haiku z 11 marca 2007

wlasne publikacje

Moderator: andreas43

Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

haiku z 11 marca 2007

Post autor: Margot »

skaleczona czereśnia
złote krople żywicy
smak wiosny
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15410
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

t rego co pamietam to klasyczne haiku ma w wersach
1. 7 sylab
2. 5 sylab
3. 7 sylab
i kazdy wers nie ma nic wspolnego z pozostalymi, moge sie mylic jak zwykle
dajcie zyc grabarzom
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

haiku owocowo-warzywne

nadgryzione jabłuszko
z tłustą dżdżownica
przywołuje smak wstydu

w przemarzniętych ogórkach
mgła spada z wyżyn
skrapla się smutku łzami

pomarszczona fasola
w ziarnach swych nosi
blaski dawnej świetności

...
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Wśród piszących haiku w innych językach niż japoński, a także wśród znawców przedmiotu przyjmuje się, że właśnie ta ilość sylab 5-7-5 jest niekonieczna. To, że każdy wers nie ma nic wspólnego z pozostałymi, to oczywiście bzdura na poziomie treści, a zatem spostrzeżenia i przeżycia, dzięki któremu konkretne haiku powstało. Widzisz fobiaku najwazniejsze jest towarzyszące powstaniu haiku coś w rodzaju buddyjskiego oświecenia, coś, czemu w zachodniej psychologii może odpowiadać zjawisko wglądu /insight/.
ann13

Post autor: ann13 »

kurde, to ja miałam miałam takie fajne haiku i wywaliłam je do smieci

bo mi brakowało jednej sylaby :P)
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Ann13, wyciągnij z kosza, może jest lepsze od tych dobrze wyliczonych. Ja już zgłupiałam, bo cebreiro pisze ciągle 5-7-5.
ann13

Post autor: ann13 »

margot, raczej nie dam rady nawet pogrzebaczem, bo wcisnęłam 'opróżnij' i trafiło w kosmos, głaskać pierwszym pięciosylabowym wersem kometę halleya,

a lepsze, nie było, bo ja piszę na jedną melodię :mrgreen:
dean

Post autor: dean »

na stronie dunno o Alanie Wattsie (alanwatts.republika.pl) są haiku japońskie z dawnych wieków niepodlegające 5-7-5 jak i amerykańskie, które sporo dają do myślenia... polecam szczerze...
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15410
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

moglo mi sie cos porypac i moze byc tak jak dean napisal
dajcie zyc grabarzom
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

a ja sie tak wysililam ...
cebreiro

Post autor: cebreiro »

to moja wiedza dotycząca haiku w tym momencie padła...
Margo, a możesz mi podać jakąś stronę rzetelnę, dotyczącą haiku?
albo opracowanie książkowe..
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Według mnie haiku nie może być manią. Czasem się po prostu zdarza. Wtedy dobrze jest pomyśleć, czy nie da się ono uzgodnić z zasadami klasycznej formy. Wszystko zależy od tego, czy haiku widzisz jedynie w warstwie formalnej, czy raczej jako Twoje przeżycie. W tak klasycznej formie jedno i drugie się przenika, ale przecież to przeżycie jest ważne. Haiku nie jest opisem przeżycia; jest przeżyciem. Ma coś wspólnego z bluesem.

Nie zostawiłam sobie zakładek do stron o haiku, które czytałam. Trochę tego jest. Najlepiej szukać samemu.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości