Internowela 3

[fobiak]

1. nie mozna sie wycofac
2. same dialogi, zaczynamy od dialogu
3. w dialogu moze byc opis, opowiadanie



ech...

[dean]

ehhhheheheh...

[lila]

- westchnął wenecki gondolier spoglądając
na niebo które ciemną kopułą zkłębionych chmur obecywało burzę
z nawałnicą .
Przyspieszył wiosłowania gdyż miał za sobą elegancką blond pasażerkę o słowiańskiej urodzie wyraźnie zaniepokojoną pomrukami zbliżających się piorunów.

[fobiak]

a tobie co tak ciezko?
przeciez zaraz obiad bedzie

[lila]

- zaprasza mnie pani na obiad ? jak miło z pani strony dotąd żaden pasażęr mi tego nie zaproponował - mnie szaremu przewoźnikowi

[fobiak]

lila jaka ja tam pani, mow mi po imieniu
a z tych kajakarzy na tej warcie to zadni gondoljerzy, oni sie tylko maja za takich

[dean]

(nie powiedział słowa... nie westchnął... jego byt zatrzymał się w punkcie pomiędzy 12.27 a 12.29...
jedyne, co mogło wytrącić go z tego stanu było mocno nieprawdopodobne Miksowanie Czasu)

[lila]

- a wiec odkąd to gondolier zapraszza pasażera na obiad ?
ma pan pewnie niecne plany , i co ten tu robi czy to jakić echacz na etacie? wzdycha na zła pogodę zeby było wiadomo kiedy przyspieszyć ?
W polsce takie bezrobocie a tu sie wygłupiaja..

[fobiak]

wlasnie nie wiem
w poznaniu wszystko jest mozliwe

[lila]

- to wy z poznania jesteście ? jak dostaliscie taka fuche w wenecji ?

[fobiak]

ja jestem z poznania, jestem kucharzem i pracuje w restauracji wenecja od tygodnia
lila i nie mow do nas wy bo on ma na imie ricardo, nie wiem co z toba sie dzieje, jak nie zwracasz sie do mnie per PANI to zwracasz sie przez WY

[cieniu1969]

całą rozmowę usłyszała ocięzała pani na wadze i na umysle,a słońce przypiekało niemiłosiernie
nawet kot prychał tak jej spod pach capiło,weszła w cień które dawało drzewo
i sapnęła

o kurwa mac piwa bym sie napiła,a oni o obiedzie
takie to to chude wynędzniałe...i ruszyła w dół uliczki poszukać knajpki z piwem

[fobiak]

o kurwa co za cieniaska, pisze na gorze jak byk, ze do mnie sie mowi czystym dialogiem a ona mi tu opisem w pysk
ech.. ide do kuchni

[propan]

... a za nia galopowym krokiem podazyl nie kto inny jak Juzeppe B.
-przepraszam. Jestem Juzeppe B i mam wrazenie, ze my sie wczesniej spotkalismy na przyjeciu
w beverly hills lub w moim zamku w szkocji? Moze udamy sie razem do baru i wypijemy Arizone dream lub szato de Jabola?

[fobiak]

Juzeppe B, a ty umisz czytac?
nie widzisz tego na gorze napisu?
jak domnie mowisz to nie zaczynaj opisem bo nie nie grasz hamleta tylko jestes w knajpie
zamawiasz piwo czy przyszedles sie zachwycac wiosna:
och... jakie piekne maliny
beda
kiedys
a moez i agrest w czerwcu
a moze nie?

ech... sami poeci to nic dziwnego, ze nie ma komu ruchac

[cieniu1969]

starszawa dama z nadwaga w końcu znalazła cichutka knajpkę
ale była tak zasapana że kelnerek bał sie do niej podejść co by go nie zdmuchnęła
kot jakby otumaniony schował sie pod stolikiem

pani rozsiadła sie wygodnie i poleciła przynieść wielki kufek piwa

[ Dodano: 2007-02-04, 19:28 ]
ponieważ pani starsza nie znała okolicy
postanowiła wywołać kogoś z zaplecza
akuratnie po kuchni błakał się jakis wymoczek z lekka wkurzony

halo ty żelazniaku podejdz no tu do mnie

chyba to był kucharz...z jakimś odrętwieniem
podszedł do ów damy z nadwagą

[fobiak]

o jo jo jo jo jo joj....
u ju ju ju ju.....

cienasko a ty umisz czytac, chyba powiem Juzeppe B aby sie toba zajal i zaczal cie edukowac, przeciez pisze na scianie jak byk, ze masz od tego zaczac:

halo ty żelazniaku podejdz no tu do mnie

[cieniu1969]

ok

ty józieppe wez się odwal bo mi duszno
daj odsapnąć zanim pomyslę czy to na pewno byłam ja
po za tym chyba sobie lubisz drinknąć ? co kochaniutki?

[fobiak]

cieniasko a ty z kim rozmawiasz...
nie widzialas, ze on wyszedl do toalety?

[cieniu1969]

a długo on w tym sraczu ma zamiar siedzieć?

witaj o poranku:)

[fobiak]

a co to ja jestem kontroler jakosci? nawet munduru nie mam do tego celu ani uprawnien

[cieniu1969]

a niby co? ja wróżka
jak cos napiszę w noweli to ty zawsze masz obiekcje...do bani z tym i już

troche poczekam może akcja sie rozkręci bo smutno tu gorzej niż w kościele

[fobiak]

taaak... akcja sie rozkreci jak karuzela... sama
chyba czekasz az mnie ktos rozbierze i wsadzi tobie do lozka rozgrzanego
czekaj sobie ja tez sobie poczekam
zadnej akcji nie bedzie !

[cieniu1969]

to co mam zrobić przez monitor cie wyciągnąć?
żeby to sie dało juz byś dawno siedział uwiązany
a niech tylko która spróbuje to morde obije
sama sobie dam radę pomocniczek mi nie trzeba...i nie powiem dlaczego...że tez tu kurna emotaczka z buziaczkiem nie ma

[ann13]

ja spróbuję

[cieniu1969]

no masz
czy ty 13 nie wiesz że ochotniczki na wojnie wyginęły
no to chociaz go przypilnuj jak będę w pracy

[ann13]

nie mam czasu
pakuje się

[cieniu1969]

a gdzie wyjeżdżasz kobieto?

[ Dodano: 2007-02-05, 09:41 ]
i biedna cieniu polazła niepocieszona (jak zwykle)do pracy
wysyłając w niebo tęsknego


[img]mms://209.73.191.122/st1702r07/007/__S__/
LAUvpwm9/15/5138965.wmv?
StreamID=5138965&pl_auth=19702fc4e26f703aa7a755051c62af1f&ht
=3630&xdata=Eyn8J0.fyfuV36ip45Kw3A-16883438-1453478966&b
=9e0q77l1c33ef&s=396500550[/img]

[ Dodano: 2007-02-05, 09:45 ]
z tej złości i rozgoryczenia
pomyliły mi sie adresy

no to właściwy

[propan]

- nie gadajcie tyle, tylko pijcie.To nie kotlet z Hamleta. Herr Ober Kolejka dla wszystkich roochaczy znaczy sluchaczy.

[fobiak]

propan nie ma obera, spi w kiblu bo wczoraj sie najebal jak autobus, musiaz sam obslugiwac, ja ide do garow

[propan]

- To ja poleje jako gospodarz. Bo we Wenwcji sie wychowalem i spedzilem tu nawet rodzine.
Ladnie to storny dla tego wrocilem jako syn marnotrawny, Wypijmy za moj powrot.

[cieniu1969]

no to zdrowie

ty kucharz ?a ty co kurwa niepijący

józieppe spójrz kucharz fochacza trachął:)

[ Dodano: 2007-02-05, 23:15 ]
focha jak zwykle
od tego potu to juz zapomniałam jak sie nazywam

[fobiak]

propan, cieniasce nie polewaj bo sie znow schla
i narzyga mi do rosolu, bede musial przerabiac na pomidorowa, a za pozno juz jest jadlospis jest juz gotowy na dzisiaj

[cieniu1969]

sie nie schlam
bo tak mi gorąco że nie dam rady pić
ale jakby za zdrowie czyjes to nie mam wyjścia...muszę no

[fobiak]

kazdy alkoholik mowi, ze sie nie schla, ze tylko jednego a pozniej umiaru nie ma, wiem to po sobie

[cieniu1969]

ty ja mam umiar jak już co
a jak chcę się schlać to siadam sama
nigdy nie upijam się przy kimś

i tak wkurwiona cieniu wstała od stolika
i nawet nie przesyłając całuska...o dziwo
jebneła drzwiami i wyszła

[fobiak]

z futryna na karku

[cieniu1969]

hhahahahaha
idę spać fobi
dobrej nocki i snów miłych rzecz jasna
o mnie

[fobiak]

oddaj futryne zlodziejko

[cieniu1969]

nie dam rady jej zdjąć
utknełam na pooooooooooomoc

[propan]

Ja Juzeppe B Ci pomoge moja gwiazdo poranno, moj wietrze na sloncu, tylko wodeczke odstawie.
Panie Fobi nie obrazaj mojej damy serca, bo bede zmuszony wyzwac Cie na pojedynek

[cieniu1969]

panie juzep pan usiądz lepiej
bo panu sie nóżki cus przedziwnie rozjeżdżają

[propan]

darujmy sobie tych panow, ale chetnie usiade z Toba przy blasku ksezyca i obalimy taniego winiacza.

[cieniu1969]

ja wolę chmiela najlepiej z imbirem:)

[propan]

jak juz wypilismy, nasycilismy nasze brzuszki. Zostalismy sami to moze zdzialamy cos wiecej...

[cieniu1969]

tzn. co?
bo jak ty myślisz o tym co ja...no nie wiem czy z pęcherzami pełnymi
mozna znalezć jakąś romantykę

[propan]

Romantyke powiadasz. Niech bedzie Ja Lowe Cie bejbe. Teraz mozemy isc do lozka?

[cieniu1969]

co ty durnowaty
a kurna gdzie spacer po lesie
a jakiś obiad i kolacja
a kurde jakis drobiazg na szyję

no ja pierdole tobie sie chyba w mozgach poprzewracało

[ann13]

podłączam się do was, (bo mnie lilka opuściła :P), zapałką rozpalając elektryczną kuchenkę pod pomidorową
hahha, własciwie mnie mozna wyrwać TYLKO

na piekne oczy:)

więc gdzie to łozko?

[propan]

-ja tez chcialbym pier... (usmiech), Cieniu to ja moze na kreske pojade, a jutro zabiore Cie do Zoo.
- Ania ty musisz teraz karniaki pic. Poza tym w trojkaty sie nie piszemy. Zreszta i tak jestes za chuda w biodrach, nie nadajesz sie na matke moich dzieci.