spersonifikowane szczęście
mruga do mnie modrym oczkiem
aksamitna lekkość rozpiera od wewnątrz
ktoś dopiął mi skrzydło
tylko jedno
jak jedno oczko szczęścia
do pełni brakuje
zasznurowania złych ust
zabrakło sznurówek dla wszystkich
czasem ukłuje szpila zazdrości
gdy trzymają się za ręce
spijając nektar miłości z warg
zanurzeni w oparach wzajemnej fascynacji
znajdą kącik spełnienia by zasycić głód ciał
jak ja i mój ukochany
rottweiler
erekcjato trudnej miłości
Moderatorzy: Wojciech Graca, nuel
przeczytaj to erekcjato bez awersacji wygalada calkiem inaczej po niej tekst jest dramatyczny, smutny
dajcie zyc grabarzom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości