Ta ulica ma swoją nazwę,
powiedzmy że Nieistotna,
dosyć miła, niezbyt ruchliwa
i prezesa mogłem tu spotkać.
Obok jest placyk z cokołem,
goszczącym kiedyś postać,
lecz od lat świeci pustką,
i każdy mógł na nim postać.
Kiedy straciłem swój etat,
bo firma miała mnie dość,
placyk wziąłem w ajencję,
by prezesowi zrobić na złość.
Teraz stop panie prezesie!
By się dowartościować
i postać na tym cokole,
musisz mi odpalać dolę!
Jest biznes!
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości