jebane erekcjato

[wwww]

rżnę, jak piła drewno
pierdolę, jak kurwę
jebię, jak rząd
rucham, jak dziecko
rąbie, jak siekiera kości
ssę, jak pompa wodę
liżę, jak pies cieczkę
wchodzę, jak nóż w pasztet
















































































kocham Cię Fobiak
tak, jak kocham siebie




ps. Chciałeś coś o sobie, to masz.

[fobiak]

tak, jak kocham siebie

jesli to jest czesc awersacji to tnje

[wwww]

To czytaj to tak, aby było: tje

Bo mnie to naprawdę wali.

[fobiak]

tak, jak kocham siebie

w milosci nie ma skali porownawczej
siebie kochasz tylko do czasu, od czasu do czasu, w drodze poznania siebie jest ona tobie potrzebna, po tym jak juz wiesz co to jest milosc, mozesz innych kochaci czesto kochasz ich wiecej od siebie a siebie mozesz znienawidziec, nawet za to, ze cie nikt nie kocha, bo jak to tak, przeciez ty jestes taki kochany,
milosci nie jest miarowa wiec wszelkie porownania z innymi milosciami sa fikcja, falszem, obluda. czlowiek nigdy nie wie ktora jego milosc byla najwieksza, jesli naprawde jej skosztowal, nie powie kocham cie tak jak siebie bo po chuj mu dwie takie same milosci rowne sobie. milosc do drugiego jest zawsze wieksza niz do siebie samego i z tego powodu czlowiek czuje sie szczesliwy ale cierpli jesli czuje sie niepewnie lub milosc ta jest nieodwzajemniona

[wwww]

pitu, pitu ....
popitol sobie jeszcze
do woli


aż Ci się mózg rozpierdoli

[ Dodano: 2010-02-09, 12:48 ]
Kurwa! Już Cię kiedyś pytałem, skąd Ty wysysasz takie ścierwo?

Następny kwantyfikator miłości się znalazł! Ja pierdolę!

I kto tu kurwa! jest logicystą - racjonalistą?!

Ja pierdole!

Ty to dopiero jesteś wybitną hipostazą hipokryty!

Ekscelencjo! Jesteś ucieleśnieniem europejskie ratio w jego totalnym i absolutnym wymiarze!

Ty naprawdę musisz się przefiltrować, a raczej uświadomić sobie, kim jesteś.

Próbujesz być mistykiem, a wychodzi mędrzec.

Grek z krwi i kości!!!

[ Dodano: 2010-02-09, 13:06 ]
Fobiak, czy Tobie naprawdę trudno to pojąć, wyobrazić, że staram się, staram się jak mogę!, aby moje kochanie, uwielbianie, lubienie, jebanie, rozpierdalanie, było wolne, spontaniczne, niczym nie skrępowane, bezpodstawne .....

To doprawdy trudne do wyobrażenia? Ty bierz się za Kanta ponownie i to jak najszybciej!!!

Już Ci mówiłem, on wszystko nakazuje sobie wyobrazić!!!!

A nic tak nie pobudza mojej wyobraźni jak właśnie lektura Kanta. To tyle.
Jeżeli to pojmiesz, to możemy gadać dalej. A jak nie, to na dziś skończyłem.

[fobiak]

mistykiem?
nim nigdy nie bede bo nie znam granic
od wszelkich powrotow sie odcialem i ani mi sie sni zbierac kartofle z obcych pol
nie wysylaj mnie tam skad ja uciekam
tych, ktorzy sie przyczynili do budowy nacjonalizmu to ja pierdole z kantem na glowie

[wwww]

Kochaniutki jesteś w tym swoim zaparciu


masz problemy ze stolcem?


Wiesz dlaczego tak długo milczałem?

Kopiowałem wszystko!!! żeby coś znów nie zginęło. Zapomniałem o tym, ale na szczęście przypomniałem dziś sobie.

Mam wszystko na dysku i pamięci usb.


Nie gniewaj się, nie oburzaj, nie obruszaj, oczywiście, że nie jesteś mistykiem, jesteś po prostu racjonalniejszy od samej racjonalności.

Jesteś Supergrekiem, Niemcem i Żydem w jednej osobie Kolejna triadka.

A gdzie wolna słowiańska dusza? Pokaż mi ją! Dawno jej nie widziałem! Bardzo dawno!

[Waldi]

ja też kochałem. spontanicznie i bezpodstawnie, pełną miłością. metafizycznie i logarytmicznie ją brałem, kiedy to w mistycznym przenikaniu jej na wskroś zali to zaparty o podłoże miłość mą eksplodowałem niczym granat! lecz ona nie umiała tego przyjąć jej duszność poszybowała w przestworza, jako zdziczała strzała. jeno rogi ostawiła lafirynda





















koza

[ann13]

o mnie już cos tam wyskrobałeś
na ławce w parku, to nie chcę, no mogłeś chociaż polecieć opłatkowym standardem, a nie się upierać przy ukochanym

rżnę, jak piła drewno
pierdolę, jak kurwę
jebię, jak rząd
rucham, jak dziecko
rąbie, jak siekiera kości
ssę, jak pompa wodę
liżę, jak pies cieczkę
wchodzę, jak nóż w pasztet











w koloratce

no albo
ojca tadeusza
;)

[fobiak]

Mam wszystko na dysku i pamięci usb.

zrobiles literowke chyba powinno byc samo sb

jesteś po prostu racjonalniejszy od samej racjonalności.

to nie jest dla mnie obraza bo badania przeprowadzasz zdalnie
moj zyciorys mowi calkiem co innego nie ma tam nic racjonalnego
jesli jest to przypadek losowy
marcinek zna mnie dluzej i jego diagnozy sa dokladniejsze
nie jestem tyle wart aby sie zajmowac moja osoba publicznie

[ Dodano: 2010-02-09, 18:22 ]

A gdzie wolna słowiańska dusza?

wkleilem ci erekcjato gdzies w poscie
tam masz sama slowianszczyzne
nie jest kompletna
bo nikt nic nie wie

[wwww]

Waldi, no przykro mi, ale nie zniechęcaj się. Szukaj, szukaj, jak posokowiec, one ponoć mają najlepszy węch.

[ Dodano: 2010-02-09, 19:09 ]
Ciebie, ann k-a 13, to szykuję na jakąś specjalistyczną okazje.

Jaką? Uzgodnimy w późniejszym terminie.

[ Dodano: 2010-02-09, 19:10 ]
Przypomnij mi, bo tyle tego było.

Sprawa testamentu przemyślana?

[ Dodano: 2010-02-09, 19:12 ]
Fobiak, które ere?, bo nie pamiętam. Pamięć operacyjną mam dość krótką. Trochę lepiej chyba z twardym dyskiem i przesyłem danych do




abw

[ann13]

no ale to musisz mi powiedzieć na jakieś dwa dni przed, żebym zdążyła odprasować czarną kreację i dobrała do niej śniegowce w zielony groszek z puszki hortexu, i to musi byc pod/w erekcjato, żebym mogła udać naruralnie udawane zaskoczenie awersacją, a nie zastanawiała się, czy ci nie wbic sztyletu w kostkę

rubika
oczywiście przy muzyce disco polowej :P)

[wwww]

Ale Ty piękna jesteś!

[ann13]

chyba musisz wyjść ze psem:P)

[wwww]

Zaskoczę Cię, zobaczysz!


Jak wyskoczę zza rogu Twojego wieżowca. Już ja Cię znajdę

wygrzebię Cię nawet spod sterty puszek po konserwach

spod kupy jakiegoś zielonego groszku

znajdę Cię nawet pod tą Twoją czarną kiecką

śniegowców możesz nie zdejmować

nie będą przeszkadzać

[fobiak]

erekcjato slowianskie

[ann13]

a już sobie przemyślałeś po co?

[wwww]

Dziś nie zgadłaś, idę się kąpać. Boli mnie wszystko, muszę się rozluźnić troszeczkę, a z Tobą same spięcia



elektryzujące

[ Dodano: 2010-02-09, 19:32 ]
Nie no! Następna wariatka! Tamta ciągle "dlaczego", a teraz Ta "po co"?

Po nic. Nie może tak być? Dla Ciebie to też skomplikowane? Nie będę Ci tego tłumaczył. Znudziło mi się.

[ Dodano: 2010-02-09, 19:33 ]
Fobiak, proszę Cie wklej je tu, raz jeszcze, bo nie będę go szukać. Nie wiem jak i nie wiem gdzie.

[ann13]

miałam napisać, że kapać, ale nie chciałam ci wchodzić na brudne plecy
po co zapytałam dlatego, że odnalezienie igły w stogu siana wymaga dużo dzikiego zachodu, a powróżyć sobie z fusów od herbaty, to można w domu




















publicznym

[wwww]

Nie chcesz mi wejść na plecy, i dobrze, bo mnie boli dziś wszystko.

Ale czy ja mógłbym wejść do Ciebie? Oto pytanie.


Ty jesteś chuda jak igła?


Nic z tego nie będzie, podtucz się, bo ja nie lubię kochać się z kościotrupami.

Czuję się wtedy jak na jakiejś tarce. Mój trak potrzebuje zdrowej tarcicy!!!! (nie myl z Traklem, o którym była mowa w którymś wierszyku)

[ann13]

pewnie









że nie możesz,
noszę na czole napisane, zamknięte do końca świata, komara
przecież sam mnie zdiagnozowałeś, że jestem normalna i nie potrzebuję recepty na kozetkę, to jak mogę być kościotrupem ?

[wwww]

Patrzę na zdjęcie obok, i nie wyglądasz na nim bogato.

Ale może już rzeczywiście stary jestem i nie dowidzę. Kto wie?

No ale nic to, jakoś to będzie, nie przejmuj się, czy na kozetce, czy bez, mnie to bez znaczenia, i tak będziesz pod spodem



od czasu do czasu

[ann13]

no przepraszam, ze akurat nie założyłam diamentowej kolii, abyś mógł pomyśleć, że trzymam korzonki (od storczyka) u hrabiego wal go dechą












pod kołdrą :P)

[ Dodano: 2010-02-09, 20:26 ]
a powiedz, czemu kobietę ma interesować, co ją ma obchodzić, czy nadawać ton jej tkance tłuszczowej, to, że mężczyzna nie lubi siniaków na swoich biodrach?

[wwww]

Najpierw uwalę się w jakiejś budce z piwem, potem uwalę się na Ciebie, a potem będę walił



na pociąg

kolejne czekają

w kolejce linowej


Byłaś na nartach? Jak było? Instruktorzy ok? Górale orale?

Wyprostowałaś któregoś?

Idę już. Jestem zmęczony. Zajeździłaś mnie dziś trochę. Muszę się lepiej uzbroić



w cierpliwość


Narta! Tak to się godo po góralsku?

[ Dodano: 2010-02-09, 20:30 ]
Boże! Kobietę może to nic a nic nie obchodzić. Po prostu lubię coś czuć pod ręką a nie kości. Muszę za coś Cię trzymać? Za grzywę samą się nie da za długo.

[ann13]

instruktora nie potrzebuję, miałam wisłocką w kieszeni, górale to nie wiem, bo copki dziwnie noszą i nie widać im oczu, ale popieściłam się z jednym gniadym koniem, co ciągnął sanki pod górę, bo mi kurtkę obgryzał, to nie chciałam żeby mu zaszkodziła, no ić, potrzymać pulpecika z sosu koperkowego























w fenomenologii ducha

[wwww]

Fenomenem duchowości dla mnie jesteś!

Dziś wieczór będę się tylko i wyłącznie głaskał


po małym



Idę sobie. Do zobaczenia jutro.