a takie tam fascynacje

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
anty-czka
Posty: 2983
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

a takie tam fascynacje

Post autor: anty-czka »

Natknęłam się niedawno na poezję chińską. Był to mój pierwszy raz. Natknęłam się na stronie rosyjskiej, na tyle mnie ona zauroczyła (chińska poezja, nie rosyjska strona), że sięgnęłam do poezji chińskiej w polskim tłumaczeniu.
Chcę Wam coś pokazać.

Li Bai - Picie do księżyca (tłum.J.Zawadzki)

„Wśród kwiatów siedzę z wódki dzbanem w dłoni.
Nikt się nie dosiadł, no to sam się poję.
Unoszę kielich, Księżyc zapraszając,
A razem z Cieniem jesteśmy we troje.
Choć Księżyc, biedak, pić to nie potrafi,
Cień ślepo ruchy powtarza wciąż moje.
Chyba z Księżycem się zaprzyjaźnimy
I razem z Cieniem na umór spijemy.
Gdy śpiewam, Księżyc opętany skacze:
Gdy tańczę, Cień mój pląsa ze mną niemy.
Rankiem radością swą się podzielimy
I rozejdziemy się ku chwale wiecznej.
Pijani znowu będziemy się błąkać
Bez końca gdzieś po ścieżkach drogi mlecznej.”

Rosjanie zapisują tak (przerwa w środku wiersza jest bardzo ważna):
Wśród kwiatów siedzęz wódki dzbanem w dłoni........ nikt się nie dosiadł,no to sam się poję
Unoszę, kielich, Księżyc zapraszając,.........................a razem z Cieniem jesteśmy we troje.
Choć Księżyc, biedak pić to nie potrafi,.......................cień ślepo ruchy powtarza wciąż moje.
Chyba z Księżycem się zaprzyjaźnimy........................i razem z Cieniem na umór pijemy.
Gdy śpiewam, Księżyc opętany skacze,......................gdy tańczę, Cień mój pląsa ze mną niemy.
Rankiem radością swą się podzielimy i.........................rozejdziemy się ku chwale wiecznej.
Pijani znowu będziemy się błąkać................................bez końca gdzieś po ścieżkach drogi mlecznej.”

Widzicie te TRZY wiersze? Mnie to zafascynowało. Nie znam chińskiej poezji w ogóle, ale przypuszczam, że chyba taki zapis musi być w oryginale, bo setki chińskich wierszy w tlumaczeniu Rosjan ma właśnie taki zapis.
A może ktoś z Was coś na ten temat wie?

[ Dodano: 2007-03-31, 20:55 ]
Aha pani cieniu zbieżność nazwisk jest całkowicie przypadkowa i wynikająca tylko i wyłącznie z fanaberii pana Zawadzkiego ;-)

[ Dodano: 2007-04-01, 00:24 ]
Te kropki sa bo i naczej nie sposób zachować odstępów...w ich miejscu powinna być wolna niczym nie zapelniona przestrzeń.

[ Dodano: 2007-04-01, 09:25 ]
Właśnie znalazłam forum, na którym toczy sie spór o zasadność zastosowania cezury w środku wersów. Nie mam czasu dziś wgłębiać się, ale z grubsza rzecz ujmując - to co mnie zafascynowało, wcale nie jest takie jednoznaczne i jest przez niektórych tłumaczy chińskiej poezji krytykowane.
Może uda mi się pózniej nad tym posiedzieć, to przekabluję co i jak.
Ale ja i tak pozostanę zachwycona takim zapisem jaki pokazałam wyżej.

Tyle tylko, że nie wiem kto umieścił mój post w klasyce?
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

to dean chyba ; )bo tu się wkleja właśnie teksty czyjeś
to przekabluj koniecznie co i jak : )
mi się ten zapis bardzo spodobał , ciekawe czy są też takie że czynane oddzielnie jako dwa są o zupełnie czym innym chociaż i tu pierwszy jest prosty , drugi bardziej skłania do przemyśleń
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości