Erekcja to podstawa
: 2008-02-07, 08:59
Erekcja brachu
- to podstawa!
I najważniejsze
żeby stawał!
Choć chłodno,
głodno,
ziąb na dworze,
niech staje równo i niech orze!
Bo po to przecież mały staje,
by zwiedzać wciąż dziewicze gaje.
A gdy mu panna, czy mężatka,
lub nawet rzekłbym – nastolatka
pokaże swej przyrody łono,
to niech w erekcji członki płoną
i niechaj wszystko dadzą z siebie!
Nie trzeba wtedy być ni w Niebie,
bo Niebem tutaj Ziemia staje,
jak Ci erekcja nie ustaje!
Mój przyjacielu – dbaj o członka,
czasami niech go pieści żonka,
ale (i tutaj nie żartuję!!!),
niech też go inna pomasuje!
- to podstawa!
I najważniejsze
żeby stawał!
Choć chłodno,
głodno,
ziąb na dworze,
niech staje równo i niech orze!
Bo po to przecież mały staje,
by zwiedzać wciąż dziewicze gaje.
A gdy mu panna, czy mężatka,
lub nawet rzekłbym – nastolatka
pokaże swej przyrody łono,
to niech w erekcji członki płoną
i niechaj wszystko dadzą z siebie!
Nie trzeba wtedy być ni w Niebie,
bo Niebem tutaj Ziemia staje,
jak Ci erekcja nie ustaje!
Mój przyjacielu – dbaj o członka,
czasami niech go pieści żonka,
ale (i tutaj nie żartuję!!!),
niech też go inna pomasuje!