zjebane lekko erekcjato bez importu jakichś tam biedronek
Moderatorzy: Wojciech Graca, nuel
zjebane lekko erekcjato bez importu jakichś tam biedronek
w kącie podwórka obok złożonych dachówek czekających na swój nowy duży dom (wdech) duży krzak czarnego bzu gęsty i pełny kwiatowych pąków na zielonych łodyżkach (wdech) setki mszyc ułożonych w długie granatowoczarne obręcze a wokół nich (jak chcesz) na dyżurze mrówki wojowniczki mrówki hodowlanki mrówki spragnione soku (wiadomo) przestępują licząc czułkami nogi
od zachodu chmura nareszcie tak ciężka że musi popuścić (ci mi) i podlewa
leje na nas wszystkich równych w deszczu
co się dzieje?
mrówki nowocześnie zwijają krzak czarnego bzu i biegną z nim co sił wystaje próg do drewutni skąd przepędzone przez dzieci dozorcy web (wdech)
chowają się pod liście rozłożonego wraz z powrotem bzu
pierścienie mszyc ssą sssą są
młodzieniec odziany skąpo acz wytwornie w dolnośląskie szparagi korzystając z energii ciepłaciała
śle fotografie dworu przez komórkę prosto w rękę i oko
kopciuszek (taki ptak bez owrzodzenia) dyga z robalem w dziobie udając że nie wie gdzie jest jego gniazdo
grzmi coś jakby burza
Pani
winniczki bardzo powoli wybiegają i śmieją się od ucha do ucha z parasolek
coraz cięższe krople wybijają setki rytmów
miliardy miliardów milionów trylionów rytmów więcej niż łez i padołów
ślady
widocznie tak miało być rytmów wiele więcej niż nocą widocznych gwiazd gołym trzecim okiem
gdzie się podziała twoja sukienka?
pyta taka w grochy
ach
czarujące to
takie proste
i dzieje się naprawdę
w internecie
od zachodu chmura nareszcie tak ciężka że musi popuścić (ci mi) i podlewa
leje na nas wszystkich równych w deszczu
co się dzieje?
mrówki nowocześnie zwijają krzak czarnego bzu i biegną z nim co sił wystaje próg do drewutni skąd przepędzone przez dzieci dozorcy web (wdech)
chowają się pod liście rozłożonego wraz z powrotem bzu
pierścienie mszyc ssą sssą są
młodzieniec odziany skąpo acz wytwornie w dolnośląskie szparagi korzystając z energii ciepłaciała
śle fotografie dworu przez komórkę prosto w rękę i oko
kopciuszek (taki ptak bez owrzodzenia) dyga z robalem w dziobie udając że nie wie gdzie jest jego gniazdo
grzmi coś jakby burza
Pani
winniczki bardzo powoli wybiegają i śmieją się od ucha do ucha z parasolek
coraz cięższe krople wybijają setki rytmów
miliardy miliardów milionów trylionów rytmów więcej niż łez i padołów
ślady
widocznie tak miało być rytmów wiele więcej niż nocą widocznych gwiazd gołym trzecim okiem
gdzie się podziała twoja sukienka?
pyta taka w grochy
ach
czarujące to
takie proste
i dzieje się naprawdę
w internecie
na poczatek jeszcze bym dorzucilremik pisze:w kącie podwórka obok złożonych dachówek czekających na swój nowy duży dom
przed brama stara suka bokserka wytesknia sie za panem, w kącie podwórka obok złożonych dachówek czekających...
w ten sposob jest wiecej cywilzacji w tekscie i odbiegniecie od rajowych klimatow
dajcie zyc grabarzom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości