libreciato bezlitosne
libreciato bezlitosne
...........................................skomlesz o przebaczenie
...........................................czolgajac sie niczym suka
...........................................przez chujowe laszenie
...........................................litosci u mnie szukasz
slonce moze juz zniknac.......na czort mi tyle slonca............nie mow mi bo nie musisz
gwiazdy chmura zaslonic.......i gwiazd mi tez nie trzeba.......slowa sa zbyt bolesne
po to aby cie bzyknac...........ja wyczekuje konca................ja wiem ze w sobie dusisz
musze cie wpierw dogonic.....lecz nie chce isc do nieba.........pragnienia twe cielesne
na lopatki rozlozyc................kwiaty kwitna kwietniowe........czuje w twoim oddechu
i zbic bys nie drapala.............chcialbym cie tam polozyc........widze po twoim ruchu
po to bym mogl se wlozyc....wplatac palce we wlosy............kradne czasem z usmiechu
kiedy mi stanie pala...............raz z toba zmierzchu dozyc.....lezac na twoim brzuchu
.............................................nie potrafie przebaczyc
.............................................moze ktos to zrozumie
.............................................chcialbym choc raz zobaczyc
.............................................czy ktos wybaczac umie
........................................................milosc
...........................................czolgajac sie niczym suka
...........................................przez chujowe laszenie
...........................................litosci u mnie szukasz
slonce moze juz zniknac.......na czort mi tyle slonca............nie mow mi bo nie musisz
gwiazdy chmura zaslonic.......i gwiazd mi tez nie trzeba.......slowa sa zbyt bolesne
po to aby cie bzyknac...........ja wyczekuje konca................ja wiem ze w sobie dusisz
musze cie wpierw dogonic.....lecz nie chce isc do nieba.........pragnienia twe cielesne
na lopatki rozlozyc................kwiaty kwitna kwietniowe........czuje w twoim oddechu
i zbic bys nie drapala.............chcialbym cie tam polozyc........widze po twoim ruchu
po to bym mogl se wlozyc....wplatac palce we wlosy............kradne czasem z usmiechu
kiedy mi stanie pala...............raz z toba zmierzchu dozyc.....lezac na twoim brzuchu
.............................................nie potrafie przebaczyc
.............................................moze ktos to zrozumie
.............................................chcialbym choc raz zobaczyc
.............................................czy ktos wybaczac umie
........................................................milosc
dajcie zyc grabarzom
Gdy przeczytałam - kilkanaście myśli i odczuć zaczęło się równocześnie nasuwać, a to oznacza, że jest co czytać.
Ponieważ jest już pózno, przytocze tylko kilka (tych myśli o odczuć ;P):
A więc [na przekór starej, ale cudnej polonistce]...A WI?C pierwsza myśl - cudo panie mistrzu spłodziłeś, CUDO! - to uwaga ogólna
Druga - szczególnie tę minioną ,, trudno wybaczyć ( to odnośnik do szczegółu, ale tego najistotniejszego).
Trzecia - chyba wyszło Tobie mistrzostwo świata w erekcjato.
Czwarta - najbardziej dotykający duszę zwrot to'wplatać palce we włosy' (ale to może być więcej niż subiektywne, wiec się nie upieram).
Piąta - jutro wrócę do tego 'na świeży umysł' (jeśli to sobie nie poleci w inne miejsce jak np.fanaberyjni
A tak w ogóle zahacza mi to wszystko o chińską poezje w rosyjskich przekładach.
Ponieważ jest już pózno, przytocze tylko kilka (tych myśli o odczuć ;P):
A więc [na przekór starej, ale cudnej polonistce]...A WI?C pierwsza myśl - cudo panie mistrzu spłodziłeś, CUDO! - to uwaga ogólna
Druga - szczególnie tę minioną ,, trudno wybaczyć ( to odnośnik do szczegółu, ale tego najistotniejszego).
Trzecia - chyba wyszło Tobie mistrzostwo świata w erekcjato.
Czwarta - najbardziej dotykający duszę zwrot to'wplatać palce we włosy' (ale to może być więcej niż subiektywne, wiec się nie upieram).
Piąta - jutro wrócę do tego 'na świeży umysł' (jeśli to sobie nie poleci w inne miejsce jak np.fanaberyjni
A tak w ogóle zahacza mi to wszystko o chińską poezje w rosyjskich przekładach.
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
wg Twojej definicji to jest libreciato, daje ono czytelnikowi możliwośc wyboru stylu i języka , odsłania kilka stron podmiotu lirycznego
moim zdaniem w liberciato prawdziwym
zwrotki są nazwyczajniej napisane tym samym językiem o czterech porach roku i można by je równie dobrze umieścic pod sobą po kolei a tekst byłby spójny
moim zdaniem w liberciato prawdziwym
zwrotki są nazwyczajniej napisane tym samym językiem o czterech porach roku i można by je równie dobrze umieścic pod sobą po kolei a tekst byłby spójny
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości