Poziom socjalny w DE zadziwia mnie w erekcjato,ale i pozwala

szlifiernia erekcjato lub dzial ostateczny dla rebusoto, tnje, pow, kawalato, w celu dokonania poprawki nalezy zwrocic sie do moderatora

Moderatorzy: Wojciech Graca, nuel

Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Poziom socjalny w DE zadziwia mnie w erekcjato,ale i pozwala

Post autor: Wojciech Graca »

I.
Co tu dużo gadać...?

Ona jest taka jak zawsze,
jak każda po latach

Jawi się jako pęk ściętych kwiatów
albo prześcieradło przemienione
w całun jakiegoś oblicza

II.
Akuratnie w tym przypadku
widziałem jak robiła nocki
w domach niesamodzielnych ludzi.
Zebrano jej odbicia z ich oczu
i na parterach powstał wernisaż.

III.
Jak kopalnia po zawale
leżała kobieta w stołowym,
za chwile wybije magiczna 22:00.

Zamek warknął przez chwilę,
a drzwi wraz z klamką pochyliły głowę
przed nocną zmianą.

Logistyczna przygoda:
Zabrać pośladki kobiety,
w łóżku położyć oba.

IV.
Na nutę: "Nutcracker Suite No. 8 in D Major, Op. 71: Waltz of the Flowers"
p.czajkowski

Walczyk pielęgniarzy

Wkładamy

Wkładamy

Obie ręce, wkładamy

Obie wkłądamy ręce

pa po po po pop
po po po po pop

po po po
po po

oo oo pod
pa
chy
la la la









































taniec śmierci
nuel
Posty: 790
Rejestracja: 2013-02-06, 23:35
Kontakt:

Post autor: nuel »

no nie wiem wojtek
ja to chyba tuman jakiś jestem
albo kiepsko łapię jeszcze ideę erekcjato
...albo oziębła jakaś...
bo twoje ere często - to na przykład właśnie
nie wywołuje u mnie żadnej erekcji
- tylko konsternację

bo od początku można znaleźć śmierć
w twoim wierszu
i co z tego, że pielęgniarze sobie śpiewają zamiast
-uczcić minutą ciszy?
ludzie pracują w różnych miejscach
znam takiego, co w domu pogrzebowym
-śpiewa (próby- jest wokalistą w kapeli po-godzinach )
-pije wódkę (bo lubi)
-je (bo jest głodny)

...ale czy traktuje to od razu- jako Ostatnią Wiaczerzę

no nie wiem

[ Dodano: 2013-05-24, 12:30 ]
* Wieczerzę
nuel
Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

rozumiem, po prostu smierc nie wpada na koniec zycia, ona jest z nami od poczatku, cale zycie nas pielegnuje, jak ogrodnik pomidory, a kiedy dojrzeja, to ciach
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości