Erekcjato w tańcu
Moderatorzy: Wojciech Graca, nuel
Erekcjato w tańcu
poznali się chyba przypadkiem
jej nostalgia
i jego szorstkość
to ona go wzięła
- do siebie
jemu było wszystko jedno
którą część ciała ma pieścić
i że chciała tańczyć szaleńczo
choćby pod prysznicem
że prosiła o tango libido
i zabawnie
- o piwo bez goryczy
żeby całował jej szyję
i trzymał andante rytmu
- sprężyście
gdy wymknie się
w tanecznym piruecie
stołek spod nóg
[ Dodano: 2013-04-09, 23:44 ]
Proszę o odrobinę wyrozumiałości. To moja pierwsza próba zmierzenia się z erekcjato.
jej nostalgia
i jego szorstkość
to ona go wzięła
- do siebie
jemu było wszystko jedno
którą część ciała ma pieścić
i że chciała tańczyć szaleńczo
choćby pod prysznicem
że prosiła o tango libido
i zabawnie
- o piwo bez goryczy
żeby całował jej szyję
i trzymał andante rytmu
- sprężyście
gdy wymknie się
w tanecznym piruecie
stołek spod nóg
[ Dodano: 2013-04-09, 23:44 ]
Proszę o odrobinę wyrozumiałości. To moja pierwsza próba zmierzenia się z erekcjato.
nuel
Wiesz roxi, ja się serio, słabo znam na ere, ale... nie rozumiem, czemu twoim zdaniem- ten utwór nim nie jest???!! Specjalnie raz jeszcze przeczytałam "instrukcję obsługi". Starałam się- no kurde- ze zrozumieniem. To może chociaż sprecyzuj. Bo mi wychodzi, że jednak ere...tyle, że buc. Może nie najlepsze, ALE...
nuel
Nie. Nie instrukcję obsługi fobiaka. Z tym- jest szansa- poradziłabym sobie i bez instrukcji. Czytałam instrukcję napisaną przez fobiaka.
[ Dodano: 2013-04-10, 23:16 ]
Cały dzień myślałam, ale ciągle mi wychodzi, że to właśnie tak powinno być. Tak, jak zaproponował andreas. Więc jeśli mogłabym prosić o zmianę:
gdy tanecznym piruetem nóg
wymknie się
stołek spod stóp
na:
gdy wymknie się
w tanecznym piruecie
stołek spod nóg
Dziękuję serdecznie.
[ Dodano: 2013-04-10, 23:16 ]
Cały dzień myślałam, ale ciągle mi wychodzi, że to właśnie tak powinno być. Tak, jak zaproponował andreas. Więc jeśli mogłabym prosić o zmianę:
gdy tanecznym piruetem nóg
wymknie się
stołek spod stóp
na:
gdy wymknie się
w tanecznym piruecie
stołek spod nóg
Dziękuję serdecznie.
nuel
Serdeczne dzięki za zmianę . A komentarze roxi traktuję trochę, jak chęć pobicia rekordu w ilości napisanych komentarzy. Żyję w kraju, w którym od jakiegoś czasu...teoretycznie przynajmniej, obowiązuje zasada domniemanej niewinności. A winę- trzeba udowodnić.
Powiesiłaś mnie roxi
...-na wokandzie
tuż obok suchego zarzutu przestępstwa, a teraz mam wrażenie-brak pomysłów na kontynuację procesu.
Miotasz się, między instrukcjami fobiaka, a ironicznie poczciwym poklepywaniem bab. Trudno wyciągnąć z tego jakiekolwiek wnioski.
Jeszcze trudniej- uderzyć w skruchę.
Pozdrawiam
Powiesiłaś mnie roxi
...-na wokandzie
tuż obok suchego zarzutu przestępstwa, a teraz mam wrażenie-brak pomysłów na kontynuację procesu.
Miotasz się, między instrukcjami fobiaka, a ironicznie poczciwym poklepywaniem bab. Trudno wyciągnąć z tego jakiekolwiek wnioski.
Jeszcze trudniej- uderzyć w skruchę.
Pozdrawiam
nuel
Patrzę na te wpisy, uśmiecham się i kiwam głową nad waszą nieznajomością ludzkiej natury, po tylu latach wspólnej pisaniny.
Przecież ja nie czuję potrzeby bicia rekordów i/lub piany ani napinania pośladków ani prawienia nikomu zasłużonych/niezasłużonych komplementów. Nie czuję takiej potrzeby, bo nie kieruję się arytmetyką, prędzej rytmem tam-tamów z ulicy, tam przynajmniej zalatuje prawdziwymi emocjami.
Przecież ja nie czuję potrzeby bicia rekordów i/lub piany ani napinania pośladków ani prawienia nikomu zasłużonych/niezasłużonych komplementów. Nie czuję takiej potrzeby, bo nie kieruję się arytmetyką, prędzej rytmem tam-tamów z ulicy, tam przynajmniej zalatuje prawdziwymi emocjami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości