przyjechałeś do mnie
na zawsze
najpierw chodziłam, klęłam, gdzieś na ciebie czekałam
bo jak zwykle się spóźniałeś
i chciałam ci rozbić wazon na głowie

byłam w ciąży
jakaś paranoja, po co mi wrzeszczący bachor
ospa i puszczanie ręki w drzwiach przedszkola
ale tak jakby dla ciebie ważny

a potem szukałam łóżka
stały pojedyncze, niechlujne
wszystkie blisko towarzystwa zenka od alpagi
gdzie nie mogłabym cię dotykać o północy

tak mi się śniło dzisiaj
nie spełni się

Ciekawe, szczególnie podoba mi się ten fragment: "wszystkie blisko towarzystwa zenka od alpagi
gdzie nie mogłabym cię dotykać o północy"[/b]

też bym chciała interesować się tylko flaszką

http://www.horoskop.wp.pl/kat,1015981,t ... omosc.html