Dans le bleu du ciel, W blekicie nieba
Moderator: anty-czka
Dans le bleu du ciel, W blekicie nieba
Myslac o Tobie Krysiu serce moje napisalem ten wiersz
Dans le bleu du ciel
Glisserait le soleil
Et mon ??me s'eveillerait
De son long sommeil!
Nous irions tous deux
Droit devant
Main dans la main
Et les cheveux au vent!
Les oiseaux chanteraient le bonheur
Et au meme rythme battraient nos coeurs !
Sur notre chemin refleuriraient les fleurs
Et loin de nous agoniserait le malheur.
W blekicie nieba
Slonce sie przesuwa
Moja dusza sie obudzila
Z dlugiego snu
Pojdziemy razem prosto przed siebie
Trzymajac sie za rece
Wlosy wstajace na wietrze
Ptaki spiewajace ze szczescia
W tym samym rytmie bija nasze serca!
Na naszej drodze kwiaty zakwitna!
I w oddali daleko za nami umra wszelkie nieszczescia
Marius
Dans le bleu du ciel
Glisserait le soleil
Et mon ??me s'eveillerait
De son long sommeil!
Nous irions tous deux
Droit devant
Main dans la main
Et les cheveux au vent!
Les oiseaux chanteraient le bonheur
Et au meme rythme battraient nos coeurs !
Sur notre chemin refleuriraient les fleurs
Et loin de nous agoniserait le malheur.
W blekicie nieba
Slonce sie przesuwa
Moja dusza sie obudzila
Z dlugiego snu
Pojdziemy razem prosto przed siebie
Trzymajac sie za rece
Wlosy wstajace na wietrze
Ptaki spiewajace ze szczescia
W tym samym rytmie bija nasze serca!
Na naszej drodze kwiaty zakwitna!
I w oddali daleko za nami umra wszelkie nieszczescia
Marius
bosze, jakby mnie ktoś tak kochał, to chyba bym umarła
ze śmiechu
[ Dodano: 2007-01-25, 19:26 ]
jak wywalisz te ptaki ( no chyba , ze to przenosne siusiaki innych panów, wtedy mogą zostać), serca bicie w rytmie czaczy, razem z umieraniem nieszczęść za zakretem, to reszte mogę skonsumowac
na lekką kolację
ze śmiechu
[ Dodano: 2007-01-25, 19:26 ]
jak wywalisz te ptaki ( no chyba , ze to przenosne siusiaki innych panów, wtedy mogą zostać), serca bicie w rytmie czaczy, razem z umieraniem nieszczęść za zakretem, to reszte mogę skonsumowac
na lekką kolację
jak mógł tak nas zbeszcześcić dokonujac pomieszania
ano i zrobił, rzecz to niebywała, choć... moze mi się jedynie zdaje? może wypaczyłam wypowiedź komara?
To umrzyj i nie czytaj mojej poezji i tak sie na poezji nie znasz, Ania z lonowego wzgorza, a masz to lono naprawde, ??----> to zdanie jawi sie jako komunikat do dwóch zainteresowanych skierowany, gdyż 'poprzecinkowa' struktura zmienia tok na bardziej porywisty (-:
ano i zrobił, rzecz to niebywała, choć... moze mi się jedynie zdaje? może wypaczyłam wypowiedź komara?
To umrzyj i nie czytaj mojej poezji i tak sie na poezji nie znasz, Ania z lonowego wzgorza, a masz to lono naprawde, ??----> to zdanie jawi sie jako komunikat do dwóch zainteresowanych skierowany, gdyż 'poprzecinkowa' struktura zmienia tok na bardziej porywisty (-:
obłudne słowu przysięstwo.
luna, hahha
a może... my mu łono powinnyśmy pokazać ?
żeby nas odrózniał
[ Dodano: 2007-01-25, 22:11 ]
jeszcze mi tak wpadło, po między ustami , a brzegiem pucharu
czy mozna mieć łono nie naprawdę ? :)
[ Dodano: 2007-01-25, 22:11 ]
pomiędzy, kurna, chyba spacja mi zadziałała wielokrotnie
jak orgazm ;)
a może... my mu łono powinnyśmy pokazać ?
żeby nas odrózniał
[ Dodano: 2007-01-25, 22:11 ]
jeszcze mi tak wpadło, po między ustami , a brzegiem pucharu
czy mozna mieć łono nie naprawdę ? :)
[ Dodano: 2007-01-25, 22:11 ]
pomiędzy, kurna, chyba spacja mi zadziałała wielokrotnie
jak orgazm ;)
Bo jak piszesz brednie w komentarzach , jak mozna Ciebie inaczej brac na popwaznie , lepiej nie pisz do mnie komentarzy , nier ten poziom reprezentujesz, czego ja oczekuje.................!!!!!!!luna pisze:'ZAISTE! oto zycie samo!' odezwał się ten światły człowiek! koneser i znawca! prekursor poezyji! wieszcz i wrózbita któren ocenę person na kanwie kilku słów wysnuwa!
... i łona :|
jestem zdruzgotana, przenigdy w życiu nie doświadczylam takiej obrazy, obelgi, kalumni, czy też inwektywy.
obdarłeś mnie z resztek złudzeń człeku niecny, jako jeden z nielicznych tak zrecznie ujmując istotę rzeczy! [sic!} doprawdy!
tak oto uwierzyłam w swą mierność intelektualną, w brak jakiejkolwiek cechy przynależnej quasipoetce tudzież i pani grafoman.
zdeptałeś mnie ot tak od niechcenia tymi słowy, pogrążyłes tak, że już nigdy, przenigdy nawet, nie wydobędę się z bezmiaru cierpienia! (chyba że studnię publiczną otworzę, pod którą wylewni się zbiorą i wpłynę ponad)
obdarłeś mnie z resztek złudzeń człeku niecny, jako jeden z nielicznych tak zrecznie ujmując istotę rzeczy! [sic!} doprawdy!
tak oto uwierzyłam w swą mierność intelektualną, w brak jakiejkolwiek cechy przynależnej quasipoetce tudzież i pani grafoman.
zdeptałeś mnie ot tak od niechcenia tymi słowy, pogrążyłes tak, że już nigdy, przenigdy nawet, nie wydobędę się z bezmiaru cierpienia! (chyba że studnię publiczną otworzę, pod którą wylewni się zbiorą i wpłynę ponad)
obłudne słowu przysięstwo.
luna pisze:jestem zdruzgotana, przenigdy w życiu nie doświadczylam takiej obrazy, obelgi, kalumni, czy też inwektywy.
obdarłeś mnie z resztek złudzeń człeku niecny, jako jeden z nielicznych tak zrecznie ujmując istotę rzeczy! [sic!} doprawdy!
tak oto uwierzyłam w swą mierność intelektualną, w brak jakiejkolwiek cechy przynależnej quasipoetce tudzież i pani grafoman.
zdeptałeś mnie ot tak od niechcenia tymi słowy, pogrążyłes tak, że już nigdy, przenigdy nawet, nie wydobędę się z bezmiaru cierpienia! (chyba że studnię publiczną otworzę, pod którą wylewni się zbiorą i wpłynę ponad)
Jak sie ma 13 lat to trzeba sie uczyc a nie siedziec na poezji i z doroslymi ludzmi rozmawiac , bez pozwolenia rodzicow, to nie jest miejsce dla malolat, jeszcze nic nie rozumiejacymi odnosnie poezji, czy Ty dziecko to dobrze rozumiesz, zostaw Poezje dla doroslych, nie jestesmy na tym samym poziomie intelektualnym, jestem inzynierem, wladam obcymi jezykami , zyje i mieszkam we Francji i zyje innym zyciem niz nieletnie dziewczynki w Polsce...Pozdrawiam Marius
komar pisze:luna pisze:jestem zdruzgotana, przenigdy w życiu nie doświadczylam takiej obrazy, obelgi, kalumni, czy też inwektywy.
obdarłeś mnie z resztek złudzeń człeku niecny, jako jeden z nielicznych tak zrecznie ujmując istotę rzeczy! [sic!} doprawdy!
tak oto uwierzyłam w swą mierność intelektualną, w brak jakiejkolwiek cechy przynależnej quasipoetce tudzież i pani grafoman.
zdeptałeś mnie ot tak od niechcenia tymi słowy, pogrążyłes tak, że już nigdy, przenigdy nawet, nie wydobędę się z bezmiaru cierpienia! (chyba że studnię publiczną otworzę, pod którą wylewni się zbiorą i wpłynę ponad)
Jak sie ma 13 lat to trzeba sie uczyc a nie siedziec na poezji i z doroslymi ludzmi rozmawiac , bez pozwolenia rodzicow, to nie jest miejsce dla malolat, jeszcze nic nie rozumiejacymi odnosnie poezji, czy Ty dziecko to dobrze rozumiesz, zostaw Poezje dla doroslych, nie jestesmy na tym samym poziomie intelektualnym, jestem inzynierem, wladam obcymi jezykami , zyje i mieszkam we Francji i zyje innym zyciem niz nieletnie dziewczynki w Polsce...Pozdrawiam Marius
No proszę, poczułam sie niemalże niegodna obcowania w Pańskim Zacnym Towarzystwie. Ach, i ten Pański intelekt, tak, tak, Intelekt przez duże 'I' pisany! Nie inaczej (bo jakże mozna tę kategorie dewaluować?) Poruszyło mnie to wszystko po raz wtóry dogłębnie. To sądny dla mnie dzień z wielkim poetą, erudytą i poligotą bytować na jednym forum! Eheu, biada mi niedouczonej! Jakżem ośmieliła się dokonac krytycznej analizy Pana Inżyniera twórczości! Mea maxima culpa!
ann (-:
obłudne słowu przysięstwo.
Dziecko daj juz sobie spokoj z Twoimi komentarzami lekcje odrabiaj i nie zadawaj sie z fobiakiem , to zboczeniec i satyr, moge ci wyslac jego oblesna poezje, teraz udaje grzecznego na tym portalu, ale to w rzeczywistosci; prostak i pracuje wjako czysciciel sedesowluna pisze:nie wziął mnie na serio a tak chciałam wypaść poważnie (-:
przed inżynierem panem
z okna ;)
na dworcu glownym Lodzi, lubi tez mlode dziewczynki podgladac to zwykly "pedofil"
Dobsze jórz plosem Pana Inrzyniera, idem śem óczyć, arzeby w pszyszłośći ośągnołć Pańiński poźom. Aha i jeszcze jedno, jórz nie bendem śem zadawała z Panem fobiak, bo to ńe w mojim stylu. Dźenkójem za poinstróowańe mńe. Pozdrafjam.komar pisze:Dziecko daj juz sobie spokoj z Twoimi komentarzami lekcje odrabiaj i nie zadawaj sie z fobiakiem , to zboczeniec i satyr, moge ci wyslac jego oblesna poezje, teraz udaje grzecznego na tym portalu, ale to w rzeczywistosci; prostak i pracuje wjako czysciciel sedesow
na dworcu glownym Lodzi, lubi tez mlode dziewczynki podgladac to zwykly "pedofil"
[ Dodano: 2007-01-27, 17:54 ]
Acha, i poezyji obleśnych nie czytam, bo wystarczy mi to, że pomieszkuję w lesie (-:
obłudne słowu przysięstwo.
luna pisze:Dobsze jórz plosem Pana Inrzyniera, idem śem óczyć, arzeby w pszyszłośći ośągnołć Pańiński poźom. Aha i jeszcze jedno, jórz nie bendem śem zadawała z Panem fobiak, bo to ńe w mojim stylu. Dźenkójem za poinstróowańe mńe. Pozdrafjam.komar pisze:Dziecko daj juz sobie spokoj z Twoimi komentarzami lekcje odrabiaj i nie zadawaj sie z fobiakiem , to zboczeniec i satyr, moge ci wyslac jego oblesna poezje, teraz udaje grzecznego na tym portalu, ale to w rzeczywistosci; prostak i pracuje wjako czysciciel sedesow
na dworcu glownym Lodzi, lubi tez mlode dziewczynki podgladac to zwykly "pedofil"
Milusinskabisous de la France
Proszę Inżyniera Pana, cóż za erystyczne chwyty retoryczne, finezja, kunst słowa, dosadność i celność zarazem! Genialne po prostu, genialne wręcz! Nawet słowy memi skromnymi nie wyrażę w pełni podziwu i uznania, które mię teraz uosabiają! <Czy kiedyś sztukę Pańską posiądę, dorosnę choć do pięt Pańskich... tak, oto cel mój-wyższy, wzniosły, ważki!>
ech, ta argumentacja...
ech, ta argumentacja...
obłudne słowu przysięstwo.
erekcjato badziewie 17luna pisze:Proszę Inżyniera Pana, cóż za erystyczne chwyty retoryczne, finezja, kunst słowa, dosadność i celność zarazem! Genialne po prostu, genialne wręcz! Nawet słowy memi skromnymi nie wyrażę w pełni podziwu i uznania, które mię teraz uosabiają! <Czy kiedyś sztukę Pańską posiądę, dorosnę choć do pięt Pańskich... tak, oto cel mój-wyższy, wzniosły, ważki!> :mrgreen:ech, ta argumentacja...
[shadow=blue]Wkleje Ci tworczosc tego zboczenca fobiaka......ponizej
chce mnie pan
ruchac
w pazdzierniku
w jakims obskornym
hotelu na peryferiach
chetnie
ale do poludnia
Opublikowany: 09-10-2005 13:09 przez: fobiak [/shadow]
Proszę Inżyniera Pana, a fe! Jak Pań śmie zbaczać z toru odbiegając od tematu! (ach, zboczeniec! zaiste!) Bo de facto nie widzę powiązania ob_leśnych poezyj Pana fobiaka z wątkiem owym, mimo to ośmielę się stwierdzić nieśmiało: ja luna_z_lasu oświadczam wszem i wobec na forum foremnie, że ob_leśność tudzież i lesistość jest konstytutywnym elementem życia mego doczesno-prozaicznego, nie tylko na poetyckim portalu.
obłudne słowu przysięstwo.
[shadow=cyan]To juz dzieci 20 letnie interesuja te ob-lesnosci zycia, no ladnie!, ale polubilem Cie i przeczytam Twoje wiersze ...Bonne journ?Še p?Štite fille Marius [/shadow]luna pisze:Proszę Inżyniera Pana, a fe! Jak Pań śmie zbaczać z toru odbiegając od tematu! (ach, zboczeniec! zaiste!) Bo de facto nie widzę powiązania ob_leśnych poezyj Pana fobiaka z wątkiem owym, mimo to ośmielę się stwierdzić nieśmiało: ja luna_z_lasu oświadczam wszem i wobec na forum foremnie, że ob_leśność tudzież i lesistość jest konstytutywnym elementem życia mego doczesno-prozaicznego, nie tylko na poetyckim portalu.
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości