyczeć.
Siadam na ławeczce gdzieś,
nie wiem na czym,
skoro nawet pociągi,
jeżdżą w "D"...
jakby na przekór
tym co się śpieszą.
Nerwowe postacie,
nerwowe ruchy...
Spacerkiem przez ulicę.
Ktoś zirytowany,
na głos przywołuje nierządnicę.
Inny,to jednym,
to drugim słowem,
wykrzykuje narządy płciowe...
Ucho przywykło,
to slang ulicy.
Ubogi i chamski,
aż chce się krzyczeć.
Siadam na ławeczce gdzieś,
nie wiem na czym,
skoro nawet pociągi,
jeżdżą w "D"...